Ja najczęściej o sasiadkach
O czym myślicie podczas masturbacji...
- Rozpoczęty przez Linda
- Rozpoczęty
A
artkam
Guest
... potem sie obudzilas i stwierdzilas, ze swiat filmowy wszedl za mocno
akurat nie. Jak się spiję to niewiele do mnie dociera i jestem dość agresywna. Chyba po uderzeniu jednej z nich i zbiciu wszystkich kieliszków co były na stole zdecydowały, że muszę "odpocząć". Nie pierwszy raz i nie ostatni pewnie. A Ty z branży filmowej, czy co?... potem sie obudzilas i stwierdzilas, ze swiat filmowy wszedl za mocno
A ja prawie zawsze wyobrażam sobie że przede mna klęczy kobieta którą na to namówiłem. Czasem wyobrażam sobie np. wygrany zaklad z koleżanką, czasem że urobiłem znajomą mówiąc że sperma świetnie działa na cerę, albo że ktoś jest mi winien pieniądze I w ten sposób spłaca dług, albo jak kobieta daje mi się spuścić na twarz za jakąś przysługę itp. itd... Ogólnie wyobrażanie sobie takich sytuacji zajebiście mnie podnieca. Zawsze lubiłem walić konia przy kobiecej buzi.
Ja ostatnio o lesbach i spermie.
możePytanie do Panów
Cały wieczór myślałem o buzi obciągającej mi kutasa. Dziś rano to samo. Przypomniało mi się ogłoszenie jakie wczoraj widziałem, o 18-latce która szuka stałego sponsora na regularne obciąganie u niego w mieszkaniu. Mówi że jeśli żona nie chce ci obciągać, albo masz małego, to nie ważne, ona może obciągać z połykiem za sponsoring. Mogłaby taka młoda suczka wpadać do mnie, zrobić loda, 50zł w rękę i pa, i tak prawie codziennie. Waliłem i myślałem jak mi obciąga i fantazja mnie poniosła.
Wyobraziłem sobie że pewnego dnia spóźnia się do mnie. Przeprasza mnie i mówi w czym był problem, ja siedzę na sofie, łapię ją za rękę i mocno szarpię tak że ląduje brzuchem na moich udach. Mówię że ma opuścić majtki. "Co?" pyta i próbuje się podnieść. Mocnym ruchem ręki pcham jej głowę w dół i łapię za włosy trzymając w tej pozycje i daję mocnego klapsa w dupę i mówię jeszcze raz że ma opuścić majtki. Robi to tak jak chcę i daję jej mocnego klapsa tym razem w gołą dupę, i kolejnego, po czym mówię że ma powiedzieć że będzie grzeczną suczką. Ale nic nie mówi, chyba się waha, więc przyjebuję jej jeszcze mocniej jednocześnie mówiąc że ma to powiedzieć! Po głośnym odgłosie jebnięcia od razu słyszę: "aaa! Będę grzeczną suczką" I każę jej to powtarzać po każdym (teraz już łagodniejszym) klapsie, i dostaje klapsa za klapsem i po każdym słyszę to zdanie które sprawia mi tyle satysfakcji. W końcu łapię ją za włosy, wstaję i przyciągam do kutasa którego wyciągam ze spodni. Najpierw podnosi oczy patrząc na mnie (głowy nie może podnieść bo ją trzymam za włosy) a potem na długą wieżę wychodzącą z moich spodni. Zbliżam do jej ust, na początku dotykam tylko główką penisa jej usta, a potem wpycham do środka. Jej usta powoli rozszerzają się podczas gdy żołądź penisa wchodzi głębiej. Mam teraz dwie opcje, i decyzja należy do mnie jak będzie, jak mnie ta myśl podnieca... Mogę jej głowę przesuwać wzdłóż fiuta, a mogę ją trzymać a biodrami jebać ją chujem w jej słodką 18-letnią buźkę. Najpierw wybieram tę drugą opcję. Wpycham jej aż do momentu gdy widzę że przewraca oczami i mogłaby się dławić, po czym cofam, i tak cały czas sprawiając sobie przyjemność. Potem odwrotnie, to jej mordkę nabijam na mojego kutasa. Jak zwykle spuszczam się jej do środka, mój penis jest szczelnie objęty ustami, i pulsując pompuje spermę do środka jej buzi, tak aż zaczyna brakować jej miejsca w ustach. Wyciągam, połyka, podnieca patrzenie mnie jak pracuje jej gardło, jak widzę jak połyka, a potem każę jej oblizać mi chuja, W końcu połykała moją spermę wiele razy i jest już z nią oswojona, więc i obliże mi z resztek spermy. Zawsze mi połykała, ale dziś mi wyliże i wyssie. Ja ją nauczę jak to robią grzeczne suczki.
