Cytuj tylko wtedy, gdy to konieczne. Aby odpowiedzieć użytkownikowi, użyj @nazwa_użytkownika.
Witaj na forum erotycznym SexForum.pl
Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.
Cytuj tylko wtedy, gdy to konieczne. Aby odpowiedzieć użytkownikowi, użyj @nazwa_użytkownika.
Witaj na forum erotycznym SexForum.pl
Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.
Moja żona bierze na twarz ale tylko pod prysznicem. Nigdy nie połyka. Natomiast ostatnia kochanka połykała, twierdziła że to praktyczniejsze, ale myślę że też to lubi.
Smaku nie znam i nie poznam, zapach nie jest taki zły. Śluz z cipki też nie pachnie a jakoś można tam językiem broić. Spotkałem się tu na forum z facetami, którzy kosztowali własnej spermy. Jeden nawet zaoferował, że chciałby skosztować mojej, ale podziękowałem
Żona lubi i zawsze połyka, a potem wysysa do ostatniej kropelki, pieszcząc mnie jeszcze długą chwilę po spuście aż sam się wycofam. Wyjątkiem są rzadkie i sporadyczne sytuacje kiedy mam fantazję strzelić na twarz lub piersi.
Nie widzę nic dziwnego że kobiety podnieca smak spermy i lubią ją połykać, zwłaszcza jeśli kręci je uległość.
Ja dla przykładu bardzo lubię specyficzny zapach i smak cipki. Uwielbiam robić żonie minetę i kiedy jej soki ciekną mi po brodzie oraz wypełniają usta nie czuję żadnego obrzydzenia a tylko dodatkowe podniecenie bo wiem że sprawiam jej ogromną przyjemność. Podejrzewam że u kobiet jest podobnie.
Moja żona również połyka gdy kończę w jej ustach i zawsze mówi, że jest pyszna. Więc najbardziej lubię właśnie tam kończyć. Z tego co wiem to w swoich wcześniejszych związkach też uwielbiała połykać.
Ja również nie mam problemu z jej cipka, lubię jej smak i to co z niej wycieka.
Za to ja mojej żonie wylizuje tyłek i wpycham tam język, ona zaś w moją stronę nie ma ochoty tego robić.
Ostatnio moja dziewczyna pierwszy raz pozwoliła mi skończyć w jej ustach... Niestety za chwilę wszystko wypluła w chusteczkę, nie będę ukrywał, że zrobiło mi się trochę przykro, w sumie znamy się już od dawna, sypiamy ze sobą regularnie, w łóżku pozwalamy sobie na coraz więcej a tu taki zonk. Tłumaczyła to odruchem wymiotnym jaki się pojawił i nieprzyjemnym smakiem spermy. Jak to jest u Was? Czy Wasze partnerki połykają? Macie jakieś "złoty rady" co zrobić aby sperma smakowała lepiej a kobiecie było łatwiej/przyjemniej ją połknąć?
Smak to nie wszystko, ale konsystencja też, moja uważa że to średnie, zresztą ja też, uczucie zalepiania i zaleganie jest naprawdę średnie, jak się zdarzy, szybko wypluje i bardzo dobrze poco udawać że niby wszystko jest takie super
Ostatnio moja dziewczyna pierwszy raz pozwoliła mi skończyć w jej ustach... Niestety za chwilę wszystko wypluła w chusteczkę, nie będę ukrywał, że zrobiło mi się trochę przykro, w sumie znamy się już od dawna, sypiamy ze sobą regularnie, w łóżku pozwalamy sobie na coraz więcej a tu taki zonk. Tłumaczyła to odruchem wymiotnym jaki się pojawił i nieprzyjemnym smakiem spermy. Jak to jest u Was? Czy Wasze partnerki połykają? Macie jakieś "złoty rady" co zrobić aby sperma smakowała lepiej a kobiecie było łatwiej/przyjemniej ją połknąć?
W temacie smakowanie próbowanie własnej spermy opisałem moje przygody z źonà w tym temacie. Ciekawi mnie co o tym sądzicie a szczególnie interesuje mnie opinia dziewczyn tzn czy moja pani jest jednak wyjątkowo inna czy któraś podziela podobne podejście.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.