O czym rozmawiać z dziewczyną?

[Don_Pedro]

o czym można rozmawiać z dziewczyną na jakie tematy

 

[ted]

NAjlepiej o rzeczach ktore was obojga interesuja

 

[gonia]

ehmm o wszystkim co Ci slina na jezyk przyniesie heh
no moze o prawie wszystkim...
ale rozmowy to same powinny wychodzic z was a nie myslec o czym tu pogada.. jak nie ma o czym gadac to gadaj o pogodzie

 

[Aru$]

Tsss... hehe no o wszystkim. O pogodzie. o kwiatach sąsiadki, o Jej psie, o dupie Maryny (joke ) Ważne żeby mówić z sensem i ciekawie. Ja do krasomówców nie należe co zresztą widać po moich cienitkich postach ale jeśli mówi się ciekawie i na temat to rozmowa sama biegnie dalej. I tak jak napisała Gonia nie można planować rozmowy z wyprzedzeniem. Życie samo pisze scenariusze

 

[Serenity]

Wystarczy ze bedziesz jej sluchal i interesowal sie tym co ona mowi. Wtedy rozmowa bedzie przebiegala przyjemnie i gladko. Oprocz tego ( niezalerznie od plci ) jak z kims rozmawiasz to patrz na niego i potwierdzaj ze sluchasz, badz interaktywny. A teraz taki tip psychologiczny, przydac sie moze jak ubiegacie sie o prace czy gdzie kolwiek. Otoz starajcie sie przybrac identyczna postawe co wasz rozmowca, ale tak zeby sie nie spostrzegl. Powoduje to ze czuje sie on swobodniej i wygodniej w waszej obecnosci. Tak powiedziala mi pewna pani psycholog

Oprocz tego jak zaczynasz mowic cos to staraj sie zeby to mialo jakas ciekawa plete. Zeby nie dochodzilo do sytuacji ... "noi ? co juz ?" Bo to sprawic moze ze wydasz sie nudny. ( A wierz mi nie ma ludzi nudnych w kazdym mozna dokopac sie czegos co nas interesuje , tylko u niektorych to jest na wierzchu ).A co do tego o czym rozmawiac, to szczerze mowiac z dziewczynami jest wiecej tematow niz z chlopakami do pogadania ( z mojego punktu widzenia ). W sumie to o wszystkim mozecie sobie porozmawiac, ale na pewne tematy musicie sie odpowiednio dlugo znac. Na poczatku znajomosci to chyba standart opowiadacie o sobie, sobie i nastepuje tak zwana autoprezentacja.

 

[Inżynier]

No temat dla mnie, słynę z gadanego(mam gadane). Do dziewczyn to najlepiej tematy, które was obojga interesują. tj. takie, które dotyczą zarówno chłopaka jak i dziewczyny. M.in. "jak dziewczyny i chłopaki"(wzajemne relacje płci - to najleprzy, lecz trzeba mieć conajmniej ogólne pojęcie i być dobrym obserwatorem), o sobie - jak napisał - Serenity(na początku), stosunek do spraw typu internet, tel. komórkowy, a z drugiej strony imprezy, taniec, pub'y(można się dużo dowiedzieć z podstawowych spraw), można nawiązywać do rzeczy znajdujących się obok(z braku laku)np. menel przetaczający się obok, czy szybkie auto, albo jakieś zwierzę typu "fajny piesek". Dwa przykazania: 1.pozwalaj, prowokuj ją do dłuższych wypowiedzi, 2.wszystko przeplataj komplementami(byle prawdziwe - ma odstające uszy to nie chwal ich bo poprosi o litość).

 

[fraszka]

Łatwiej jest powiedzieć na jakie tematy nie powinno sie rozmawiać z tą druga osobą.

