Czesc, mam pewien problem. Zakochalem sie w dziewczynie 5 lat starszej. Ja mam 17 lat, Ona 21, albo 22. Chyba mnie lubi, ale miszkam w innym kraju i nie rozmawiam za dobrze w jej jezyku wiec bardzo mi trudno nawet podejsc i zagadac bo boje sie ze cos palne. Albo ze sie odrazu skapnie po moim zachowaniu ze cos do niej czuje i mnie z gory odrzuci..
Znam Ja juz jakis rok. To niebylo jakies mlodziencze zauroczenie, zakochiwalem sie w niej z dnia na dzien coraz bardziej. Juz nie mowie, ze jest piekna, ale jest tak wyjatkowa osoba, glupio robie ze szukam rad na forum ale co tam. Chenie poslucham waszych rad.
Romeo
Znam Ja juz jakis rok. To niebylo jakies mlodziencze zauroczenie, zakochiwalem sie w niej z dnia na dzien coraz bardziej. Juz nie mowie, ze jest piekna, ale jest tak wyjatkowa osoba, glupio robie ze szukam rad na forum ale co tam. Chenie poslucham waszych rad.
Romeo