Jak masturbację mężczyzn postrzegaja kobiety?

[glow]

Chodzi mi o meska masturbacje. Bo wiadomo.. faceci generalnie robia to czesciej.
Slyszalem opinie, ze niezbyt sie to podoba paniom, ze to ponizanie siebie itp.

No wiec.. Jezeli chodzi o mnie, to przez dlugi czas potrafie wytrzymac bez "bawienia sie" (wspolnie z dziewczyna jeszcze nie zaczelismy niczego z tego kierunku), ale w pewnym momencie zbiera sie we mnie troche emocji.. Robie sie po prostu nadwrazliwy. Wtedy bardzo pomaga. A kiedy juz raz zaczne, to to sie ciagnie przez pare dni, a nastepnie znowu nastaje kilkunastodniowa przerwa (czasem krocej.
Kiedy juz sobie ulze nie mam uczucia, ze jestem spelniony i ze mi juz niczego nie trzeba. Wrecz jeszcze bardziej kocham swoja kobiete, gdyz po takiej sesji jestem rozladowany na jakis czas i bardziej zwracam uwage na nia sama, niz na jej cialo.

Czy kobiety naprawde gardza facetami lubiacymi od czasu do czasu sobie ulzyc?

 

[ted]

Nie rozmawiac?? wlasnie nalezy rozmawiac, a co by bylo gdyby w zwiazku mezczyzna sie masturbowal gdyz partnerka mu nie wystarcza, roznica temperamentow, a ona wiedzac ze on to robi nie pytala sie go bo nie powinno sie tego robic? Ehh trzeba rozmawiac, wiedziec co siedzi w partnerze a nie zyc tylko od spotkania do spotkania czy to na randce czy w kuchni niewazne najwazniejsza w zwiazku jest rozmowa i nie ma czegos takiego jak temat tabu, to nie jest rozmowa z obcym czlowiekiem.

 

[gonia]

no coz to chyba jest juz zaprogramowane w psychice faceta ze musi to robic
mi osobiscie to tak bardzo nie przeszkadza chociaz jak pomysle ze robi to sam to wolałabym mu w tym pomoc
tak to z tymi facetami jest ..

 

[SETH]

Ale czasami nie ma się Kobiety pod ręką

 

[ted]

No coz czy to jest w psychice to nie wiem bo mimo ze jestem facetem to tego nie robie ale jak sie mowi wyjatek potwierdza regule moze cos w tym jest

 

[gonia]

na razie tego nie robisz :>

 

[ted]

Hehe mowisz a kiedy zaczne? tzn ja to robilem jak bylem mlodszy ale tez niezbyt czesto bo nie sprawialo mi to przyjemnosci a teraz wogule tego nie robie, chociaz moze zaczne jak bede po 40 a zona nie bedzie miala ochoty na seks badz zbyt czeste bole glowy :wink:

 

[gonia]

no wiec nie jest powiedizane ze tego nie zaczniesz robic..ale jak napsiałes robiłes to wiec cos w tym musi byc

 

[yukoi]

Chyba all zależy od kobiety czy to ją podnieca czysz niii... albo porozmawiać o tym jeżeli cię poniży i robi to ucieknij gdzieś zkryj się w sobie i udawaj nie winiątko może pujdzie na litość ^^^.

 

[miri]

ehhh
mi to sie zdarza nawet czasem wydaje mi sie ze czesciej niz czesto
a mysle ze moj skarbeniek to pozniej nie ma siły juz na nic
a ma nie mały temperament
naszczescie taki jak ja
i kazda p[ora i miejsce jest dobre

a jak sam to robi
ehhhhhhhh to pozniej musi sie liczyc z tym ze sie moze nie wyrobic

 

[mycha]

nie gardze facetami którzy chcą sobie "ulżyć".. ale nie powiem.. bardzo tego nie lubię.. tym bardziej jak facet robi to w moim towarzystwie.. dla mnie to obrzydliwe...

 

[mistrz minety]

Co wy kobiety możecie wiedzieć o masturbacji dla nas męzczyzn jest to rzecz jak najbardziej naturalna niczym oddawanie moczu

 

[Bad]

Od kiedy jestem z moja obecna partnerka jakos obochdze sie bez tego typu potrzeb :lol: ale czasem jeszcze sie zdarza moja kochana raczej jeste temu przeciwna gdyz woli to robic za mnie i nie pozwala mi samemu
Kiedys na poczatku gdy nasze konkaty nie były jeszcze tak bliskie to po odwiedzinach u moejej ukochanej koniecznie musialem sobie ulzuyc ale to bylo spowodowane głownie tym ze przez ten czas nazbieralo sie co nieco i az trzebabyło sie tego pozbyc zeby nie bylo bum

 

[SETH]

Kiedyś miałem tak samo jak Bad. Szczególnie po tym jak się akurat nie miało dziewczyny a wracało samemu z plaży pełnej pięknie opalonych kobiet..

 

[podlygracz]

NO ale przecież siebie kocha się najbardziej

 

[gonia]

NO ale przecież siebie kocha się najbardziej

narcyz

 

[Freja]

A mnie troche wkurza, że moje słonko to robi, bo mam wrażenie, ze ja mu nie wystarczam . Ale rozumiem jego potrzeby i akceptuję to . W końcu on mi wystarcza, a też to czasem robię . Czasem nawet przy nim, kiedy chcę go zmusić do działania . Jedynie co to nie zcierpiałabym, gdyby to robił przy mnie. Nie wiem czemu ale taka sytuacja byłaby dla mnie nie do zaakceptowania...

 

[evella]

A ja uwielbiam kiedy moj ukochany sam sie zabawia.Mnie samej sprawia to ogromna przyjemnosc i bardzo podnieca.W zadnym wypadku nie czuje sie wtedy ponizona.Nieraz nawet sama prosze go by to robil,jako gre wstepna.Uwielbiam patrzec na to...W odpowiednim momencie wskakuje na niego i ochhh!!! Sama tez lubie sie soba zabawiac i robie to bardzo czesto mimo,ze kochamy sie kiedy tylko sie da.

 

[telemach]

gonia napisała:
"to chyba jest juz zaprogramowane w psychice faceta ze musi to robic"
To nie jest kwestia psychiki, goniu. Po prostu jądra permanentnie produkują spermę, jak nagromadzi się jej dużo, to jądra zaczynają boleć i facet musi się spuścić..., odczuwa wtedy silną chęć kopulacji, a gdy nie ma pod bokiem kobiety, to używa swojej ręki.

 

[gonia]

akurat takich rzeczy pisac mi nie musisz