Jak najbardziej za
My generalnie trzymamy się z z dwoma parami. Przyjaźnimy się, nasze dzieciaki chodzą razem do szkoły...generalnie często spędzamy czas razem jako całe rodziny. Kilka razy zdarzyło się że po zabawie np andrzejkowej kończyliśmy na chacie u któryś z nas ( dzieciaki oczywiście nie obecne sprzedane do dziadków
) i Tam zaspokajalismy wspólnie nasze małżonki
każda po kolei, brana na 3 baty, kolejne dwie w tym czasie grzecznie czekały, śmiejąc się,komentując i popijając winko
generalnie fajna sprawa .jedynie spust robił każdy na swoją Kobietę , a tak każdy ruchał jak chciał i w co chciał
nam się to bardzo podoba i czujemy się z tym swobodnie, ale tak jak mowie-znamy się lata