Ja do żony jak mi obciąga mówię ssi suko i wypycham jej na siłę całego do gardła.A ona jak ją posówan.mowi do mnie " rżni mnie na maxa" albo " jeb mnie swoim twardym chujem".A na koniec zazwyczaj mówi do mnie " spuść mi się na ryj"
Bardzo lubimy takie ostre słowa.Bardzo nas to dodatkowo nakręca podczas rżnięcia