• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

O czym rozmawiać z dziewczyną?

On1001

Erotoman
stroiczek, chyba prowadzisz w kategorii najstarszy odkopany temat ^^

Aby było coś w temacie to kilka ważniejszych rzeczy które się nauczyłem jak byłem młodszy (to moje osobiste podejście, do niczego nie namawiam):

1) Mów o tym co Ci pasuje, nie ma sensu udawać, gdyż udając nie imponujesz sobą a tylko osobą którą udajesz że jesteś.
2) Punkt pierwszy ma wyjątki, niech wszystko będzie w granicach dobrego smaku.
3) Użalanie się raczej nie jest dobrym początkiem rozmowy...
4) ... a nachalność dobrą kontynuacją.
 
Ostatnia edycja:
Mężczyzna

stroiczek

Erotoman
Kobieta przeżywa emocje również niepobudzona przez rozmówcę.
Natomiast pożądane przez partnera emocje najłatwiej rozbudzić u kobiety właśnie poprzez pokazanie zainteresowania jej osobą, jej życiem, a nawet jej emocjami. Ważniejsze od mówienia jest słuchanie kobiety.
 

Wieks

Cichy Podglądacz
Sam jestem niestety bardzo nieśmiałym facetem i mam spory problem na randkach. Po prostu nie wiem o czym mam rozmawiać z dziewczyną :( Ogólnie z koleżankami moge gadać o wszystkim ale jeśli chodzi o pierwsze spotkania z laską to jakiś dramat. Spinam sie i w sumie to pewnie w większości sytuacji dziewczyna uważa,ze jestem jakims idiotą albo bucem... Ehhhh Nie wiem juz jak podnieść swoją pewność siebie.
 
Mężczyzna

NaWesoło

Podrywacz
Jak ja się cieszę że nie mam takich problemów. W sumie mogę rozmawiać z każdym i o wszystkim bez stresu. Najlepiej mówić to co się faktycznie myśli. Ja mam mentalność wioskowego przygłupa więc sporo głupot gadam i mało kto się o to obraża. Zresztą wydaję mi się że moje heheszki pomagają rozładować napięcie.
Sam jestem niestety bardzo nieśmiałym facetem i mam spory problem na randkach. Po prostu nie wiem o czym mam rozmawiać z dziewczyną :( Ogólnie z koleżankami moge gadać o wszystkim ale jeśli chodzi o pierwsze spotkania z laską to jakiś dramat. Spinam sie i w sumie to pewnie w większości sytuacji dziewczyna uważa,ze jestem jakims idiotą albo bucem... Ehhhh Nie wiem juz jak podnieść swoją pewność siebie.
Jak będziesz z dziewczyną na randce to powiedz jej na wstępie że jesteś nieśmiały i jak cię zawstydzi to uciekniesz przez okno. Jak trafisz na jakąś normalną to pewnie sama będzie się z tego śmiać a i może jakiś wspólny temat przy okazji się ujawni.

Ja swojej żonie na pierwszej randce powiedziałem że jest piękna a ja jestem jaki jestem więc dzieci mogą nie być zbyt urodziwe. Dekadę razem mamy dawno za sobą a ja wciąż pierdole głupoty i dalej poprawia jej to nastrój.
 
Mężczyzna

mczieba

Cichy Podglądacz
Zależy od dziewczyny, należałoby "wyczuć" charakter i poprowadzić rozmowę w taki sposób aby nie czuła się znudzona. Wbrew pozorom w sieci pojawia się dużo tego typu pytań "jak być bardziej rozmowny w towarzystwie" lub "o czym rozmawiać ze świeżo poznaną kobietą? Jeśli chodzi o samą pewność siebie to nie nastawiaj się tutaj na długi związek. Po prostu staraj się przyjemnie spędzać czas i traktuj dziewczynę jako koleżankę. Jak wyjdzie to wyjdzie, jak nie to nie, no i ewentualnie możesz wspomóc się feromonami. Ale takimi lepszymi. Mi w robocie pomaga Love& Desire. W sensie dziewczynę już mam ale jak się spsikam feromonami to inne laski są o wiele pozytywniej do mnie nastawione. Co przetestowałem wiele razy. Na pierwszym spotkaniu również Ci pomoże.
 

Wieks

Cichy Podglądacz
A czy przypadkiem nie jest to jedynie placebo? W sensie, ze tak naprawdę to nie działa ale jak użyję to będe bardziej pewny siebie, a wiadomo ze dziewczyny na takich lecą? Chociaz biorąc pod uwagę mój charaker to pewnie nic mi to nie pomoże :(
 
Mężczyzna

mczieba

Cichy Podglądacz
No cóż, nie zaszkodzi sprobować. Może pomoże a może nie. A jak nie to i tak nic się nie stanie, przynajmniej będziesz wiedział,ze Ci to pomoże. Jeśli kupisz sobie jakieś tanie feromony z allegro czy innych portali to raczej musisz się nastawić na to, ze to nie zadziała. Ale jeśli już kupisz coś porządnego to powinno pomóc. Piszę tutaj na przykład o Pheromone essence, ewentualnie Love & Desire, ale jest to już cena powyżej 150 zl za butelkę. Lepsze to niż narzekanie, ze żadna Cie nie chce i że nie potrafisz gadać. Tak poza tym to może masz zbyt wysokie wymagania co do dziewczyn?
 
