CHłopaki....Wy ze mnie tutaj kurwy nie róbcie, bo ja NIC od Niego nie dam. Raz dostałam kawe i kwiaty. Nigdzie mnie nie zaprosił nidgy. Nie jestem w relacji dla kasy, przestańcie mi to sugerować.
Ale też musisz zrozumieć doświadczenie facetów z tego forum. Nie każdy z nas spotkał na swojej drodze kobiety, które były miłe... które nie wykorzystywały i nie manipulowały facetem. Nie każda była miła i nie każda zachowywała się fair z stosunku do faceta. Zapewne wielu facetów ma zranione uczucia przez kobietę. Sami nie jesteśmy święci... My nie wiemy, jaka jesteś naprawdę... sugerujemy się tylko po postach, a każdy facet inaczej to interpretuje.
Z tego, co wyczytałem po twoich postach mam obraz tego faceta - nie ma dla ciebie szacunku, na który zasługujesz... lubisz seks, ok to rozumiem... ale nie rozumiem tego, jak ciebie wykorzystuje. Wielu z nas to widzi gołym okiem, ale boisz się zrobić krok do przodu i zostawić ten toksyczny związek, bo ta relacja z nim powoduje że cierpli twoja kobiecość.
Ja nie chcę ciebie atakować, ale chcę otworzyć tobie oczy na tą chorą sytuację... bo to niszy ciebie od środka.
W przyszłości będziesz miała niechęć do związków - tego nie wiem.
Ale możesz mieć wypaczone zdanie o każdym facecie, nawet takim który chce ciebie poznać nie w kontekście seksualnym.