Po takim spotkaniu pewnie zastanowi się czy może ją spotkać coś podobnego następnym razem. Ale przyjdzie, nie rezygnuje. Jedno jest pewne: więcej się nie spóźni. Nie wiadomo co mógłbym wtedy wymyśleć. Sam tego nie wiem. Wcześniej nawet się nie rozbierała, tylko mi robiła loda, połykała, brała banknot i poszła. Teraz wraca z czerwonym tyłkiem. Ale 50zł w kieszeni i smak spermy w ustach to znak że się spisała.
Robienie mi loda nabiera innego wymiaru. Teraz nie jest ty zwykłe robienie loda. Teraz mam kaprysy. Jednym razem wyciągam penisa i walę sobie przed jej ustami, ona chce wrócić do penisa żeby przyjąć spermę jak zwykle, ale ogranicza ją moja ręka trzymająca ją za włosy, patrzy na mnie, rozumie że nie może, walę sobie i zmuszam ją żeby patrzyła, z bliska na mojego fiuta, jak się spuszczam. Niech to obserwuje. A spuszczam się na jej policzki, nosek, usta, i tylko trochę trafiło do środka. Mam brudnego od spermy penisa, każę jej wylizać. Ah uwielbiam jak mi obciąga i ssie, jak głowa dziewczyny znajduje się wtedy tam gdzie jej miejscy, czyli przy moim fiucie. Potem musi oblizać spermę ze swojej twarzy, zbieram palcem i daję do buzi. Grzeczna dziewczynka... Jest taka ładna że idealnie wykorzystuje się ją do lizania.
Przy innym spotkaniu każę jej lizać mnie po całym ciele, jej język ma być tam gdzie pokazuję palcem jeżdzę sobie po ciele, a jej język podąża za nim.
Gdy chcę się wyżyć dupczę ją mocno, oczywiście w jej śliczną mordkę jak zawsze, mówię do niej ty mała dziwko, liż, po orgazmie chwalę ją że jest dobrą dziwką i się spisała i wypłacam jej 50zł.
Innym razem po standardowym dupczeniu jej w buzię odchylam jej głowę w górę a penisa w dół, tak że spuszczam się jej pionowo w usta, wszystko trafia w jej buzię, tak jakby piła wodę z kranu.
Lizanie i picie spermy mam w pakiecie, mogę z niej korzystać. Innego razu każę jej klęczeć na czworaka na podłodze z wypiętą dupą i przyciskam głowę do podłogi. Nogą. I spuszczam się na podłogę tuż przed jej oczami, a potem każe zlizać i obserwuję ten piękny widok.
Innym razem każę jej lizać mi tyłek. Tak dokładnie, każę jej lizać mi tyłek. Jestem wysportowany i zadbany, mam lepszy tyłek niż jej 20-letni chłopcy którzy przychodzą ją ruchać, ale i tak tego już dla niej chyba za wiele. Widać że nie wie co ma robić. Po wahaniu mówi "nie". Pytam: "Jesteś moją dziwką czy nie?" "No jestem" - odpowiada. "No to liż". Kładzie tam język, bardzo delikatnie muskają. Dokładnie tak maleńka, liż, jeszcze mocniej. Po chwili się przekonuje że to nic strasznego i po nakierowaniu ją liże jak należy, trochę dociśnięcia jej głowy i jej język trafia i tam.
Od tego czasu czasem liże mi tyłek gdy walę sobie konia. Każdy lubi czuć się potrzebny, a ona jest mi do tego potrzebna. Liże mnie wszędzie gdzie chcę, i zawsze na koniec połyka całą spermę. Wtedy może odejść, z symboliczną zapłatą ale jednak jakąś.
W końcu zaczynam mi być mało. Chcę jej dupy. Ustalamy że dostanie kolejne 50zł za dawanie mi tyłka. Po przydługiej grze wstępnej kończy się na tym że rucham ją w dupę na pieska baaardzo mocno, tak jak mam to w zwyczaju robić z laskami w cipę, ale ją dupczę w ten sposób w tyłek. Okazuje się że moja mała dziwka się świetnie do tego nadaj, jeśli jest w odpowiednich rękach, czyli moich. Słyszę tylko jeden długi jęk jak pierdolę ją mocno, tak że biodrami dociskam pośladki, gwałcę ją dupę.
Teraz jej buzia i pupa są w moim pakiecie. Ale pewnego dnia gwałtownie wkładam jej w cipę. Na to się nie umawialiśmy. Łamię zasady. Ona odwraca głowę, ale daję je z liścia w policzek tak żeby nawet nie rozważała żeby się odezwać. Pierdolę ją jeszcze mocniej niż kiedykolwiek. Jeśli ktoś kiedykolwiek był jebany, to ona teraz. Dostaje klaps w dupę, w policzki gdy mam podejrzenie ze chce się odezwać lub w jakikolwiek, choćby najmniejszy sposób zaingerować w to co z nią robię. Wpycham jej palce w buzię w dupę. Pierdolę moją mała szmatę. Na koniec zdejmuję prezerwatywę i wycieram kutasa w jej policzki. Jesteś moją mała grzeczną dziwką... mówię. A ona myśli pewnie że oszalałem, z resztą nie pierwszy raz. Nie przestajemy się spotykać. Takie coś jest nie do pomyślenia. Po każdym moim takim numerze zastanawiała się czy nie zrezygnować, ale wiedziałem że nie zrezygnuje.
Leżymy razem w wannie i chwilę po mokrym pocałunku pyta się mnie czemu nigdy nie liżę jej cipki. Pytanie nie jest dziwne, wie że lubię tam na nią patrzeć, wkładać palce. Jeden raz zadzwoniłem do niej i kazałem się masturbować i pokazać mi to przez telefon.
Powiedziałem że nie liżę cipki którą ruchają inni faceci. Widać że ta odpowiedź ją ubodła. Sięgnąłem po jej telefon i próbowała mi go wziąć z ręki, ale ją powstrzymałem. Jak zwykle grzecznie się dostosowała i mi oddała. Znalazłem rozmowy z jej dwoma fuck-friendami. Obu napisałem z jej telefonu że koniec spotkań. Patrzyła jak piszę te smsy, litera po literze i jak wciskam "wyślij". Nie zaprotestowała. Po gorącej kąpieli, dałem jej przymusowy prezent: majtki. Z resztą akurat by się jej przydały ponieważ przyszła gdy jadłem kolację i kazałem jej stanąć przy mnie tyłem, podnieść kieckę i nożem rozciąłem jej majtki tak że zleciały na jej kostki, i kazałem jej tak stać, patrzyłem na jej dupę jedząc kolację. No więc dałem jej majtki i kazałem w nich chodzić i zmienić może je tylko u mnie. Przychodzić musi codziennie, wyjątkowo co drugi dzień. Od początku była moją dziwką, ale teraz jest tylko moją dziwką.
Gdy wyżywam się na niej seksualnie, pytam ją czyją jest dziwką, a ona że moją, pytam i każę jej to powtarzać. Do kogo należy twoja dupa? Do Ciebie... Itd. Cała jesteś moja, całe Twoje ciało należy do mnie, Twoja dusza należy do mnie, ja o Tobie decyduję i o nas obojgu.
Wyobraziłem sobie że pewnego dnia spóźnia się do mnie. Przeprasza mnie i mówi w czym był problem, ja siedzę na sofie, łapię ją za rękę i mocno szarpię tak że ląduje brzuchem na moich udach. Mówię że ma opuścić majtki. "Co?" pyta i próbuje się podnieść. Mocnym ruchem ręki pcham jej głowę w dół i łapię za włosy trzymając w tej pozycje i daję mocnego klapsa w dupę i mówię jeszcze raz że ma opuścić majtki. Robi to tak jak chcę i daję jej mocnego klapsa tym razem w gołą dupę, i kolejnego, po czym mówię że ma powiedzieć że będzie grzeczną suczką. Ale nic nie mówi, chyba się waha, więc przyjebuję jej jeszcze mocniej jednocześnie mówiąc że ma to powiedzieć! Po głośnym odgłosie jebnięcia od razu słyszę: "aaa! Będę grzeczną suczką" I każę jej to powtarzać po każdym (teraz już łagodniejszym) klapsie, i dostaje klapsa za klapsem i po każdym słyszę to zdanie które sprawia mi tyle satysfakcji. W końcu łapię ją za włosy, wstaję i przyciągam do kutasa którego wyciągam ze spodni. Najpierw podnosi oczy patrząc na mnie (głowy nie może podnieść bo ją trzymam za włosy) a potem na długą wieżę wychodzącą z moich spodni. Zbliżam do jej ust, na początku dotykam tylko główką penisa jej usta, a potem wpycham do środka. Jej usta powoli rozszerzają się podczas gdy żołądź penisa wchodzi głębiej. Mam teraz dwie opcje, i decyzja należy do mnie jak będzie, jak mnie ta myśl podnieca... Mogę jej głowę przesuwać wzdłóż fiuta, a mogę ją trzymać a biodrami jebać ją chujem w jej słodką 18-letnią buźkę. Najpierw wybieram tę drugą opcję. Wpycham jej aż do momentu gdy widzę że przewraca oczami i mogłaby się dławić, po czym cofam, i tak cały czas sprawiając sobie przyjemność. Potem odwrotnie, to jej mordkę nabijam na mojego kutasa. Jak zwykle spuszczam się jej do środka, mój penis jest szczelnie objęty ustami, i pulsując pompuje spermę do środka jej buzi, tak aż zaczyna brakować jej miejsca w ustach. Wyciągam, połyka, podnieca patrzenie mnie jak pracuje jej gardło, jak widzę jak połyka, a potem każę jej oblizać mi chuja, W końcu połykała moją spermę wiele razy i jest już z nią oswojona, więc i obliże mi z resztek spermy. Zawsze mi połykała, ale dziś mi wyliże i wyssie. Ja ją nauczę jak to robią grzeczne suczki.
Po takim spotkaniu pewnie zastanowi się czy może ją spotkać coś podobnego następnym razem. Ale przyjdzie, nie rezygnuje. Jedno jest pewne: więcej się nie spóźni. Nie wiadomo co mógłbym wtedy wymyśleć. Sam tego nie wiem. Wcześniej nawet się nie rozbierała, tylko mi robiła loda, połykała, brała banknot i poszła. Teraz wraca z czerwonym tyłkiem. Ale 50zł w kieszeni i smak spermy w ustach to znak że się spisała.
Robienie mi loda nabiera innego wymiaru. Teraz nie jest ty zwykłe robienie loda. Teraz mam kaprysy. Jednym razem wyciągam penisa i walę sobie przed jej ustami, ona chce wrócić do penisa żeby przyjąć spermę jak zwykle, ale ogranicza ją moja ręka trzymająca ją za włosy, patrzy na mnie, rozumie że nie może, walę sobie i zmuszam ją żeby patrzyła, z bliska na mojego fiuta, jak się spuszczam. Niech to obserwuje. A spuszczam się na jej policzki, nosek, usta, i tylko trochę trafiło do środka. Mam brudnego od spermy penisa, każę jej wylizać. Ah uwielbiam jak mi obciąga i ssie, jak głowa dziewczyny znajduje się wtedy tam gdzie jej miejscy, czyli przy moim fiucie. Potem musi oblizać spermę ze swojej twarzy, zbieram palcem i daję do buzi. Grzeczna dziewczynka... Jest taka ładna że idealnie wykorzystuje się ją do lizania.
Przy innym spotkaniu każę jej lizać mnie po całym ciele, jej język ma być tam gdzie pokazuję palcem jeżdzę sobie po ciele, a jej język podąża za nim.
Gdy chcę się wyżyć dupczę ją mocno, oczywiście w jej śliczną mordkę jak zawsze, mówię do niej ty mała dziwko, liż, po orgazmie chwalę ją że jest dobrą dziwką i się spisała i wypłacam jej 50zł.
Innym razem po standardowym dupczeniu jej w buzię odchylam jej głowę w górę a penisa w dół, tak że spuszczam się jej pionowo w usta, wszystko trafia w jej buzię, tak jakby piła wodę z kranu.
Lizanie i picie spermy mam w pakiecie, mogę z niej korzystać. Innego razu każę jej klęczeć na czworaka na podłodze z wypiętą dupą i przyciskam głowę do podłogi. Nogą. I spuszczam się na podłogę tuż przed jej oczami, a potem każe zlizać i obserwuję ten piękny widok.
Innym razem każę jej lizać mi tyłek. Tak dokładnie, każę jej lizać mi tyłek. Jestem wysportowany i zadbany, mam lepszy tyłek niż jej 20-letni chłopcy którzy przychodzą ją ruchać, ale i tak tego już dla niej chyba za wiele. Widać że nie wie co ma robić. Po wahaniu mówi "nie". Pytam: "Jesteś moją dziwką czy nie?" "No jestem" - odpowiada. "No to liż". Kładzie tam język, bardzo delikatnie muskają. Dokładnie tak maleńka, liż, jeszcze mocniej. Po chwili się przekonuje że to nic strasznego i po nakierowaniu ją liże jak należy, trochę dociśnięcia jej głowy i jej język trafia i tam.
