Takie zachowanie dla mnie są nie dopuszczalne w związku. Sorry, ale dla mnie to takie coś nie ma miejsca. Mam swoją żonę i tylko ona się dla mnie liczy, nie myślę o innej ani nie patrze na inne kątem oka pod względem seksu, pocałunku czy czegokolwiek. Jest to czyste skurwysynstwo ze strony czy to z kobiety czy mężczyzny. Iść z kimś do łóżka myśląc o innym. Ehh. Czyli albo Twój chłopak nie widzi tego że oddajesz mu się, bo musisz albo jest najzwyczajniej ślepy. Kończ ten związek i nie dawaj mu szans, szkoda chłopaka jeśli Cie kocha. Ty se skoczysz na bok, przejdzie Ci fantazja o innym chłopaku i będzie dobrze potem on to samo zrobi i wyjdzie że to on taki beee i brzydki, bo zdradza.
podoba mi się inny mężczyzna
- Rozpoczęty przez nati
- Rozpoczęty
Zmuszanie sie do czegokolwiek w zwiazku nigdy nie rokuje dobrze. Robienie czegos dla tzw. "swietego spokoju" to najgorsze z mozliwych rozwiazan, w ten sposob kumulujesz w sobie niechec, ktora wreszcie i tak wybuchnie ze zdwojona siła w pierwszej lepszej kłotni.
Dosc istotne pytania:
Po ile macie lat?
Jak długo jestescie razem?
Macie juz jakies wspolne zobowiazania?
A może daje co innego, np cieplutki kąt, kasę i osobę którą można zdradzać? Patrzysz z perspektywy faceta, a musisz spojrzeć z perspektywy kobiety i jej celów.
Jak ten się znudził to nic nie da, nieważne co by potrafił. Z innym zawsze będzie lepiej.
N to po prostu daj mu się przeleciećna szczęście jest wolny
Może potem żałować, że nie spróbowała. Poza tym za mało kropek używasz.
Dziwny masz obraz związku jak widzisz go symetrycznie. Związek to relacja jednostronna, facet ma się starać i nie zdradzać. Inaczej zostanie wymieniony.
No to z mojej wypowiedzi można wywnioskować, że nie zdradziłbym kobiety. Zdrada to coś, co jest niewybaczalne, to jest obrzydliwe, żałosne i pokazuje słabość człowieka.
Co do wątku, pewnie sama nie wie czego chce. Okres tzw nie wyszalenia się.
Wielokropkoze na szczescie mozna wyleczyc!
Aczkolwiek chyba tylko i wyłacznie terapia szokowa...
Szlachetnie
Choc z drugiej strony fajnie i łatwo szafuje sie deklaracjami, ktore na chwile obecna sa dla nas wygodne i oczywiste. Jednak zycie to sucz i nie wiadomo kiedy ani jak zaprowadzi nawet tego najbardziej prawego na manowce I nie ze neguje, czy oceniam to co napisałes, bo kazdy panem swojego zdania i uwaza co chce. Tylko gdzies sie juz spotkałam z takimi dyskusjami, ze "nigdy przenigdy nie zdradziłabym/zdradziłbym" ale potem ci sami ludzie nie potrafili wyjasnic, jak do tego doszło, ze staneli po drugiej stronie. Wszystko chyba zalezy głownie od tego, jak wyewoluuje dany zwiazek i w jakim momencie zycia stanelismy oko w oko z pokusa.
Że kurwa co? Że jak? A brałeś może kiedyś pod uwagę że jak księżniczka wybrzydza, marudzi i jest wiecznie niezadowolona to można ją wymienić na inną, normalną?
Co więcej wydaje mi się że sam zawsze wymagałem więcej od kobiet niż one ode mnie.
Taa, bo facet może sobie wybierać xdNa miejsce faceta są dziesiątki chętnych, kobieta to jak pracodawca przy 90% bezrobociu.
No ok, robisz tak jak powinieneś, tylko z jakiej racji wymagasz tego od drugiej strony? To trochę chore.
To powiem Ci że musimy żyć na innych planetach bo ja nawet po dziś dzień mając 30 na karku i będąc po ślubie wciąż nie narzekam.
A co do tych dziesiątek chętnych to podejrzewam że większość albo nigdy nie zagada albo będzią siedzieć w domu z browarem i walić gruchę przy porno więc nawet nie będą mieli okazji zagadać.
To chyba inne wymiary całkiem. W tym, w którym ja żyję kobieta wystarczy, że sama usiądzie przy barze albo w parku na ławeczce, a w niedługim czasie pokaże się jakiś chętny. Nie mówiąc już o tym jak taka zarejestruje się na jakimś portalu. Dziennie kilkadziesiąt wiadomości, po tygodniu nieczytania skrzynka tak zapchana, że nie można się z tego odkopać. Dla porównania facet może siedzieć sam gdzie chce i prędzej zdechnie ze starości niż jakaś zagada, a na tym samym portalu w tydzień dostanie może 3 wiadomości... od innych facetów.
Święta prawda i tak jest już od dawien dawna
Nie ma czasu tu zajrzeć bawiąc się na dwa frontyMy sie tu produkujemy, a gdzie sie podziała sama zainteresowana, czyli autorka tematu?
To że przez ostatni czas mnie tu nie ma ni znaczy że się bawie na dwa fronty i też nie uważam że jeśli podoba mi sie inny facet to od razu się bawieNie ma czasu tu zajrzeć bawiąc się na dwa fronty
. Jestem pewna że większości osobom kiedyś spodobał się ktoś inny, a jeśli nie to na pewno tak będzie. Niektórzy ludzie mają po prostu w sobie to cos czemu nie da się oprzeć.Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
-
-
Do kobiet: jaki typ sylwetki u faceta podoba Wam się najbardziej?- Started by Banisteriopsis2
- Odp: 30
-
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.