Kończąc prześmiewczo ten niezwykły wątek. Nad kobietami się nie pastwię, jako feministka. Współczesne czasy zasługują na wprowadzenie do moralności terminu "dziwkarza".
Dla takich jak ja poszukiwania faceta w kontekście ons mają coś w sobie z praktyki kupowania auta

Liczbę właścicieli traktuję jako łatwość faceta chodzenia do łóżka z kim popadnie.
Więc jest tak z męskim ons, zupełnie jak z autami:
- Mniejsza liczba właścicieli jest preferowana: kupujący chętniej wybierają samochody od jednego właściciela, co wpływa na wyższą wartość rynkową.
- Wiele zmian właścicieli może oznaczać ukryte wady: jeśli samochód często zmieniał właścicieli, może mieć wiele ukrytych problemów.
Dodatkowa kwestia: Lepiej kupić młodszy samochód czy taki z mniejszym przebiegiem? Czy stary z małym przebiegiem będzie lepszy od młodszego, ale z dużym?
Decydując się na młodsze auto z dużym przebiegiem, należy się spodziewać, że może mieć zużyte niektóre mechanizmy w stopniu większym niż przeciętny dla danego rocznika.
Dużym minusem takiego samochodu — jeśli ma naprawdę duży przebieg — jest na pewno trudność z odsprzedażą, ale to właśnie dlatego kupujemy go taniej niż przeciętny egzemplarz.



i tego się trzymam.