Od tego czasu czasem liże mi tyłek gdy walę sobie konia. Każdy lubi czuć się potrzebny, a ona jest mi do tego potrzebna. Liże mnie wszędzie gdzie chcę, i zawsze na koniec połyka całą spermę. Wtedy może odejść, z symboliczną zapłatą ale jednak jakąś.
W końcu zaczynam mi być mało. Chcę jej dupy. Ustalamy że dostanie kolejne 50zł za dawanie mi tyłka. Po przydługiej grze wstępnej kończy się na tym że rucham ją w dupę na pieska baaardzo mocno, tak jak mam to w zwyczaju robić z laskami w cipę, ale ją dupczę w ten sposób w tyłek. Okazuje się że moja mała dziwka się świetnie do tego nadaj, jeśli jest w odpowiednich rękach, czyli moich. Słyszę tylko jeden długi jęk jak pierdolę ją mocno, tak że biodrami dociskam pośladki, gwałcę ją dupę.
Teraz jej buzia i pupa są w moim pakiecie. Ale pewnego dnia gwałtownie wkładam jej w cipę. Na to się nie umawialiśmy. Łamię zasady. Ona odwraca głowę, ale daję je z liścia w policzek tak żeby nawet nie rozważała żeby się odezwać. Pierdolę ją jeszcze mocniej niż kiedykolwiek. Jeśli ktoś kiedykolwiek był jebany, to ona teraz. Dostaje klaps w dupę, w policzki gdy mam podejrzenie ze chce się odezwać lub w jakikolwiek, choćby najmniejszy sposób zaingerować w to co z nią robię. Wpycham jej palce w buzię w dupę. Pierdolę moją mała szmatę. Na koniec zdejmuję prezerwatywę i wycieram kutasa w jej policzki. Jesteś moją mała grzeczną dziwką... mówię. A ona myśli pewnie że oszalałem, z resztą nie pierwszy raz. Nie przestajemy się spotykać. Takie coś jest nie do pomyślenia. Po każdym moim takim numerze zastanawiała się czy nie zrezygnować, ale wiedziałem że nie zrezygnuje.
Leżymy razem w wannie i chwilę po mokrym pocałunku pyta się mnie czemu nigdy nie liżę jej cipki. Pytanie nie jest dziwne, wie że lubię tam na nią patrzeć, wkładać palce. Jeden raz zadzwoniłem do niej i kazałem się masturbować i pokazać mi to przez telefon.
Powiedziałem że nie liżę cipki którą ruchają inni faceci. Widać że ta odpowiedź ją ubodła. Sięgnąłem po jej telefon i próbowała mi go wziąć z ręki, ale ją powstrzymałem. Jak zwykle grzecznie się dostosowała i mi oddała. Znalazłem rozmowy z jej dwoma fuck-friendami. Obu napisałem z jej telefonu że koniec spotkań. Patrzyła jak piszę te smsy, litera po literze i jak wciskam "wyślij". Nie zaprotestowała. Po gorącej kąpieli, dałem jej przymusowy prezent: majtki. Z resztą akurat by się jej przydały ponieważ przyszła gdy jadłem kolację i kazałem jej stanąć przy mnie tyłem, podnieść kieckę i nożem rozciąłem jej majtki tak że zleciały na jej kostki, i kazałem jej tak stać, patrzyłem na jej dupę jedząc kolację. No więc dałem jej majtki i kazałem w nich chodzić i zmienić może je tylko u mnie. Przychodzić musi codziennie, wyjątkowo co drugi dzień. Od początku była moją dziwką, ale teraz jest tylko moją dziwką.
Gdy wyżywam się na niej seksualnie, pytam ją czyją jest dziwką, a ona że moją, pytam i każę jej to powtarzać. Do kogo należy twoja dupa? Do Ciebie... Itd. Cała jesteś moja, całe Twoje ciało należy do mnie, Twoja dusza należy do mnie, ja o Tobie decyduję i o nas obojgu.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
Na czym chcielibyście "przyłapać" swoją/ego partnerkę/a?
- Started by Wacław
- Odp: 51
-
-
W Jakich kreacjach lubicie oglądać panie na plaży ? Jak również w czym panie czują dobrze.- Started by akwarysta1989
- Odp: 11
-
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.