• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.
  • Cytuj tylko wtedy, gdy to konieczne. Aby odpowiedzieć użytkownikowi, użyj @nazwa_użytkownika.

Czy romantyzm i fantazja jest jeszcze w cenie ?

Kobieta

PaniTrycholog

Podrywacz
Powiem szczerze, jak dla mnie wątek się tak rozjechał w różne strony, że aż się pogubiłam do czego tu się odnieść. Mało tego, każdy wypowiedział się z sensem i coś wartościowego od siebie dorzucił, dlatego i ja nie omieszkam. Pozwolę sobie jednak wrócić do "ustawień fabrycznych" i odniosę się do pierwszego postu naszego nowego forumowego kolegi @WysokiCiemnooki 😉

" Czy romantyzm i fantazja jest jeszcze w cenie ? "
O ile fantazja i wyobraźnia zawsze będą dla mnie czymś co może pomóc w relacji to romantyzm już niekoniecznie.

W ogóle cały mit romantyzmu, to jak dla mnie trochę taka sztucznie wykreowana bujda na resorach, silnie zakorzenioną w naszej kulturze, w którą ludzie wierzą nie zdając sobie sprawy jakie kuku robi ona w relacjach damsko-męskich. Razem z feminizmem, patriarchatem, katolicyzmem i naleciałościami komuny tworzy to niemal mieszankę wybuchową, która psuje jeszcze niewykiełkowane relację. Prawda jest taka , że nim zdążą się zawiązać jakiekolwiek zalążki tych relacji to zostają one zaduszone rolami i stereotypami narzucanymi mam przez w/w ideologie, które to role rzekomo powinniśmy społecznie odgrywać. Dlatego też z tym romantyzmem to mi tak średnio jest w życiu po drodze. 😉
Tematyka tego forum powinna być zdecydowanie bardziej pozytywny i wprawiająca w lepszy nastrój a nie dołująca.
Trafna uwaga i nie wypada mi się z nią nie zgodzić.

Dlatego zapytam Panie, co was pozytywnie ostatnio zaskoczyło lub o czym myślałyście ostatnio co mogłoby sprawić wam przyjemność?
Zaskakuje mnie wiele rzeczy i co do zasady nadaję im raczej pozytywny wydźwięk, bo tak mi się po prostu lepiej funkcjonuje. Brak oczekiwań = brak rozczarowań. Nic nie oczekuje, prawie wszystko akceptuję choć nie ze wszystkim się zgadzam, bo nie muszę 😉.
Przyjemność ? 🤔
W moim życiu jest ogrom takich rzeczy...
Muzyka jak i cisza, słońce czy niepogoda, obecność drugiego człowieka lub jej brak, i taniec i sen i lenienie się, próżności sycenie i nic nie robienie, i ciężka pracą, która czasem popłaca. Pasja i nuda i książki czytanie czy nawet przyziemne prania nastawianie... Wszystko na co ochota mi przychodzi chętnie sobie darowuję, do kina chadzam, kwiaty kupuję, na błyskotki nie żałuję...
Co mogło by mi sprawić przyjemność?
A no... wszystko. Jeśli tylko tak zdecydujesz to przyjemniej się poczujesz 😉
Jaki romantyczny gest jest dla was fascynujący
Dla mnie gesty to drobne rzeczy robione okazjonalnie... Cóż choć "pokazówki" potrafią być spektakularne przypominają mi fajerwerki w Sylwestra...3 minuty radości oraz super widoki a później znów rok czekania 😂 To ja jednak podziękuję... I za gesty i za romantyczne.
jak widzicie randkę z mężczyzną który sam ugotuje coś ciekawego - nie z winiary - pomysł na - a coś od siebie (bez skojarzeń). Przywitał by was w koszuli z winem, uśmiechem i zupełnie na luzie.
Tu się nie odniosę bo ja lubię gotować...
... Sama 😌
 
Kobieta

Aya

Biegły Uwodziciel
Lubię drobne gesty, jak czuję, że mu zależy i chce mi sprawić przyjemność. Ale jakby tego było za dużo, to by mi już wychodziło bokiem. Potrzebuję bardziej zbója co umie być okazjonalnie romantyczny. Romantyka pełną gębą nie chcę.
Podobnie. Okazjonalny romantyzm brzmi nieźle 👌 tak na stałe, to podziękuję. Znam siebie i jakby przesadzał, to by mnie denerwował. Już miałam takiego co mnie chciał zagłaskać. Mi to po prostu nie pasuje 🥺
 
