stroiczek, chyba prowadzisz w kategorii najstarszy odkopany temat ^^
Aby było coś w temacie to kilka ważniejszych rzeczy które się nauczyłem jak byłem młodszy (to moje osobiste podejście, do niczego nie namawiam):
1) Mów o tym co Ci pasuje, nie ma sensu udawać, gdyż udając nie imponujesz sobą a tylko osobą którą udajesz że jesteś.
2) Punkt pierwszy ma wyjątki, niech wszystko będzie w granicach dobrego smaku.
3) Użalanie się raczej nie jest dobrym początkiem rozmowy...
4) ... a nachalność dobrą kontynuacją.
Aby było coś w temacie to kilka ważniejszych rzeczy które się nauczyłem jak byłem młodszy (to moje osobiste podejście, do niczego nie namawiam):
1) Mów o tym co Ci pasuje, nie ma sensu udawać, gdyż udając nie imponujesz sobą a tylko osobą którą udajesz że jesteś.
2) Punkt pierwszy ma wyjątki, niech wszystko będzie w granicach dobrego smaku.
3) Użalanie się raczej nie jest dobrym początkiem rozmowy...
4) ... a nachalność dobrą kontynuacją.
Ostatnia edycja: