Dyskusja w temacie "Bi... OK czy nie OK? co sądzicie??" oraz komentarz Wilka skłoniły mnie do pewnych przemyśleń oraz założenia tego wątku.
Otóż nie jest tajemnicą, że granice czułości, wzajemnych stosunków czy samo spojrzenie na kontakty seksualne między dwiema kobietami oraz dwoma mężczyznami leżą w zupełnie innych miejscach.
Przecież to normalnie, że dwie kobiety mogą dać sobie buziaka na dzień dobry i do widzenia, pospacerować chwilę trzymając się za rękce, a stosunek seksualny między nimi nie jest czymś odpychającym, a wręcz przeciwnie, większość mężczyzn szaleje na myśl o tym.
W przypadku facetów wszystko wygląda inaczej. Wiadomo jakie reakcje wywołało by dwóch facetów, którzy spacerują trzymając się za ręce, dających sobie buziaka, a stosunek seksualny między nimi brzydzi większość ludzi.
Jak myślicie dlaczego tak jest? Skąd to wynika?
Otóż nie jest tajemnicą, że granice czułości, wzajemnych stosunków czy samo spojrzenie na kontakty seksualne między dwiema kobietami oraz dwoma mężczyznami leżą w zupełnie innych miejscach.
Przecież to normalnie, że dwie kobiety mogą dać sobie buziaka na dzień dobry i do widzenia, pospacerować chwilę trzymając się za rękce, a stosunek seksualny między nimi nie jest czymś odpychającym, a wręcz przeciwnie, większość mężczyzn szaleje na myśl o tym.
W przypadku facetów wszystko wygląda inaczej. Wiadomo jakie reakcje wywołało by dwóch facetów, którzy spacerują trzymając się za ręce, dających sobie buziaka, a stosunek seksualny między nimi brzydzi większość ludzi.
Jak myślicie dlaczego tak jest? Skąd to wynika?
Ostatnia edycja: