Post kieruję głównie do pań, ale panowie też mogą się oczywiście wypowiadać
Panie w okolicach wieku 40 lat. Czy zauważyłyście w tym wieku poprawę…hmmm…jakości orgazmu? Zastanawiam się czy to globalne, czy tylko u mnie?
Otóż, mam 39 lat a od jakiegoś roku (a najmocniej od pół roku) mocno odczuwam zmianę w jakości orgazmu. Jest zdecydowanie dłuższy, intensywniejszy. Czuć mocno, że wypływa z wnętrza (całości) łechtaczki. Kiedyś doznania były naprawdę spoko, ale teraz…
Jak jest u Was drogie panie?