Miałem niedawno trudną sytuację w szpitalu. Poprzez zakażenie bakteryjne układu komorowego nie mogłem się przez dłuższy okres czasu ruszać, byłem zacewnikowany, a wszystkie czynności, typu mycie (tak, też penisa) robiły przy mnie najczęściej młode siostry, czasem patrząc mi przy tym w oczy. Trudno było opanować odruchy, jakimś cudem wstyd i ból przy ew. lekkim stawaniu w cewniku wziął górę, ale było trudno....