• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Nasi EKS (pytanie do obu płci)

Mężczyzna

Mouthshot

Podrywacz
Do założenia tego tematu zainspirowała i popchnęła mnie rozmowa z osobą, która skrytykowała mnie za to, że miałem czelność nazwać swoją byłą dziewczynę "dziwką". Skrytykowała mnie mimo, iż miałem absolutną słuszność nazwania mojej eks "dziwką". Skrytykowała mnie i jeszcze stwierdziła, że wina leży po mojej stronie, bo widziałem z kim się wiążę. Moja osoba rozmawiająca nazwała moje nazewnictwo "słabym", ale nie nazwała "słabym" robienia bez powodu drugiemu człowiekowi piekła z życia.

Otóż moje pytanie brzmi: co sądzicie na temat mówienia źle o byłych partnerach?

Ja zawsze nazywam rzeczy po imieniu, a w tym konkretnym przypadku: ja chciałem zdrowej relacji partnerskiej, a ona usidlenia mnie i całkowitego podporządkowania pod swoje widzmisię. Nie pomogły rozmowy, prośby, błagania, wściekłość, płacz, ani nawet plaskacz na opamiętanie. No, więc zwolniłem ją, a moim jedynym błędem był młodzieńczy brak doświadczenia, przez który za długo się z nią użerałem, bo dzisiaj już po miesiącu dostałaby ode mnie buta na tyłek w kierunku wyjścia.

Krótko: o dobrych ludziach mówię dobrze, a o złych źle.
 
Ostatnia edycja:
Mężczyzna

Metalhorsie

Nowicjusz
Mam w swojej przeszłości związki z takimi kobetami, co było normalnie, a były też takie, co się kurwiły i z jadną z nioch był też mój kumpel. Jak czasem się widzimy i coś tam sobie wspominamy, albo on mi mówi, co u niej, bo ma jakieś tam dojścia, to nigdy nie mówimy po imieniu, ale "kurwisko"
 
Mężczyzna

Monsz

Podrywacz
Miedzy facetami to pewnie mozesz, ale z nowa kobieta albo z taka, na ktorej Ci zalezy to odradzam. Lepiej nic nie mowic lub wypowiadac sie neutrealnie...
 
Mężczyzna

Mouthshot

Podrywacz
Miedzy facetami to pewnie mozesz, ale z nowa kobieta albo z taka, na ktorej Ci zalezy to odradzam. Lepiej nic nie mowic lub wypowiadac sie neutrealnie...
Moja rozmowa nie była z kimś, z kim miało do czegokolwiek dojść. Zwykłe pogaduchy od słowa do słowa na różne tematy, aż doszło do tematu mojej eks, kiedy powiedziałem zwyczajną prawdę. I wtedy dostałem "pouczenie". Biorąc to pod uwagę i jeszcze inne wypowiedzi tego rozmówcy / tej rozmówczyni, doszedłem do wniosku, że jest to przewrażliwiona i odklejona od rzeczywistości osoba.
Czy twoja eks uprawiała seks za $$$? Jeśli tak to rzeczywiście mogłeś nazwać Ją "dziwką"...
Laska, która chciała mnie całkowicie zniewolić i narzucić mi swój sposób bycia oraz życia - jak ją nazwać, "Wspaniałą Panią" lub "Dojrzałą Kobietą"?! Jest zwykłą dziwką i egoistyczną szmatą, którą należy z miejsca odstrzelić, bo nie nadaje się absolutnie do życia z drugim człowiekiem!
Mam w swojej przeszłości związki z takimi kobetami, co było normalnie, a były też takie, co się kurwiły i z jadną z nioch był też mój kumpel. Jak czasem się widzimy i coś tam sobie wspominamy, albo on mi mówi, co u niej, bo ma jakieś tam dojścia, to nigdy nie mówimy po imieniu, ale "kurwisko"
Jak już mówiłem wyżej: trzeba mówić do rzeczy jak jest, a nie bawić się w jakieś pierdolone owijanie bawełny, bo ktoś może poczuć się urażony! Skurwiele bez zasad nie przejmują się innymi, więc czemu ja mając zasady mam się przejmować nimi?!
 
Mężczyzna

dario_a_z

Erotoman
Ja unikam "brzydkiego" nazywania byłej żony, choć uwierzcie - bardzo sobie zasłużyła. A już zwlaszcza przy dzieciach zawsze jest to "mama".

W rozmowach ze znajomymi zazwyczaj używam imienia i wiedzą o co chodzi. Czasem poleci "zły człowiek" lub "zła kobieta".

A o pozostałych byłych czy partnerkach łóżkowych nie mam powodu źle się wypowiadać :)
 
Kobieta

Rozkoszna Seosha

Podrywacz
Ja uważam, że jeśli ktoś nas doszczętnie skrzywdził bez powodu, a nie żałuje tego wcale - zdecydowanie zasługuje na odpowiednie nazewnictwo.

Różni ludzie, którzy zostali skrzywdzeni przez takie osoby, różnie reagują, w zależności od swojego charakteru. Ale mówienie o tej podłej osobie źle, zabronione nie jest, tym bardziej, że na to zasłużyła. Nie można kogoś tylko podporządkowywać pod siebie - bo to nie jest ani dobre, ani zdrowe, i w ogóle gdzie tu mowa o szacunku w związku do drugiej osoby, która jest w porządku.
 
