Cześć,
Mam 27 lat, jestem wysportowanym, zadbanym heteroseksualnym facetem z dużym powodzeniem wśród kobiet. Zawsze byłem bardzo otwarty w sprawach seksu i lubiłem próbować nowości. Mam doświadczenia z dwóm kobietami jednocześnie w trójkącie i było świetnie. Od kilku lat chodzi jednak za mną fantazja o trójkącie z parą. Zaczęło się od tego, że spodobał mi się widok kobiety na jeźdźca i myśl, że zamiast zastąpić drugiego faceta, mógłbym się przyłączyć w drugą dziurkę. Myśl o trójkącie zaczęła mnie kręcić coraz bardziej, do tego stopnia, że jeśli oglądałem porno, to tylko z akcjami 2mk.
Szczególnie podniecała mnie podwójna penetracja, zarówno taka z analem jak i na dwa w cipkę. Na początku trochę mnie to odpychało, że jest dotyk między facetami, ale jednak bardziej kręciło. Ponadto podwójne lody, gdzie kobieta bierze dwa w usta, albo wręcz ociera jednego kutasa o drugiego, również akcja gdzie jeden bzyka w cipkę, a drugi ją liże, widok dwóch kutasów upakowanych w jednej cipce czy nawet akcja, gdzie jeden facet bzyka, a drugi bawi się jej cipką ręką, dotykając przy tym kutasa tak jakby wkładał jej żywy wibrator. Krotko mówiąc, zaczął mnie kręcić drugi kutas podczas trójkąta. Jednak nie pod takim względem, jakbym był bi (to by ułatwiło sprawę), ponieważ faceci nie są dla mnie kompletnie atrakcyjni ani podniecający, nie kręci mnie nic sam na sam z facetem, obrzydza mnie całowanie, anal czy oral z drugim. Ale podczas trójkąta z atrakcyjną kobietą opisane zabawy kręcą mnie niesamowicie. Pod warunkiem, że drugi facet byłby estetyczny tj. czysty, zadbany, szczupły/wysportowany i młodo wyglądający i jego kutas też, czyli dosyć duży i wydepilowany. Z gościem po 50tce z brzuszkiem sobie tego nie wyobrażam. Ale z taką atrakcyjną parą takie zabawy mnie kręcą. Nie miałbym problemu wtedy nawet z dotykiem ręką, pod warunkiem że byłby to mój kutas albo tyłek. Bo już głaskanie po klacie czy plecach mnie odpycha
To wszystko powoduje, że sam nie wiem jak podejść do tematu.
Te fantazje są tak silne, że z jednej strony chciałbym zacząć bawić się w ten sposób. Bawiłem się z koleżanką i gumowym penisem, próbowaliśmy na dwa w cipkę, lizałem ją ze sztucznym w środku i było mega. A jak zaczęła lizać dwa na raz i pocierać moim o sztucznego to bardzo szybko doszedłem. No i fajna laska brana na dwa wygląda wg mnie świetnie.
Ale zastanawiam się po pierwsze, czy warto w to wchodzić. Czy nie zepsuję sobie normalnego seksu próbując takich zabaw, bo będę potrzebował dodatkowych bodźców w postaci drugiego kutasa. Nie jestem również sobie w stanie tego wyobrazić z żadnym konkretnym facetem którego znam, zawsze myślę o fajnej dziewczynie i jej facecie/mężu. I trochę boję się moralniaka po, czy czegoś w tym rodzaju. To są rozterki z gatunku czy w ogóle warto?
A jeżeli tak, to jak się do tego zabrać? Przeglądając zbiornik gdzie widać fajne laski które bawią się w ten sposób ze swoimi facetami to aż mam ochotę zrobić to zaraz, bo czuję, że dużo dobrej zabawy mnie omija. Gdzie najlepiej szukać pary, która ma ochotę na coś takiego? Zalezy mi przede wszystkim na normalnych osobach które traktują to jako sekretną rozrywkę, a nie żyją seksem i ogólnie są nieco dziwni.
I z kim najlepiej bawić się w taki sposób? Najchętniej widziałbym się z parą młodszą od siebie, to byłoby idealnie. Ale dojrzałe kobiety też mnie kręcą, tylko nie wiem, czy nie czułbym się trochę dziwnie ze sporo starszym facetem.
No i szukać pary hetero, czy jednak bi? Napewno chciałbym kogoś, kto akceptuje ocieranie się sprzętów przy podwójnej itd. Sam fakt, że drugi facet byłby bi nie jest dla mnie wielkim problemem, jeżeli ogólnie para by mi odpowiadała, pod warunkiem, że nie chciałby przekroczyć moich granic. Czyli mógłby dotykać mój sprzęt czy wymasować mi tyłek w trakcie seksu, ale bez seksu oralnego czy analnego z nim.
Czy ktoś z Was ma podobnie? Albo miał i podjął jakąś decyzję?
Pozdrawiam.
