C
col.Greg
Guest
Jestem Robinsonem na bezludnej wyspie. Leżę na hamaku. Do plazy dopływa tratwa.......ja prdl 10 lasek Z żarciem bedzię dość trudno, ale reszta. ni nieżle to widzę
Nie zazdroszczę ci tej bezludnej wyspy. widziałem na trawie te 10 lasek. Wszystkie podobne do Anny Grodzkiej.Jestem Robinsonem na bezludnej wyspie. Leżę na hamaku. Do plazy dopływa tratwa.......ja prdl 10 lasek Z żarciem bedzię dość trudno, ale reszta. ni nieżle to widzę
A Magda też tam jest ?Jestem Robinsonem na bezludnej wyspie. Leżę na hamaku. Do plazy dopływa tratwa.......ja prdl 10 lasek Z żarciem bedzię dość trudno, ale reszta. ni nieżle to widzę
Idż stąd!!! Do biura wracaj!A Magda też tam jest ?
rozwiń, bardzo enigmatycznie odpowiadasz.Nie o choroby tylko o zasady. I to nie jest jedyny powód.
Zastanawiam się nad jednym, gdybym to ja była jedna z dopływających na tratwie, to czy bardziej interesowałaby mnie kwestia tego, że mogę być wybzykana czy z braku żarcia ostatecznie zjedzona Głęboka fantazja i z podtekstem filozoficznym i akcentem przetrwaniaJestem Robinsonem na bezludnej wyspie. Leżę na hamaku. Do plazy dopływa tratwa.......ja prdl 10 lasek Z żarciem bedzię dość trudno, ale reszta. ni nieżle to widzę
Kobieta z takich relacji mniej zyskuje od mężczyzny. I może mieć różne łatki. Chodzi też o zdrowie, higienę.rozwiń, bardzo enigmatycznie odpowiadasz.
kumam. pierwsza czesc to rzecz subiektywna i najpewniej zalezy od preferencji. a druga to calkiem zrozumiale. zdrowieto fakt, ja bym w ogole bal sie robic cokolwiek z obcymi osobami, ktorych nie znam, bo zarazic sie mozna czymkolwiek w prawie dowolny sposob przy roznych zblizeniach. natomiast higiene to nie do konca sie zgadzam, porzadny prysznic po zabawie i higiena ogarnieta. ale dzieki za wyjasnienieKobieta z takich relacji mniej zyskuje od mężczyzny. I może mieć różne łatki. Chodzi też o zdrowie, higienę.
Możesz się umówić ale nie na konkretny dzień etc wtedy on może na Ciebie "zapolowac"Pewnie że tak wszystko da się załatwić no właśnie i to jest ten myk żeby z zaskoczenia było ale jakby mi ktoś tak wyskoczyl..to bym chyba zawału dostała. A z nieznajomym niebezpiecznie , a jak się umawiać to już nie będzie niespodzianki..
Chciałbym żebym mój partner mi tak zrobił.Moja fantazja to poznać kobietę w księgarni .Wiek minimum 35 lat i starsza. Zaprosić na kawę lub drinka. Poflirtować. Ona zaprasza mnie do siebie . Jesteśmy napaleni, już w przedpokoju ściągam z niej ubranie i zaczynam pieścić,później przenosimy się do sypialni.Gdy ostro posuwam ją od tyłu do sypialni wchodzi jej mąż.Widzi co się dzieje ściąga spodnie i wkłada swojego fiuta w jej usta.Posuwamy ją w różnych konfiguracjach.
Może ona też ma taką fantazje a boi/wstydzi się ją ujawnić ?Moja fantazja jest dość typowa, żeby żona poprosiła mnie o możliwość seksu z innym oraz moim udziałem.
Może.Może ona też ma taką fantazje a boi/wstydzi się ją ujawnić ?
Ile twoja dojrzała kochanka ma lat?Chciałbym aby do mnie i mojej dojrzałej kochanki znów dołączyła jakaś młodziutka 18-19 letnia dziewczyna "córeczka" Bym mógł rżnąć i zadowalać na zmianę raz mamusię raz córeczkę i patrzył jak się wzajemnie zabawiają