Nie należę do kobiet, które lubią dostawać kwiaty, wiersze itp.
Dla mnie piękne jest to:
- kiedy facet mnie słucha. Nawet w najdrobniejszych rzeczach kiedy np mówię, że zjadłabym, wypiła, przeczytała, kupiła czy poszla gdzieś i on o tym pamięta oraz zaraz to spełnia.
-Kiedy idzie do sklepu, widzi coś co lubie i mi to kupuje. To też pokazuje, że mnie zna i jestem ważna.
-Kiedy pamieta o tym, że mnie coś boli, martwi, coś się dzieje w pracy/ życiu i o to pyta po powrocie do domu.
-Kiedy zawsze caluje mnie przed i po powrocie z pracy.
-wiedzac, że odwiedza mnie kolezanka on kupuje coś słodkiego/słonego i wino/piwo.
Te i inne tego typu rzeczy są dla mnie romantyczne i piekne. Nie biżuteria, kwiaty i wiersze.