 

[Aru$]

Więc Fraszko słucham. Na jakie tematy nie powinno się rozmawiać???
Chętnie wysłucham forumowiczów bo ten temat mnie akurat zainteresował, zwłaszcza dzisiaj

 

[Serenity]

Nie porozmawiasz z dziewczyna o pieknych nogach pani siedzacej na wprost To jest jesli sie wogole patrzysz

 

[Inżynier]

Nie gadaj o samochodach(motoryzacji), mechanice, polityce, swoich znajomych, grach komputerowych i informatyce(chyba, że zainteresowana - rzadkość)... - o tematach, w których nie łapią się kobiety.

 

[gonia]

Nie gadaj o samochodach(motoryzacji), mechanice, polityce, swoich znajomych, grach komputerowych i informatyce(chyba, że zainteresowana - rzadkość)... - o tematach, w których nie łapią się kobiety.

a ja lubie ten temat

 

[Aru$]

Hehe ok panie Inżynier ale jak tu prowadzić rozmowę jeśli to Ona nawija o swoich znajomych, których ja w życiu nie widziałem???

A co do tematów, które podałeś to hehe jakoś u mnie norma, że o tym nie gadam

Może ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia??

 

[fraszka]

o byłych dziewczynach, a w szczególności o ich liczbie, i o seksie z innymi, nie chodzi tu nawet o szczególy bo tego chyba nie musze mówić, pani powinna sie czuc jakby byla pierwsza we wszsytkim. Nawet jeśli pyta - zmiana tematu proponowana

 

[czyścioch]

o byłych dziewczynach(...). Nawet jeśli pyta(...)

O to mnie może pytać. Pytanie tylko czy uwierzy :roll:

 

[Bad]

Z czasem prychodzi taki dzień ze ona chce sie dowiedziec czegos o twoich byłych ale napewno nie powinno to byc na poczatku znajomosci wtedy sobie na ten tamat pogadacie ale na poczeatku trzeba go unikac jak ognia i jak to mówili zmiana tematu ale delikatnie nie tak zeby wyszło ze masz cos do ukrycia pozatym o rzeczach które interesuja tylko ciebie tez nie powinniscie rozmwaiac bo bedzie to raczej monolog wiesz mozna wspomniec coniceco ale jak widzisz ze temat nie przypasił zmieniasz na inny <czasem warto zaryzykowac > przeciez nie mozna ciagle o pogodzie gadac

 

[Inżynier]

No jeśli ona nie gada o tym o czym powinna to delikatnie trza ją sprowadzić na właściwy. Fakt, że na początku znajomości to nawet mowy nie ma o rozmowach na temat byłych. Ale głównie to facet powinien gadać i tym co mówi interesować kobietę. One są słuchowce więc mamy im dawać interesujące"dźwięki". Trza tak mówić by dziewczyna była zaciekawiona twoją osobą, gadać a jednocześnie niewiele powiedzieć i o sobie i o innych rzeczach. Nie gadać o tematach które zazwyczaj interesują tylko jedną płeć. Jeśli dziewczyna opowiada o swoich znajomych to kiedy na chwilę przestanie mówić zmienić szybko temat. Gonia jest zainteresowana sprawami gier i informatyki, więc jeśli wyczujesz że spotkałeś taką, która tyż tak ma,tj.zna temat który ty tyż znasz to masz bardzo dobrze bo mówisz i nie musisz nad tym myśleć zbytnio.

 

[Don_Pedro]

No dzięki wam. Teraz jeszcze odkryłem że teżdobry sposób na spędzanie czasu razem to oglądanie telewizji i rozmawianie o tym

Tak mi się wydaje że dziewczyny lubią sie droczyć. Czy to prawda ???

 

[SETH]

Oj prawda.. prawda..

 

[Koszałek Opałek]

PRAWDA! Najczystsza PRAWDA!

Czasami aż mnie to droczenie denerwuje... :?

 

[gonia]

PRAWDA! Najczystsza PRAWDA!

Czasami aż mnie to droczenie denerwuje... :?

a wlasnie ze nie
to wy sie z nami czesto droczycie