• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Jak reagujecie na odmowę?

Kobieta

DoZakochaniaOna

Nowicjusz
Pytanie głównie do panów. Kiedy wasza partnerka nie ma ochoty, czy ma dni kobiece i seks nie wchodzi w grę. A wy jesteście napaleni i podnieceni, jak reagujcie? Czy jaka reakcje według was jest najbardziej prawidłowa?
 
Mężczyzna

Arno45

Podrywacz
Odmowa rzecz normalna, co po zbliżeniu jak jedna strona nie chce, gorzej jak wielomiesięczna, ja traktuje normalnie zwłaszcza wynikające z fizjologii a i w tym czasie zdarzało nam się figlować nie raz i to też ciekawe przeżycie.
 
Kobieta

DoZakochaniaOna

Nowicjusz
Odmowa rzecz normalna, co po zbliżeniu jak jedna strona nie chce, gorzej jak wielomiesięczna, ja traktuje normalnie zwłaszcza wynikające z fizjologii a i w tym czasie zdarzało nam się figlować nie raz i to też ciekawe przeżycie.
Właśnie chodzi mi o takie jednorazowe, spowodowane tą fizjologią. Ja nie mam problemu by robić to w miesiączce, jak się dobrze czuje. Ale niestety, nie zawsze czuję się na siłach...
 
Mężczyzna

lysy100%

Cichy Podglądacz
Pytanie głównie do panów. Kiedy wasza partnerka nie ma ochoty, czy ma dni kobiece i seks nie wchodzi w grę. A wy jesteście napaleni i podnieceni, jak reagujcie? Czy jaka reakcje według was jest najbardziej prawidłowa?
Trzeba być wyrozumiałym, a poza tym między innymi przez takie sytuacje związek jest ciekawszy a nie monotonnia. Facetom też może się przytrafić podobnie z różnych przyczyn. Kombinować też można na inne sposoby np😉
 
Mężczyzna

stary62

Seks Praktykant
Pytanie głównie do panów. Kiedy wasza partnerka nie ma ochoty, czy ma dni kobiece i seks nie wchodzi w grę. A wy jesteście napaleni i podnieceni, jak reagujcie? Czy jaka reakcje według was jest najbardziej prawidłowa?
Za młodego ciężko zrozumieć w późniejszym czasie jest to jest a jak niema to też ujdzie
 
Kobieta

Shakalaka

Podrywacz
No przecież, że nikt Ci się tu nie przyzna, że wali focha z przytupem i melodyjką, wszyscy są wyrozumiali i tacy kochani :D
 
Kobieta

TylkoMy

Seks Praktykant
Zawsze można znaleźć jakieś rozwiązanie. Wystarczy chcieć. A jak się nie chce to pozwolić "użyć siebie".
 
Mężczyzna

forg

Seks Praktykant
Pytanie głównie do panów. Kiedy wasza partnerka nie ma ochoty, czy ma dni kobiece i seks nie wchodzi w grę. A wy jesteście napaleni i podnieceni, jak reagujcie? Czy jaka reakcje według was jest najbardziej prawidłowa?
Nie ma ochoty? Dlaczego nie ma? Szukaj odpowiedzi na to pytanie.
Kobiece dni nie przeszkadzają.
Brak wytrysku tu i teraz nie spowoduje zgonu i pogrzebu za dwa dni ....
 
Mężczyzna

Piotr_40

Podrywacz
Pytanie głównie do panów. Kiedy wasza partnerka nie ma ochoty, czy ma dni kobiece i seks nie wchodzi w grę. A wy jesteście napaleni i podnieceni, jak reagujcie? Czy jaka reakcje według was jest najbardziej prawidłowa?
Zawsze szanowałem zdanie każdej z partnerek.
Jeśli ma okres to bezwzględnie to rozumiem i wręcz staram się ją wspierać lub nie wchodzić jej w drogę w tych dniach 🤣
Gdy jest to okres bardzo długi, nawet 3 - 4 miesięczny to też nie robię nic na siłę. Po prostu robię to sam, lub z inną...
 