Mężczyzna

firedragon

Podrywacz
Tak ogólnie to nie mogę mówić źle o swoich byłych, z jednymi było w porządku, z innymi bywało różnie, ale kończyliśmy w taki lub w inny sposób związek, rozchodziliśmy się każde w swoją stronę i nigdy nie miałem ciągot do tego by je oczerniać w oczach innych używając wulgarnych określeń. Odrębny przypadek to moja była, z którą byłem wiele wiele lat i z którą mam dziecko. Tu mógłbym ją w bardzo dosadny sposób określić tylko po co? Sama wystawia sobie świadectwo, nic nie muszę mówić, ludzie sami wyciągają wnioski, a to co sobie o niej sam myślę zostawiam tylko dla siebie, w szczególności w obecności naszej córki. To jej matka, próbuję uczyć małą szacunku do niej bez względu na to jak zakończyła się nasza historia, więc nie mógłbym jej nazywać w taki ordynarny sposób. Jakoś to tak bardzo nie teges w moim mniemaniu mimo tego co zrobiła.
 
Mężczyzna

Mouthshot

Podrywacz
Są ludzie, którzy nie chcą się zmienić ani nie słuchają tego, co inni mają do powiedzenia. Ci sami nie chcą dorosłej dojrzałej relacji, tylko niewolnika wykonującego ich polecenia. Takich powinno się rozstrzeliwać na miejscu, bo tylko krzywdzą innych ku swojej chorej terrorystycznej satysfakcji.

Do grona takich osób należy właśnie moja eks.
 
Mężczyzna

firedragon

Podrywacz
Są ludzie, którzy nie chcą się zmienić ani nie słuchają tego, co inni mają do powiedzenia. Ci sami nie chcą dorosłej dojrzałej relacji, tylko niewolnika wykonującego ich polecenia. Takich powinno się rozstrzeliwać na miejscu, bo tylko krzywdzą innych ku swojej chorej terrorystycznej satysfakcji.

Do grona takich osób należy właśnie moja eks.
Zatem nie bez powodu dostała tytuł EKS. Pytanie tylko czy sobie kogoś nowego znalazła bo z reguły ludzie to chyba raczej stronią od tych z autorytarnymi ciągotami 😉
 
Mężczyzna

Mouthshot

Podrywacz
Zatem nie bez powodu dostała tytuł EKS. Pytanie tylko czy sobie kogoś nowego znalazła bo z reguły ludzie to chyba raczej stronią od tych z autorytarnymi ciągotami 😉
Mówię od początku, że moja eks jest szmatą nie bez powodu. Nie mam pojęcia, co z nią, bo zerwałem lata temu i przeprowadziłem się. Z jednej strony: jeżeli się nie zmieniła to szczerze wątpię, bo kto normalny chciałby zostać zduszony i w pełni kontrolowany? Z drugiej natomiast: wystarczy rozejrzeć się dookoła by zobaczyć, ile relacji jest spierdolonych i ilu idiotów przystało na takie właśnie traktowanie. Dla mnie to nie do pomyślenia!

Więc sam widzisz: świat to nie kod binarny... ;)
 
Mężczyzna

firedragon

Podrywacz
Mówię od początku, że moja eks jest szmatą nie bez powodu. Nie mam pojęcia, co z nią, bo zerwałem lata temu i przeprowadziłem się. Z jednej strony: jeżeli się nie zmieniła to szczerze wątpię, bo kto normalny chciałby zostać zduszony i w pełni kontrolowany? Z drugiej natomiast: wystarczy rozejrzeć się dookoła by zobaczyć, ile relacji jest spierdolonych i ilu idiotów przystało na takie właśnie traktowanie. Dla mnie to nie do pomyślenia!

Więc sam widzisz: świat to nie kod binarny... ;)
No tak, ale człowiek zawsze ma jakiś tam instynkt samozachowawczy a gdyby ktoś chociażby próbował mnie tak zdusić i kontrolować to spierdalałbym najszybciej jak tylko potrafię 😁
 
Mężczyzna

Mouthshot

Podrywacz
No tak, ale człowiek zawsze ma jakiś tam instynkt samozachowawczy a gdyby ktoś chociażby próbował mnie tak zdusić i kontrolować to spierdalałbym najszybciej jak tylko potrafię 😁
Byłem wtedy młodociany i naiwny, bo wierzyłem, że da się z niej wyplenić ten dyktatorski sposób bycia. Kilka razy zrywaliśmy i wracaliśmy, ale wreszcie miarka się ostatecznie przebrała i kazałem jej na cały głos spierdalać. Dzisiaj to byłaby kwestia miesiąca lub nawet kilku spotkań, a nie jak wtedy kilku zmarnowanych lat.

Chodzi mi wyłącznie o to, żeby nazywać rzeczy po imieniu i mówić głośno, że gdy ktoś jest złym człowiekiem to jest złym człowiekiem.

Dlatego śmieszy mnie ten pretensjonalny ton mojej rozmówczyni, a jeszcze bardziej wiedząc, że jest sama. Do tego całą winę zwaliła na mnie mówiąc "A co o tobie świadczy, że sam sobie ją wybrałeś? Co to więc o Tobie świadczy, kiedy godziłeś się na pewne rzeczy wbrew sobie?", ale kurewskiego zachowania mojej eks nie skomentowała w ogóle. Sam wyciągnij wnioski. Ja po tym stwierdzeniu i kilku innych wcześniejszych sygnałach mogę śmiało przyznać, że jest singielką z powodu swojego przewrażliwienia i bezpodstawnego poczucia wyższości nad innymi (w tym nade mną). Cóż, to ona jest sama i nieszczęśliwa (ta moja rozmówczyni).
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry