A ja ostatnio przerzuciłem się na książki erotyczne. Chodzi mi o te bardzo mocne oczywiście, w których się dzieje.
Oto dwa przykładowe tytuły: "Śmiertelne pożądanie" i "Nowoczesna niewolnica".
Tutaj fragment tej pierwszej, a właściwie jej początek, bo tak się zaczyna ta historia (mogę tu udostępnić, bo jest darmowy):
Patrycja zdjęła zwiewną, koronkową sukienkę przesiąkniętą zapachem bardzo drogich perfum, dymu papierosowego oraz czegoś jeszcze, czego Dagmarze nigdy nie udało się nazwać i co, jak sądziła, mogła wyczuć jedynie ona. Czyżby właśnie tak pachniała pierwszamiłość?
W oczach swej dziewczyny Pati wyglądała teraz tak niewinnie, jakby zstąpiła prosto z nieba, i nawet odznaczające się stwardniałymi sutkami jędrne piersi nie potrafiły nadać jej choć odrobiny zdziczenia czydrapieżności.
– Nie za szybko zdjęłaś ciuszki? Może zrobimy przynajmniej namiastkęatmosfery?
Na twarzy nagiej dziewczyny odmalowała się poważna, przesiąknięta śmiertelnym pożądaniemmina.
– Ja już jestem rozgrzana, a właściwiepłonę.
Wbiegły do sypialni rodziców Dagmary i wskoczyły na łóżko. Kiedyś księżniczki dorobią się własnego imperium, teraz należało korzystać z tego, co było pod ręką, i niewybrzydzać.
Biednie wcale nie było. Musiały tylko pamiętać, żeby po zabawie zatrzeć ślady iposprzątać.
– Zostaniesz na noc? Może na dłużej? Mam wolną chatę, bo moi starzy cały weekend spędzą w górach. Wrócą dopiero w poniedziałekwieczorem.
– Zostanę. Chyba nie myślałaś, że wpadłam tylko na szybkinumerek?
Pati powoli zdjęła z niej szlafrok, ukazując nagie, ozdobione gęsią skórką, żądne pieszczot ciało. Strefy intymne wyglądały na stęsknione. Daga była szczupła, choć nieco pulchniejsza od swojej dziewczyny. Dobrały się idealnie i w pełni doceniały to przy każdym zbliżeniu. Do głębi cieszyły się sobą. Nie inaczej miało być dziś, tu i teraz, w tym właśniełóżku.
– Tak bardzo cię potrzebuję – oznajmiła drżącym głosem Patrycja. – Chcę tobą oddychać, upajać się. Pragnę chłonąć każdą cząstkęciebie…
Dagmara uciszyła ukochaną, przystawiając palec wskazujący do jejust.
– Niech słowo stanie sięciałem.
Nagie ciała się zetknęły. Pati zaczęła jeździć opuszkami palców po skórze ukochanej oraz dotykać jej piersi. Pierwszy pocałunek był subtelny, jakby nieśmiały, ale wyrażał pragnienie i zapowiadał, że zbliża się coś naprawdęwyrazistego.
Wreszcie dłoń Dagmary zagościła na podbrzuszu Patki. Ta poczuła, jak zalewa ją fala podniecenia. Po chwili Daga muskała już językiem nieprzesadnie owłosione miejsce, w którym było najgoręcej i które szybko stawało się coraz wilgotniejsze itwardsze.
Nagle dziewczyny się wstrzymały, jak gdyby coś je zmroziło. Popatrzyły na siebie głęboko i wnikliwie, oczyma pełnymi podejrzeń. Kości zostały rzucone, ruszyła gra tajemnic, a jednocześnie niepewność podbiła adrenalinę i niczym wiosenny wiatr przywiała pragnienie prawdziwego gorąca. Najbliższy pocałunek już nie będzie kolejną zapowiedzią, a milowym krokiem dospełnienia.
Znów się zetknęły i zaczęłycałować.
Dagmara z powrotem wsadziła głowę między zapraszająco rozchylone uda partnerki. Dokończyła robienie minety, fachowo, z zimną krwią, jak na szlachetną lesbęprzystało.
Po chwili w przykładnie wydepilowanym kroku Dagi z wdzięcznością mlaskała już Pati. Rewanż jak rewanż, niby nic nadzwyczajnego, a jednak tkwił jakiś geniusz w tej prostocie. Niejeden amator filmów pornograficznych długo kontemplowałby nad tąsceną.
Zaspokojona dziewczyna usiadła na brzegu łóżka, a Patrycja uaktywniła się i poczęła trzeć swym kroczem o jejudo.
Szczytowanie było nieziemskie. Pasywna Dagmara pozazdrościła ukochanej tej antygrawitacyjnej wręczmocy.
– Zrobiłam ci grzaneczkę z sosikiem – rzekła z uśmieszkiem Patka, wycierając ręcznikiem papierowym mokre, spieczone tarciem udokochanki.
– Racja. A teraz zabierzesz mnie naprzejażdżkę.
Dłoń Patrycji błyskawicznie zameldowała się w punkcie startowym, czyli w kroku leżącej na plecach Dagi. Trasa wiodła od warg sromowych, poprzez łechtaczkę, aż po najgłębsze rewirywaginy.
Doznania na szlaku przyprawiały dochodzącą odreszcze.
Pati uchodziła za wyśmienitą przewodniczkę. Bez trudu dotarła palcami do ulokowanego na przedniej ściance pochwy punktu A, zwanego również miejscem rozkoszy, z którego droga do nieba była jużprosta.
Diabły w piekle przetoczyły beczki ztajemnicami.
Jak ktoś chce więcej, to kontynuacja darmowego fragmentu jest np. na Legimi. Polecam całą książkę, świetnie napisana, profesjonalnie, no i dzieje się!
Miałem poruszyć ten temat w dziale opowiadania, jako nowy wątek, ale chyba nie pasuje, więc, zapytam tu: znacie więcej takich książek? Tylko nie mówcie mi o Blance Lipińskiej i tych delikatniejszych historiach, bo tam jest za dużo pitolenia, a nam chodzi o konrety, tak, jak w tych dwóch tytułach, które przedstawiłem. Ewentualnie jeszcze "Dorian" tego samego wydawnictwa co "Śmiertelne pożądanie" jest bardzo fajne.