Jak byłem wolny i imprezowałem to co drugą imprezę z kimś wracałem. Moi znajomi zawsze stali zboku jak przyczajony tygrys i bali się zagadać. Zawsze na mnie byli źli, że kogoś wyrwałem. Zamknięci w sobie czekali aż kobieta do nich zagada ? Poza tym kobiety jak faceci też widzą oczami i nie chcą facetów z brzuszkami czy ogólnie zaniedbanych. W naszym kręgu kulturowym utarło się, że to facet podrywa. Zresztą kobieta raz mi się żaliła, że faceci mają lepiej, bo mogą podejść i poderwać każdą, którą chcą, a one muszą stać i czekać i ewentualnie dawać sygnały. Wszystko tak jak mówisz w głowie. Większość facetów na necie szuka kobiet. Na spotted dzisiaj pełno informacji, że jakiś baran onanista patrzył na jakąś w mc donald, ale akurat nie mógł zagadać, bo mu cheesburger przyszedł, a on był bardzo głodny, i " zostaw coś po sobie ślicznotko". No na pewno na takich amatnów jakakolwiek laska poleci.