Gdzieś mniej więcej 4-10 razy w tygodniu. Zależy od tego ile mam roboty, jak się czuje, ile ćwiczę itd. Ciężko jest podać jakąś stała ilość bo nieraz wracam z roboty padam na ryj i idę spać, a nieraz jest tak że na pobudkę mam loda, przed wyjściem szybki numerek, a na wieczór jak jeszcze będą chęci to można coś podziałać.