Do kobiet: jaki typ sylwetki u faceta podoba Wam się najbardziej?
- Rozpoczęty przez Banisteriopsis2
- Rozpoczęty
Jeśli mówimy o partnerze seksualnym to nie ukrywam, że lubię sobie pooglądać i podotykać. Uwielbiam tych wysportowanych, ale nie musi być jakoś mega wyrzeźbiony, nie przesadzajmy.
Mam słabość do umięśnionego brzucha i klaty, nawet ręce potrafią zrobić na mnie wrażenie, a to V… o mamo.
Jest coś pociągającego w tej sile, mięśniach i nawet sam fakt, że ma nade mną taką fizyczną przewagę mnie kręci.
Jedyne co u mnie odpada to już taki duży, napakowany koks, przesada w każdą stronę nie jest seksowna.
A i miło by było jakby był ciut wyższy ode mnie, ale boję się to napisać bo wiem, że to drażliwy temat na forum
Może dlatego tak ostatnio mi się odmieniło, że myślę głównie o tych młodszych ode mnie
Mam słabość do umięśnionego brzucha i klaty, nawet ręce potrafią zrobić na mnie wrażenie, a to V… o mamo.
Jest coś pociągającego w tej sile, mięśniach i nawet sam fakt, że ma nade mną taką fizyczną przewagę mnie kręci.
Jedyne co u mnie odpada to już taki duży, napakowany koks, przesada w każdą stronę nie jest seksowna.
A i miło by było jakby był ciut wyższy ode mnie, ale boję się to napisać bo wiem, że to drażliwy temat na forum
Może dlatego tak ostatnio mi się odmieniło, że myślę głównie o tych młodszych ode mnie
Ostatnia edycja:
Też nie lubię chudziaków... Musi mieć trochę ciała, żeby było co tulić. Nie mówię o brzuszysku, z którym musi walczyć przy każdym kroku, żeby go nie przeważył... Ale taki mały, zdrowy brzuszek jest spoko. Najbardziej chyba mnie kręcą ramiona, ale nie szerokie bary tylko bardziej zarys mięśni po prostu, zwłaszcza na bicku 
Kulturyści to w ogóle nie mój świat fantazji.
Oczywiście to tylko, jeśli miała bym oceniać wizualnie, wiadomo, że wraz poznaniem człowieka, wszystko może stać się 10/10.
Kulturyści to w ogóle nie mój świat fantazji. Oczywiście to tylko, jeśli miała bym oceniać wizualnie, wiadomo, że wraz poznaniem człowieka, wszystko może stać się 10/10.
Bardzo mnie kręci siła, ogólną sprawność faceta i generalnie foremna budowa. Miałam faceta klocowatego, był tęgi i bardzo silny. Miałam takiego, który miał nieco ponad 170, a wyglądał jak z plastiku bo miał wszystkie mięśnie zaznaczone. Stara jestem i jakoś mnie bardziej pociąga zawartość mózgoczaszki i to by prowadził zdrowy tryb życia, to dla mnie ważne bo czy jest umięśniony czy nie,, żyjąc zdrowo jest zawsze sprawniejszy. Z drugiej strony z obecnym to rozbiłam bank, więc trochę jak bym pisała niekoniecznie szczerze, patrząc na niego.
Jeżeli chodzi tak stricte wizualnie, to podobają mi się trochę umięśnieni mężczyźni, bardzo lubię takie silne męskie ramiona i podoba mi się jak jest facet trochę szerszy „w barach” żeby było się do czego przytulić. Poza tym zwracam uwagę na dłonie, muszą być zadbane. Szczęka mocniej zarysowana. Nie musi mieć sześciopaka, mały brzuszek mi nie przeszkadza, o ile nie jest to wielki, piwny, zwisający brzuch.
Ale wiadomo jak to jest może być facet jak z żurnala, a jednak nie będzie tego czegoś
czasem dopiero jak się kogoś lubi to się zwraca uwagę na jego cechy, których się wcześniej nie zauważało
Ale wiadomo jak to jest może być facet jak z żurnala, a jednak nie będzie tego czegoś
czasem dopiero jak się kogoś lubi to się zwraca uwagę na jego cechy, których się wcześniej nie zauważałoW pierwszej kolejności uzwojony mózg i przeszywające spojrzenie. Rasa biała. Karnacja jasna opalająca się na złoto. Włosy ciemny blond do szatyna. Prosty, duży nos. Nie za szerokie usta. Zadziorny uśmiech. Widoczny zarost. Szeroka szyja, plecy, tors i ramiona. Twarda skóra. Ręce silne i z widocznymi żyłami. Dłonie duże. Brzuszek może trochę wystawać, lubię. Tors i brzuszek owłosione. Wklęsły pępek (fetysz). Dupka wąska ale okrągła. Lekko krzywe nogi. Penis średni ale gruby i z dużą główką.
Do tego zapach garażu, olejów i smarów.
Do tego zapach garażu, olejów i smarów.
Mam Wrażenie Że Każda Z Was Gada O Tym Samym 
Mnie taki zapach odrzuca.
Za to uwielbiam zapach róż, olejku arganowego, olejku shea, czekolady, kawy i gorącego pieczywa. Zresztą niezależnie od kontekstu.
A Gruba Baba W Wannie Pełnej Czekolady To Tak, Czy Nie ?
Przecinek, i jak było
Nie lubię bardzo szczupłych, ani tych napakowanych wielkoludów.
Szczerze to wolę nadwagę niż zbytnią chudość.
Szczerze to wolę nadwagę niż zbytnią chudość.
Z opisów kobiet wnioskuje że , praktycznie każdej podoba się facet który zwyczajnie dba o siebie i nie idzie w skrajności,czy to siłowni czy też zapuszczenia ciała.
Takie zdrowe podejście.
Takie zdrowe podejście.
Dobra, podpisuję się pod prawie wszystkim co pisałam rok temu, proszę tylko o wykreślenie tego młodszego.Jeśli mówimy o partnerze seksualnym to nie ukrywam, że lubię sobie pooglądać i podotykać. Uwielbiam tych wysportowanych, ale nie musi być jakoś mega wyrzeźbiony, nie przesadzajmy.
Mam słabość do umięśnionego brzucha i klaty, nawet ręce potrafią zrobić na mnie wrażenie, a to V… o mamo.
Jest coś pociągającego w tej sile, mięśniach i nawet sam fakt, że ma nade mną taką fizyczną przewagę mnie kręci.
Jedyne co u mnie odpada to już taki duży, napakowany koks, przesada w każdą stronę nie jest seksowna.
A i miło by było jakby był ciut wyższy ode mnie, ale boję się to napisać bo wiem, że to drażliwy temat na forum
Może dlatego tak ostatnio mi się odmieniło, że myślę głównie o tych młodszych ode mnie
A Pana @KońzValony proszę o zwrócenie uwagi na punkt gdzie jest o przesadzaniu z tą sylwetką idealną
Ostatnia edycja:
Zdrowy chłopak zawsze w cenieZ opisów kobiet wnioskuje że , praktycznie każdej podoba się facet który zwyczajnie dba o siebie i nie idzie w skrajności,czy to siłowni czy też zapuszczenia ciała.
Takie zdrowe podejście.
Umięśniony i młody
Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
-
Czy role w seksie się zamieniają? Coraz więcej dominujących kobiet i uległych mężczyzn?- Started by LaVolpe
- Odp: 7
-
-
Piekło mężczyzn, podwójne standardy i ogromne wymagania kobiet- Started by Shiro
- Odp: 213
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.