Kobieta

PaniTrycholog

Seks Praktykant
Taka anegdotka i myślę, że w sumie będzie nawet na temat. Tak całkiem poważnie to nikt mi jeszcze nie odmówił więc nie mam doświadczenia, jednak miałam kiedyś pewne zdarzenie...
Dawno... dawno... dawno temu... z mężem... wieczór... leżymy sobie w łóżku jak Bóg przykazał i nagle pada z jego strony jakże namiętne, pełne dzikiej żądzy pytanie:
- Może byś coś pomyślała ???
Wiec ja... myślę sobie... Acha... pogromca cipek się rozkręca... zaczyna grę... a podkręcę go troszeczkę... a podroczę się z nim...niech mu tam jajka żywym ogniem zapłoną... a co lepszy sex będzie do białego rana... i takoż rzekłam mężowi memu:
- Oj... nie no przestań... dziś to raczej nic z tego - ale jednakowoż dupkę delikatnie i subtelnie do pieszczot nadstawiając.
Reakcja jego na mą "pozorowaną odmowę" była niczym rozjeżdżając mnie trzykrotnie walec ( z czego raz na wstecznym)
- No trudno, jak nic z tego to dobranoc kochanie - cichuteńko odrzekł posmutniały, odwracając się do mnie pleckami.
Leżałam z niedowierzaniem, osłupiało gapiąc się w sufit przez chwil kilka, myśląc jednocześnie jak tu sprawę szybko naprawić. Aż tu nagle wyrwało mnie znienacka z tego zamyślenia głośne chrapnięcie, a później to już takie tylko pufanie delikatne spać mi nie dawało... :oops::oops::oops:
 
Mężczyzna

col.Greg

Instruktor seksu
Taka anegdotka i myślę, że w sumie będzie nawet na temat. Tak całkiem poważnie to nikt mi jeszcze nie odmówił więc nie mam doświadczenia, jednak miałam kiedyś pewne zdarzenie...
Dawno... dawno... dawno temu... z mężem... wieczór... leżymy sobie w łóżku jak Bóg przykazał i nagle pada z jego strony jakże namiętne, pełne dzikiej żądzy pytanie:
- Może byś coś pomyślała ???
Wiec ja... myślę sobie... Acha... pogromca cipek się rozkręca... zaczyna grę... a podkręcę go troszeczkę... a podroczę się z nim...niech mu tam jajka żywym ogniem zapłoną... a co lepszy sex będzie do białego rana... i takoż rzekłam mężowi memu:
- Oj... nie no przestań... dziś to raczej nic z tego - ale jednakowoż dupkę delikatnie i subtelnie do pieszczot nadstawiając.
Reakcja jego na mą "pozorowaną odmowę" była niczym rozjeżdżając mnie trzykrotnie walec ( z czego raz na wstecznym)
- No trudno, jak nic z tego to dobranoc kochanie - cichuteńko odrzekł posmutniały, odwracając się do mnie pleckami.
Leżałam z niedowierzaniem, osłupiało gapiąc się w sufit przez chwil kilka, myśląc jednocześnie jak tu sprawę szybko naprawić. Aż tu nagle wyrwało mnie znienacka z tego zamyślenia głośne chrapnięcie, a później to już takie tylko pufanie delikatne spać mi nie dawało... :oops::oops::oops:
Super miniaturka erotyczna😈😜
 
Mężczyzna

d0n0r@

Nowicjusz
Taka anegdotka i myślę, że w sumie będzie nawet na temat. Tak całkiem poważnie to nikt mi jeszcze nie odmówił więc nie mam doświadczenia, jednak miałam kiedyś pewne zdarzenie...
Dawno... dawno... dawno temu... z mężem... wieczór... leżymy sobie w łóżku jak Bóg przykazał i nagle pada z jego strony jakże namiętne, pełne dzikiej żądzy pytanie:
- Może byś coś pomyślała ???
Wiec ja... myślę sobie... Acha... pogromca cipek się rozkręca... zaczyna grę... a podkręcę go troszeczkę... a podroczę się z nim...niech mu tam jajka żywym ogniem zapłoną... a co lepszy sex będzie do białego rana... i takoż rzekłam mężowi memu:
- Oj... nie no przestań... dziś to raczej nic z tego - ale jednakowoż dupkę delikatnie i subtelnie do pieszczot nadstawiając.
Reakcja jego na mą "pozorowaną odmowę" była niczym rozjeżdżając mnie trzykrotnie walec ( z czego raz na wstecznym)
- No trudno, jak nic z tego to dobranoc kochanie - cichuteńko odrzekł posmutniały, odwracając się do mnie pleckami.
Leżałam z niedowierzaniem, osłupiało gapiąc się w sufit przez chwil kilka, myśląc jednocześnie jak tu sprawę szybko naprawić. Aż tu nagle wyrwało mnie znienacka z tego zamyślenia głośne chrapnięcie, a później to już takie tylko pufanie delikatne spać mi nie dawało... :oops::oops::oops:
No nie wierzę 😅 naprawdę dobre!
 

Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry