Nie bądź matka Polką!!! To takie moje hasło dla kobiet
Mam 36 lat, żona 43. 16 lat w związku niekoniecznie spełnionym seksualnie...
Uważam, że dobry seks jest jednym z ważniejszych filarów dobrego związku, a małżeństwa z takim stażem aby nie popaść w rutynę powinny coś urozmaicać bo ileż można się bzykać za każdym razem tak samo w tych samych pozycjach.. To już H przestaje stawać! To tak jakby jeść codziennie rosół na obiad.
Nie uważam żebym miał jakieś chore zboczenia ale zawsze byłem tym dominującym, dorzucajacym do pieca, otwarty na nowe doznania, budującym atmosferę, aby zawsze był jakiś ogień w naszym związku.
Lubię zabawki aby nieco za potęgować doznania.. wejść na wyżyny satysfakcji jaką nam daje seks...
I kurwa czy to jest jakieś chore, że między penetracja chce jej polizać cipkę jednocześnie wkładając dildo normalnych rozmiarów?
Czy to jest chore że jako gra wstępna kręci mnie jak żona bawi się jakaś zabawka i pobudza to we mnie instynkt wilka?
Czy to chore że kręci mnie jak wsadza sobie dildo lub bawi się cipką jednocześnie robiąc mi loda? Niewiele więcej.. wszystko z poszanowaniem jej i cipki.
Tak to jest chore, zdaniem żony i tak byłem już u psychologa - zapisała mnie. Toć to qrwa do impotencji prowadzi..
Na ten moment moja fantazja jest zamknięta w skrzyni w piwnicy.. od wstydliwości ich użycia i wachania wydupcyłem wszystko w podziemia.
Dbam o siebie na co dzień do łóżka zawsze idę ogolony (broda tors) wykąpany pachnący zawsze gotowy do pieszczot
Jestem wierny mamy dziecko 6 lat, żona jest troskliwa dbająca ogólnie o dom dziecko i gotowanie. Przyzwyczaiłem się do tej jej rutyny wspomagam się tabletkami przykre. Przez 16 lat nie zdążyłem się jeszcze spełnić czuję się zblokowany.
Przesłanie dla Pań - te qrwa "przez żołądek do serca" to już nie te czasy!
Już mnie wkurwia pytanie co byś chciał na obiad! Nic qrwa! - tylko Ciebie.
Przestańcie drogie Panie mające rodziny (o ile tu takie są) myśleć ciągle co ugotować tym dziecia.. jak jeden dzień obiadu nie dostaną to nic się nie stanie - poradzą sobie. Zostawcie czasem te pranie sprzątanie i narzekanie.. Zajmijcie się przez chwilę sobą i pamiętajcie o swoich partnerach zastanówcie się nad wspólnym dniem, żeby był chociaż trochę wyjątkowy niż cała codzienność...
NIE BĄDŹ MATKA POLKA!!! Bo Cię prędzej czy później Stary zdradzi albo zostawi