Mam od kilku dni dylemat mianowicie mam przyjaciela który bardzo dużo się masturbuje i ogólnie można go zaliczyć jako typowego za przeproszeniem stulejarza, ale jest mega wporzadku gosciem. Kiedyś mówił mi że masturbuje się myśląc o mojej narzeczonej jak i do dziewczyn moich pozostałych przyjaciół. Nie mam mu tego za złe, a nawet dodam że mnie to kręci i fantazjuje czasami o tym jak nas ogląda w akcji waląc sobie gruchę i tu właśnie moj dylemat czy pokazać mu jakąś sexfotke mojej ukochanej czy lepiej zostawić to w fantazjach?