A czemóż to bać się?? u mnie na wsi jestem najspokojniejszym gospodarzem i pastuchem w całej okolicy... nawet jak po spożyciu sporej dawki bimbru, kiedy to zasnąłem w mrowisku, budząc się zachowałem spokój.... kiedy na grzybobraniu napadli mnie wilcy, także zachowałem zimną krew... Pani ja ze stycznia - zimna opanowana krew, brzydzę się przemocą i grupowymi gwałtami