Mężczyzna

PrzemoHarp

Seks Praktykant
No i widzicie chłopaki? Romantyzmów też nie chcą....
Ech, iść i sobie w łeb palnąć...🤣🤣
 
Ostatnia edycja:
Mężczyzna

Marcin 43

Instruktor seksu
A ja uważam, że romantyzm w związku to coś pięknego. Pytanie oczywiście jak go zdefiniować.
Kojarzy mi się że parą staruszków, którzy są że sobą szczęśliwi i wciąż potrafią trzymać się za ręce po 60 latach wspólnego życia. Myślą o sobie, a nie szukają na boku innych, lepszych opcji, łączy ich miłość, wierność, lojalność, wspólną duchowość, kompatybilna emocjonalność, światopogląd, radość życia, wyrozumiałość na swoje słabości, no i namiętność.
Wierzę, że wszyscy gdzieś wewnętrznie szukamytego w związku, ale dzisiejsze tinderowe czasy gdzieś tłumią tą potrzebę.
 
Kobieta

Zalotka

Erotoman
A ja uważam, że romantyzm w związku to coś pięknego. Pytanie oczywiście jak go zdefiniować.
Kojarzy mi się że parą staruszków, którzy są że sobą szczęśliwi i wciąż potrafią trzymać się za ręce po 60 latach wspólnego życia. Myślą o sobie, a nie szukają na boku innych, lepszych opcji, łączy ich miłość, wierność, lojalność, wspólną duchowość, kompatybilna emocjonalność, światopogląd, radość życia, wyrozumiałość na swoje słabości, no i namiętność.
Wierzę, że wszyscy gdzieś wewnętrznie szukamytego w związku, ale dzisiejsze tinderowe czasy gdzieś tłumią tą potrzebę.
Ale to co piszesz: wierność, lojalność, radość z życia, nie dotyczy jedynie natchnionych romantyzmem jednostek.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Instruktor seksu
Ale to co piszesz: wierność, lojalność, radość z życia, nie dotyczy jedynie natchnionych romantyzmem jednostek.
Pytanie o to jak zatem definiujemy ten romantyzm czy miłość romantyczną. Dla mnie np. czułość i gesty ( typu kwiaty czy kolacje przy świecach) mają w dzisiejszych czasach porno wymiar niemal magiczny i wyjątkowy.
Nie wiem. Może to co piszę jest wyrazem moich wewnętrznych pragnień, nostalgii i sentymentów.
 
Kobieta

Soulmate86

Biegły Uwodziciel
Nie należę do kobiet, które lubią dostawać kwiaty, wiersze itp.

Dla mnie piękne jest to:
- kiedy facet mnie słucha. Nawet w najdrobniejszych rzeczach kiedy np mówię, że zjadłabym, wypiła, przeczytała, kupiła czy poszla gdzieś i on o tym pamięta oraz zaraz to spełnia.
-Kiedy idzie do sklepu, widzi coś co lubie i mi to kupuje. To też pokazuje, że mnie zna i jestem ważna.
-Kiedy pamieta o tym, że mnie coś boli, martwi, coś się dzieje w pracy/ życiu i o to pyta po powrocie do domu.
-Kiedy zawsze caluje mnie przed i po powrocie z pracy.
-wiedzac, że odwiedza mnie kolezanka on kupuje coś słodkiego/słonego i wino/piwo.

Te i inne tego typu rzeczy są dla mnie romantyczne i piekne. Nie biżuteria, kwiaty i wiersze.
 
