No ja nie będę oryginalny, co prawda poznawałem kobiety, a nie facetów jak w temacie, ale było to bardzo podobnie jak u innych.
Swoją obecną partnerkę, też poznałem przez net, ale była to koleżanka ze studiów mojej znajomej, więc niezbyt dużo ryzykowałem.
W innych przypadkach zawsze kończyło się to po prostu na dobrej znajomości.
Nigdy z żadną poznaną przez net dziewczyną do łóżka nie poszedłem, no oczywiście poza obecną partnerką.
Zgadzam się, że lepiej albo od razu się umówić, albo ustalić, że będziemy przyjaciółmi, bo niestety zawsze idealizujemy tą drugą osobą, a później jest rozczarowanie. Raz większe, raz mniejsze, ale jakoś zawsze było.