A facet wyruchany przez kobiete dildo to heteryk? Bi? Czy homo?
Oczywiście, że heteryk. No chyba że podniecają go mężczyźni - wtedy będzie to oznaczało, że bi.
Dildo to tylko zabawka. Zarówno jako samodzielny gadżet, jak i w postaci strap-ona. To samo z wibratorem.
Jak facet prosi kobietę, żeby zrobiła mu pegging, masaż prostaty per rectum czy pieściła jego dziurę/prostatę wibratorem, to przecież nie oznacza, że on chciałby, żeby owa kobieta zamieniła się w mężczyznę. Oznacza tylko, że lubi pieszczoty prostaty/pupy - w czym nie ma nic dziwnego ani nietypowego, bo prostata to męski punkt G.
Tak samo facet, który lubi, gdy kobieta zamienia się z nim rolami, gdy jest przebierany w damskie ciuszki (czy samą damską bieliznę), gdy kobieta, (nawet przebrana w męskie ciuchy) dokonuje na nim tzw. feminizacji i robi z niego swoją "dziwkę", nie nabiera od tego homoseksualnych skłonności - gdyby takie coś świadczyło o homoseksualnych skłonnościach, to taki facet wolałby raczej, żeby robił to z nim inny facet, np. master, a nie kobieta. Lubienie kinków w żaden sposób nie świadczy o orientacji seksualnej. A jeśli ktoś twierdzi, że świadczy, to znaczy, że nie wie, na czym polega orientacja seksualna.
Z kolei np. gej może nie lubić seksu analnego ani nie chcieć go próbować, i zamiast tego preferować napieranie na siebie czubkami siusiaków. Nie wiem, którzy geje stanowią większość, nie miałem ochoty zapoznawać się z badaniami na ten temat.
Kobieta lubiąca robić facetom pegging nie staje się przez to facetem ani "kryptofacetem", nie nabiera od tego ochoty na zmianę płci ani na chirurgiczną zamianę waginy na penisa. I raczej uznałaby taką sugestię za kuriozalną i niepoważną. Po prostu jest otwarta i lubi sprawiać swojemu partnerowi przyjemność na różne sposoby. A dobrze jest, gdy w związku mężczyzna pozwala swojej partnerce pieścić się na wszelkie sposoby, na jakie ona chce (oczywiście tak długo, jak długo te pieszczoty nie sprawiają bólu czy dyskomfortu którejkolwiek ze stron).
Kręcił mnie sam akt i nowość. Spróbowałam i pozostałym przy seksie z moim facetem. I już kobiety nie budzą we mnie pożądania.
Orientacja seksualna nie jest zero-jedynkowa - już Kinsey wiele lat temu wprowadził siedmiopunktową skalę spektrum orientacji seksualnych, gdzie 0 oznacza czysty heteroseksualizm, a 6 czysty homoseksualizm. IMHO Ty możesz mieć 1 w skali Kinseya. I wszystko jest OK.
Ja nie mam takich dylematów, bo nie fantazjuję o seksie ani pieszczotach z jakimkolwiek mężczyzną, nie pociągają mnie męskie ciała, nie wyobrażam sobie nawet pocałować jakiegokolwiek faceta, a co dopiero wchodzić w jakiekolwiek erotyczne interakcje.
A ja zabawiam się cipka do gejowskiego filmu
"Seks gejowski jest bardziej męski od heteroseksualnego, bo bierze w nim udział dwóch mężczyzn" (Roman D.)