Mężczyzna

Uselink

Podrywacz
Wykazanie się elokwencją, poczuciem humoru, pewnością siebie oraz inteligencją da podobne, o ile nie lepsze niż feromony, wyniki w relacjach z kobietami. I nic nie kosztuje.
 
Mężczyzna

NaWesoło

Podrywacz
Serio trochę tego nie ogarniam. Umawiasz się z kimś i od samego początku udajesz kogoś kim nie jesteś. Jak chcesz tylko zamoczyć to jeszcze ujdzie ale jak chcesz naprawdę poznać kogoś ciekawego na lata znajomości czy na całe życie to tak trochę słabo. Potem ludzie całe życie udają kogoś kim nie są albo się rozstają bo się okazuje że ta osoba jest nam tak naprawdę obca. Zresztą mój plan na życie jest dość prosty, akceptuj mnie takiego jakim jestem albo spierdalaj i nie marnuj mojego czasu bo ja nie zamierzam nikogo udawać. Co ciekawe nigdy na siłę z nikim kontaktu nie szukałem, raczej to ludzie sami do mnie przychodzą.
 
Kobieta

ZakochanaNimfa

Cichy Podglądacz
Sam jestem niestety bardzo nieśmiałym facetem i mam spory problem na randkach. Po prostu nie wiem o czym mam rozmawiać z dziewczyną :( Ogólnie z koleżankami moge gadać o wszystkim ale jeśli chodzi o pierwsze spotkania z laską to jakiś dramat. Spinam sie i w sumie to pewnie w większości sytuacji dziewczyna uważa,ze jestem jakims idiotą albo bucem... Ehhhh Nie wiem juz jak podnieść swoją pewność siebie.
Spokojnie. Kobiety to tez ludzie, ja wiem że się nie wydaje. Ale jednak! :D Mów że jesteś nie śmiały, ale bądź sobą. Jeśli brakuje Ci tematów, to zapytaj o takie pierdoły jak ulubione zajęcia w wolnym czasie, co ostatnio oglądała. Pytaj o to, o co sam chciałbyś być zapytany. Bądź miły i słuchaj. Jeśli ze sobą pisaliście wcześniej i gdzieś napisała ze musi coś zrobić/załatwić. Wykorzystaj asa i zapytaj o to przy spotkaniu.
Ale ogólnie, jeśli to będzie ten ktos, lub po prostu ktoś fajny, to rozmowa sama się potoczy. :D
 
Mężczyzna

Barteq1

Erotoman
Spokojnie. Kobiety to tez ludzie, ja wiem że się nie wydaje. Ale jednak! :D Mów że jesteś nie śmiały, ale bądź sobą. Jeśli brakuje Ci tematów, to zapytaj o takie pierdoły jak ulubione zajęcia w wolnym czasie, co ostatnio oglądała. Pytaj o to, o co sam chciałbyś być zapytany. Bądź miły i słuchaj. Jeśli ze sobą pisaliście wcześniej i gdzieś napisała ze musi coś zrobić/załatwić. Wykorzystaj asa i zapytaj o to przy spotkaniu.
Ale ogólnie, jeśli to będzie ten ktos, lub po prostu ktoś fajny, to rozmowa sama się potoczy. :D
Ale to o czym wspominasz, wydaje się szablonowe - nie zanudzi się tym kobiety? Ja mam za sobą niewiele spotkań, które można by kwalifikować jako "randki", jestem raczej aspołeczny, to się nie znam. Jak to wygląda z kobiecej perspektywy?
 
Kobieta

ZakochanaNimfa

Cichy Podglądacz
Ale to o czym wspominasz, wydaje się szablonowe - nie zanudzi się tym kobiety? Ja mam za sobą niewiele spotkań, które można by kwalifikować jako "randki", jestem raczej aspołeczny, to się nie znam. Jak to wygląda z kobiecej perspektywy?
Wiesz mogę mówić tylko z swojej pozycji. Mam swoje hobby i mogłabym mega dużo o nim opowiadać, jeśli drugiej stronie to nie przeszkadza. Ja wiem, że to brzmi "szablonowo", ale o co masz zapytać, czy o czym gadać, jak kogoś dopiero się poznaje? Wiem, wiem.. brzmi to oklepanie, jednak bo na dzień dobry nie będziesz wchodził w relacje rodzinę, czy czy jakieś sytuacje życiowe.
Zwykle, proste pytania są w porządku, to łatwe odpowiedzi, ale nakreślają jakiś obraz osoby, która jest obok ciebie.
 
Mężczyzna

Barteq1

Erotoman
Wiesz mogę mówić tylko z swojej pozycji. Mam swoje hobby i mogłabym mega dużo o nim opowiadać, jeśli drugiej stronie to nie przeszkadza. Ja wiem, że to brzmi "szablonowo", ale o co masz zapytać, czy o czym gadać, jak kogoś dopiero się poznaje? Wiem, wiem.. brzmi to oklepanie, jednak bo na dzień dobry nie będziesz wchodził w relacje rodzinę, czy czy jakieś sytuacje życiowe.
Zwykle, proste pytania są w porządku, to łatwe odpowiedzi, ale nakreślają jakiś obraz osoby, która jest obok ciebie.
Wiem, ale czy ich zadawanie nie odstrasza?
 
Mężczyzna

Mati320

Cichy Podglądacz
Szczerze?
Jeżeli nie wiesz o czym rozmawiać, to nie wiem po co ten związek..
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry