Chciałem ogłosić, że chyba wyleczyłem się z masturbacji... cięzki to było ale mam silną wolę.
Jednak po tym jak przestałęm to robić tak często zaczełem mieć problemy ze snem... jak nie ulzyłem sobie przed snem to nie mogłem zasnąć... mam tak w sumie do dziś... ide robic pompki... zrobie 3 serie... potem hantelki... poce się i męczę i zasypiam... ale jak mi się nie chce czasem cwiczyc to pozostaje masturbacja... miał ktoś tak?
Jednak po tym jak przestałęm to robić tak często zaczełem mieć problemy ze snem... jak nie ulzyłem sobie przed snem to nie mogłem zasnąć... mam tak w sumie do dziś... ide robic pompki... zrobie 3 serie... potem hantelki... poce się i męczę i zasypiam... ale jak mi się nie chce czasem cwiczyc to pozostaje masturbacja... miał ktoś tak?