Mojego w sumie większość kolegów i koleżanek widziało, także nie ma za bardzo o czym gadaćWyjątki potwierdzają regułę. Ja jestem w tzw. wieku reprodukcyjnym, i mam kumpli też w tym wieku, i sobie gadamy na ten temat. Myślę, że później, w miarę osiągnięcia wieku emerytalnego, będziemy gadać o czy innym, np o emeryturach