A ja usłyszałam od swojego faceta ,,jestem twoim kutasem , twoim pieseczkiem" Przez wiele wiele chciałam usłyszeć ,,chcę się spuścić w twoje usta ,, i gdy ostatnio próbowałam go doprowadzić ustami do finiszu on mi oczywiście nie pozwolił, ale później gdy mnie piepszyl od tylu wyszeptał "wiem co chciałaś zrobić , i dostaniesz czego chciałaś...no totalny odlot... A tak to chciałabym usłyszeć od niego " wypnij się suczko" oj tak słowo suczka na mnie działa i inne ,"obciągnij mi kutasa"