mi nie chodzi o sam problem, sam mam 19 lat i niedawno spotkalem swoja pierwsza milosc... co prawda nieudana ale nic. tak czy inaczej chodzi mi o same naswietlenie tego problemu, jesli ktos ma te 18 lat inaczej podchodzi do tego wszystkiego, samo podejscie do sprawy, sposob pisania postow, daje mi do myslenia kto to pisze... dziewczyna na moje oko najpierw pisze pozniej sie zastanawia... jak to dobrze wyszczegolnil SnOOk3r... ja bym radzil najpierw zastanowic sie samemu nad 'problemem' odczekac kilka dni na rozwiniecie sie sytuacji a dopiero potem napisanie na forum... do autorki topicu: nie mam nic do Ciebie, jednak najpierw sproboj sama sie zastanowic :>
pzdr.