Panie - sex/orgazm w okolicach 40tki

[Pani855]

Post kieruję głównie do pań, ale panowie też mogą się oczywiście wypowiadać

Panie w okolicach wieku 40 lat. Czy zauważyłyście w tym wieku poprawę…hmmm…jakości orgazmu? Zastanawiam się czy to globalne, czy tylko u mnie?

Otóż, mam 39 lat a od jakiegoś roku (a najmocniej od pół roku) mocno odczuwam zmianę w jakości orgazmu. Jest zdecydowanie dłuższy, intensywniejszy. Czuć mocno, że wypływa z wnętrza (całości) łechtaczki. Kiedyś doznania były naprawdę spoko, ale teraz…

Jak jest u Was drogie panie?

 

[Sparowani]

Może nauczyłaś się bardziej skupiać na doznaniach, mocniej się wyluzowałaś? Też kiedyś zaczęłam odczuwać taką zmianę, ale wcześniej, przed 30-stką.
Nic tylko się cieszyć

 

[Pani855]

Może nauczyłaś się bardziej skupiać na doznaniach, mocniej się wyluzowałaś? Też kiedyś zaczęłam odczuwać taką zmianę, ale wcześniej, przed 30-stką.
Nic tylko się cieszyć

Nieeeee, wyluzowana byłam zawsze i jestem nadal

 

[Saanvi]

Jak jest u Was drogie panie?

Pełna zgoda. Wszystko jest zauważalnie lepsze. Mam więcej radości z seksu, orgazmu, moje libido wyskoczyło niesamowicie, do tego mam znacznie lepsze podejście niż kiedyś. Dawniej potrafiłam się zastanawiać czy włosy mi się odpowiednio układają opadając na ramię gdzie nie mam dziary. Teraz chodzi o maksymalną przyjemność dla obojga i nic innego się nie liczy. Jak porównuję siebie teraz (37) i w okolicach 25 lat to niebo i ziemia.
Tylko już to libido mogłoby się jakoś zatrzymać, bo boję się, że ja z tego podniecenia kiedyś zrobię partnerowi krzywdę. Tak mnie nosi.

 

[Pani855]

Pełna zgoda. Wszystko jest zauważalnie lepsze. Mam więcej radości z seksu, orgazmu, moje libido wyskoczyło niesamowicie, do tego mam znacznie lepsze podejście niż kiedyś. Dawniej potrafiłam się zastanawiać czy włosy mi się odpowiednio układają opadając na ramię gdzie nie mam dziary. Teraz chodzi o maksymalną przyjemność dla obojga i nic innego się nie liczy. Jak porównuję siebie teraz (37) i w okolicach 25 lat to niebo i ziemia.
Tylko już to libido mogłoby się jakoś zatrzymać, bo boję się, że ja z tego podniecenia kiedyś zrobię partnerowi krzywdę. Tak mnie nosi.

Ale to libido to cudo w powiązaniu ze świadomością siebie i swoich potrzeb. Nic tylko korzystać. Partner na pewno da radę

 

[Saanvi]

Ale to libido to cudo w powiązaniu ze świadomością siebie i swoich potrzeb. Nic tylko korzystać. Partner na pewno da radę

Nie ma wyjścia. Utknął na stałe.
Ale dobrze wiedzieć, że nie tylko mi tak odwala. To jest coś pięknego, ale serio sprawdzałam już definicję nimfomanki.

 

[Pani855]

Nie ma wyjścia. Utknął na stałe.
Ale dobrze wiedzieć, że nie tylko mi tak odwala. To jest coś pięknego, ale serio sprawdzałam już definicję nimfomanki.

Uwierz, że i mi lepiej, gdy wiem, że ktoś ma podobnie

 

[Sparowani]

Nie ma wyjścia. Utknął na stałe.
Ale dobrze wiedzieć, że nie tylko mi tak odwala. To jest coś pięknego, ale serio sprawdzałam już definicję nimfomanki.

Też kiedyś tę definicję sprawdzalam

 

[Saanvi]

Uwierz, że i mi lepiej, gdy wiem, że ktoś ma podobnie

W sumie nie ma się co dziwić tym młodszym facetom lecącym na kobiety w naszym wieku. To serio ma sens, a tam tematy w stylu „czy to normalne?”. Pff

 

[Pani855]

W sumie nie ma się co dziwić tym młodszym facetom lecącym na kobiety w naszym wieku. To serio ma sens, a tam tematy w stylu „czy to normalne?”. Pff

Ej, prawda. Już kumam dlaczego tak ich kręcą milfy. Nie bez powodu

 

[edging 1]

Niektóre kobiety mają problem z orgazmem w ogóle.

 

[Pani855]

Niektóre kobiety mają problem z orgazmem w ogóle.

To już zupełnie inny temat.

 

[tupcio]

Drogie Panie @Pani855 i @Saanvi piszecie tak jakbyście były w podeszłym wieku...a jesteście w najlepszym wieku dla kobiety...dla faceta zresztą też

 

[Pani855]

Absolutnie w podeszłym wieku się nie czuję, i nie uważam, że 40tka to taki wiek. Nie moja wina, że tak to zrozumiałeś jak zrozumiałeś

 

[tupcio]

Absolutnie w podeszłym wieku się nie czuję, i nie uważam, że 40tka to taki wiek. Nie moja wina, że tak to zrozumiałeś jak zrozumiałeś

To raczej Ty Mnie nie zrozumiałaś Napiszę więc wprost: kobiety w wieku 35-40 to najlepsze co może być

 

[Pani855]

Zrozumiałam. Ja tylko nie widzę nigdzie w mojej wypowiedzi i koleżanki sugestii jakobyśmy miały być w podeszłym wieku

 

[yakamoz]

Ja za chwilę przestanę być już milfem ale muszę przyznać, że okolica 40-stki to dla kobiety przełomowy czas. U mnie dodatkowo zbiegł się ze zmianą partnera. Z ex kochałam się średnio 2 razy w miesiącu, przez blisko 20 lat praktycznie bez orgazmów. Aktualnie mogłabym po 3 razy dziennie, im częściej tym orgazmy są silniejsze. Marzę o tym żebyśmy mogli się cieszyć sobą jak najdłużej.

 

[tupcio]

Zrozumiałam. Ja tylko nie widzę nigdzie w mojej wypowiedzi i koleżanki sugestii jakobyśmy miały być w podeszłym wieku

Nie...nie zrozumiałaś...masz problem z czytaniem ze zrozumieniem...a Ja nie widzę sensu dzielić włosu na czworo...Niemniej w mojej pierwszej wypowiedzi padł komplement

 

[Saanvi]

Zrozumiałam. Ja tylko nie widzę nigdzie w mojej wypowiedzi i koleżanki sugestii jakobyśmy miały być w podeszłym wieku

Ponownie się zgodzę, aż konsultowałam z partnerem czy tak zabrzmiałam

 

[Saanvi]

Nie...nie zrozumiałaś...masz problem z czytaniem ze zrozumieniem...a Ja nie widzę sensu dzielić włosu na czworo...Niemniej w mojej pierwszej wypowiedzi padł komplement

Ale komplement przygarnę, a co mi tam. Sama właśnie teraz czuję, że żyję