Mam 27 lat, jestem wysportowanym, zadbanym heteroseksualnym facetem z dużym powodzeniem wśród kobiet. Zawsze byłem bardzo otwarty w sprawach seksu i lubiłem próbować nowości. Mam doświadczenia z dwóm kobietami jednocześnie w trójkącie i było świetnie. Od kilku lat chodzi jednak za mną fantazja o trójkącie z parą. Zaczęło się od tego, że spodobał mi się widok kobiety na jeźdźca i myśl, że zamiast zastąpić drugiego faceta, mógłbym się przyłączyć w drugą dziurkę. Myśl o trójkącie zaczęła mnie kręcić coraz bardziej, do tego stopnia, że jeśli oglądałem porno, to tylko z akcjami 2mk.
Szczególnie podniecała mnie podwójna penetracja, zarówno taka z analem jak i na dwa w cipkę. Na początku trochę mnie to odpychało, że jest dotyk między facetami, ale jednak bardziej kręciło. Ponadto podwójne lody, gdzie kobieta bierze dwa w usta, albo wręcz ociera jednego kutasa o drugiego, również akcja gdzie jeden bzyka w cipkę, a drugi ją liże, widok dwóch kutasów upakowanych w jednej cipce czy nawet akcja, gdzie jeden facet bzyka, a drugi bawi się jej cipką ręką, dotykając przy tym kutasa tak jakby wkładał jej żywy wibrator. Krotko mówiąc, zaczął mnie kręcić drugi kutas podczas trójkąta. Jednak nie pod takim względem, jakbym był bi (to by ułatwiło sprawę), ponieważ faceci nie są dla mnie kompletnie atrakcyjni ani podniecający, nie kręci mnie nic sam na sam z facetem, obrzydza mnie całowanie, anal czy oral z drugim. Ale podczas trójkąta z atrakcyjną kobietą opisane zabawy kręcą mnie niesamowicie. Pod warunkiem, że drugi facet byłby estetyczny tj. czysty, zadbany, szczupły/wysportowany i młodo wyglądający i jego kutas też, czyli dosyć duży i wydepilowany. Z gościem po 50tce z brzuszkiem sobie tego nie wyobrażam. Ale z taką atrakcyjną parą takie zabawy mnie kręcą. Nie miałbym problemu wtedy nawet z dotykiem ręką, pod warunkiem że byłby to mój kutas albo tyłek. Bo już głaskanie po klacie czy plecach mnie odpycha
To wszystko powoduje, że sam nie wiem jak podejść do tematu.
Te fantazje są tak silne, że z jednej strony chciałbym zacząć bawić się w ten sposób. Bawiłem się z koleżanką i gumowym penisem, próbowaliśmy na dwa w cipkę, lizałem ją ze sztucznym w środku i było mega. A jak zaczęła lizać dwa na raz i pocierać moim o sztucznego to bardzo szybko doszedłem. No i fajna laska brana na dwa wygląda wg mnie świetnie.
Ale zastanawiam się po pierwsze, czy warto w to wchodzić. Czy nie zepsuję sobie normalnego seksu próbując takich zabaw, bo będę potrzebował dodatkowych bodźców w postaci drugiego kutasa. Nie jestem również sobie w stanie tego wyobrazić z żadnym konkretnym facetem którego znam, zawsze myślę o fajnej dziewczynie i jej facecie/mężu. I trochę boję się moralniaka po, czy czegoś w tym rodzaju. To są rozterki z gatunku czy w ogóle warto?
A jeżeli tak, to jak się do tego zabrać? Przeglądając zbiornik gdzie widać fajne laski które bawią się w ten sposób ze swoimi facetami to aż mam ochotę zrobić to zaraz, bo czuję, że dużo dobrej zabawy mnie omija. Gdzie najlepiej szukać pary, która ma ochotę na coś takiego? Zalezy mi przede wszystkim na normalnych osobach które traktują to jako sekretną rozrywkę, a nie żyją seksem i ogólnie są nieco dziwni.
I z kim najlepiej bawić się w taki sposób? Najchętniej widziałbym się z parą młodszą od siebie, to byłoby idealnie. Ale dojrzałe kobiety też mnie kręcą, tylko nie wiem, czy nie czułbym się trochę dziwnie ze sporo starszym facetem.
No i szukać pary hetero, czy jednak bi? Napewno chciałbym kogoś, kto akceptuje ocieranie się sprzętów przy podwójnej itd. Sam fakt, że drugi facet byłby bi nie jest dla mnie wielkim problemem, jeżeli ogólnie para by mi odpowiadała, pod warunkiem, że nie chciałby przekroczyć moich granic. Czyli mógłby dotykać mój sprzęt czy wymasować mi tyłek w trakcie seksu, ale bez seksu oralnego czy analnego z nim.
Czy ktoś z Was ma podobnie? Albo miał i podjął jakąś decyzję?
Pozdrawiam.