Kobieta

Soulmate86

Biegły Uwodziciel
Niedawno widziałem podcast na YT gdzie psychoterapeuta z Masculinum rozmawiał z socjologiem.
Okazalo się w jednym badaniu, że kobiety nie chcą by facet okazywał emocje jak smutek czy wzruszenie publicznie.
No i o czym to świadczy?
Świat jest dziwny.
Pytanie w jakim wieku były badane kobiety i w jakim domu chowane.
Częstą głupotą powtarzaną już od dzieciaka jest to, że dziewczynki mają być grzeczne, miłe, posłuszne, a chłopcy silni, mają nie płakać, nie mazać się i muszą koniecznie umieć się bić.
Kiedy słyszysz to od zawsze taki już jesteś lub takich facetów wybierasz bo np ojciec tak kazał/taki był.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Instruktor seksu
Pytanie w jakim wieku były badane kobiety i w jakim domu chowane.
Częstą głupotą powtarzaną już od dzieciaka jest to, że dziewczynki mają być grzeczne, miłe, posłuszne, a chłopcy silni, mają nie płakać, nie mazać się i muszą koniecznie umieć się bić.
Kiedy słyszysz to od zawsze taki już jesteś lub takich facetów wybierasz bo np ojciec tak kazał/taki był.
Ciekawe na ile można przerwać ten cykl przekazywania sobie przekazów transgeneracyjnych samemu bez terapii. Niby się o czymś wie, że istnieje jakiś systemowy błąd społeczny w naszej kulturze, ale czy coś się robi by go naprawić?
Człowiek musi mieć przestrzeń psychiczną do zmiany. A czy w dzisiejszych zagonionych czasach możliwe jest znalezienie na to czasu i chęci , kiedy tu dom, tu praca, tu dzieci, a tam pies i kot? Autorefleksja to dar nielicznych.
Czlowieka zmieniają wydarzenia życiowe, ale wg mnie muszą być conajmniej dramatyczne by wywołać chęć zmiany. A czy takie często mają miejsce?
Czy człowiek może zmienić się sam bez wsparcia? A kto dziś chodzi do terapeuty skoro wszystkim kojarzy się z leczeniem "czubków" ,a nie pomocą w rozwoju? Psiapsiółki czy kumple utwierdzają chyba bardziej w przekonaniu, że to ta druga grupa jest zła, a my jesteśmy dobrzy.
 
Mężczyzna

Michal_91

Cichy Podglądacz
Mi moja kobieta lubi pisać takie rzeczy;) zaczynam Cię całować schodzę coraz niżej caluje Cię równocześnie liżąc po kolei każdą czesc ciała. Jestem juz tam dole i bawię się nim. Najpierw go biorę w rękę a potem delikatnie liże Cię dookoła niego. W końcu biorę go do ust i zaczynam go bardzo delikatnie ssać jednocześnie patrząc Ci w oczy. Moje ruchy zaczynają przyspieszać i czuje ze jest Ci bardzo dobrze. Bierzesz moje włosy i przeplatasz je wokół swojej dłoni aby je mi przytrzymać.. Dochodzisz a Twoja sperma spływa mi po moich ustach…
 
Mężczyzna

WysokiCiemnooki

Cichy Podglądacz
Mi moja kobieta lubi pisać takie rzeczy;) zaczynam Cię całować schodzę coraz niżej caluje Cię równocześnie liżąc po kolei każdą czesc ciała. Jestem juz tam dole i bawię się nim. Najpierw go biorę w rękę a potem delikatnie liże Cię dookoła niego. W końcu biorę go do ust i zaczynam go bardzo delikatnie ssać jednocześnie patrząc Ci w oczy. Moje ruchy zaczynają przyspieszać i czuje ze jest Ci bardzo dobrze. Bierzesz moje włosy i przeplatasz je wokół swojej dłoni aby je mi przytrzymać.. Dochodzisz a Twoja sperma spływa mi po moich ustach…
Jak na Ciebie takie teksty działają to podziwiam. Chyba, że macie 18 lat to jeszcze do zrozumienia.
 
Kobieta

SexParaWawa

Nowicjusz
Podobnie. Okazjonalny romantyzm brzmi nieźle 👌 tak na stałe, to podziękuję. Znam siebie i jakby przesadzał, to by mnie denerwował. Już miałam takiego co mnie chciał zagłaskać. Mi to po prostu nie pasuje 🥺
nikomu to nie pasuje, bo to mdłe, kręcą nas faceci silni, pewni siebie, którzy nas sobie biorą kiedy chcą, a nie głaszczą po głowie, choć głaskanie też może być, ale nie zastąpi wymłócenia
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry