Ostatnio byłam u przyjaciółki, wypiłyśmy troche wino, zrobiło się późno i zaproponowała bym przenocowała u niej. Znalazła mi jakąs koszulkę nocną i poszła spać. Ja chciałam się jeszcze wykąpać. Poszłam do łazienki i zaczęłam się rozbierać. Okno wychodzi na maly taras, a po jego drugiej stronie są okna od sypialni. Gdy sie rozbierałam zauważyłam, że ze swojej sypialni obserwuje mnie syn kolezanki. W pierwszej chwili sie speszyłam, ale zaraz postanowilam sie zabawic. Ściagałm ciuchy powoli, wyginałam sie na wszystkie strony i to było zajebiscie podniecające.