Miałem tylko raz chyba takie badanie, że je pamiętam i to niemiło - że było nago. Trzeba było przyjść do przychodni osiedlowej. Akurat przyjmowała na bilans dziesięciolatków taka bardzo niemiła, oschła pielęgniarka czy tam lekarka. Kiedy wszedłem do jej gabinetu, kazała mi ściągnąć majtki i bardzo gwałtownym ruchem zsunęła mi skórkę z całej główki. Byłem do tego mało przyzwyczajony i trochę bolało...
Na wojskowej nie było się u mnie nago, nie pamiętam nawet czy było rozbieranie się do bielizny.
Na wojskowej nie było się u mnie nago, nie pamiętam nawet czy było rozbieranie się do bielizny.

