• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy podobają wam się chudzi faceci? Pytanko do kochanych Pań.

Kobieta

Rikke

Dominujący
Czy bierzecie pod uwagę wgl chudych facetów czy raczej są skreśleni na starcie?
Ale w czym problem? Zawsze można spróbować podtuczyć takiego chudziaka jak się lubi trochę brzuszka ;) A tak serio to lubię, jak jest się do czego przyczepić i o co pomiziać i jak na razie udawało się zawsze znaleźć właśnie takiego 🥰Wiadomo że genów nie da się przeprogramować, ale coś tam można poprawić pracą i wysiłkiem, są specjalne plany dietetyczne dla mężczyzn chcących przybrać na masie, zawsze warto spróbować jak chudość przeszkadza.
Mam trochę wyższe oczekiwania od aktorów, traktując teatr i film jako sztukę. Aktorzy potrafią zagrać scenę erotyczną i nie muszą przy tym się gzić.
Ciekawe stwierdzenie :)
 
Mężczyzna

bigboy666

Biegły Uwodziciel
Ja bym aktorami ich nazwał. 🤣
Mam trochę wyższe oczekiwania od aktorów, traktując teatr i film jako sztukę. Aktorzy potrafią zagrać scenę erotyczną i nie muszą przy tym się gzić.
Nie gadaj? Chodzę do teatru jakieś kilkanaście razy dziennie w roku i myślałem, że to DOKŁADNIE tacy sami aktorzy jak ci co grają w na deskach teatralnych. Cenna uwaga. Muszę się jeszcze nad tym zastanowić.
 
Mężczyzna

stroiczek

Erotoman
Nie gadaj? Chodzę do teatru jakieś kilkanaście razy dziennie w roku i myślałem, że to DOKŁADNIE tacy sami aktorzy jak ci co grają w na deskach teatralnych. Cenna uwaga. Muszę się jeszcze nad tym zastanowić.
Rozumiem ironię.
Jeśli artystę nazywamy aktorem, to trudno mi miano aktora przyznać również osobom występującym w głupawych filmikach dla koniobijców.
 
Mężczyzna

bigboy666

Biegły Uwodziciel
Rozumiem ironię.
Jeśli artystę nazywamy aktorem, to trudno mi miano aktora przyznać również osobom występującym w głupawych filmikach dla koniobijców.
Piłkarza okręgówki też nazywamy piłkarzem, choć jego związek z Messi i Lewandowskim jest tylko czysto teoretyczny. Nie znalazłem lepszego słowa ich określającego. Nie ma się co czepiać słówek. Najważniejsze jest sedno wypowiedzi.
 
Mężczyzna

Yeshin

Cichy Podglądacz
Wydaje mi się, że to zależy co kto ma na myśli mówiąc 'szczupły'. Szczupłym można określić mężczyznę, który zwyczajnie jest wychudzony i nie posiada grama mięśnia, a także faceta z niskim stopniem tkanki tłuszczowej, który ma trochę więcej do czynienia z aktywnością fizyczną niż walenie konia. Wydaje mi się, że Ci drudzy są dla kobiet atrakcyjni, Ci pierwsi niekoniecznie.

Tak samo ma się sprawa z 'grubymi'. Można ważyć 120 kg i mieć tylko brzuch piwny, a ważyć 120 kg, mieć na sobie sporo tłuszczu, ale przy tym chodzić na siłownię i dźwigać ciężko. Ten drugi mimo, że ma trochę więcej tłuszczu będzie atrakcyjny, bo ogólnie będzie duży i jego masywny wygląd sprawia, że kobiety czują się pewnie i bezpiecznie. Z kolei ktoś z jedynie wielkim brzuchem od browara, którego jedyna aktywnością jest spacer do żabki po czteropak nie będzie raczej atrakcyjny dla kobiet.

Uogólniając, z mojej perspektywy, perspektywy młodego mężczyzny stwierdzenie, że szczupli faceci nie są atrakcyjni, bądź więksi faceci nie są atrakcyjni dla kobiet to jedynie tania wymówka i pierdolenie pod publiczkę facetów, którym nie chce się ruszyć i zadbać o siebie. Nie tylko w kwestii zdrowia i wyglądu ciala, ale często również higieny i minimalnego chociaż rozwoju jakiejkolwiek pasji poza wyplakiwaniem się w internecie.

Bez urazy do autora ani nikogo powyżej, nie jest to personalny atak, a jedynie stwierdzenie osoby, która jeszcze 4 lata temu przy 185 cm prawie ważyła 60kg, aktualnie prawie 80kg i mam nadzieję na 90kg w 2023 😎
 
Mężczyzna

Banisteriopsis2

Erotoman
a także faceta z niskim stopniem tkanki tłuszczowej
Dla mnie zawsze były oczywiste, że "szczupły" oznacza właśnie to. Człowieka niemającego zbędnego tłuszczu brzusznego.
który zwyczajnie jest wychudzony i nie posiada grama mięśnia
Zanik mięśni oznacza śmierć - vide więźniowie obozów koncentracyjnych wyglądający jak szkielety.
Ktoś, kto jest wychudzony, ma mało zarówno tkanki tłuszczowej, jak i mięśniowej.
Tylko że szczupły nie znaczy wychudzony.
Można ważyć 120 kg i mieć tylko brzuch piwny, a ważyć 120 kg, mieć na sobie sporo tłuszczu, ale przy tym chodzić na siłownię i dźwigać ciężko.
Tylko jaki odsetek społeczeństwa to pakerzy? Chyba nie więcej niż parę procent. Więc większości to i tak nie dotyczy.
W ogóle to dość nietrafione jest określenie "brzuch piwny", bo można być otyłym nie pijąc alkoholu. Do posiadania złego bilansu energetycznego nie potrzeba pić alkoholu.
To, czy przy danej masie ciała jest się szczupłym czy grubym, zależy w największym stopniu od wzrostu.
Ogólnie to obwód talii nie powinien przekraczać obwodu bioder - jeśli przekracza, to wtedy mowa o otyłości brzusznej (nie mylić z otyłością w ogóle). To właśnie porównanie obwodu talii z obwodem bioder jest najlepszym wyznacznikiem tego, czy ma się prawidłową, czy nadmiarową ilość tłuszczu brzusznego.
Mowa tu o mężczyznach - bo u kobiet obwód talii nie powinien przekraczać 0,8 obwodu bioder.

Prowadzenie aktywnego trybu życia nie wyklucza nadwagi ani otyłości - tutaj największe znaczenie ma dieta, nawyki żywieniowe. Więc nawet jeśli komuś "chce się ruszyć", to i tak nie gwarantuje to posiadania prawidłowej sylwetki. Nie wszyscy mają wystarczająco silną wolę, by przez pół roku lub dłużej trwać na określonej diecie.
Dla części osób istotnym utrudnieniem jest fakt, że cukier potrafi mocno uzależniać, i nie każdy potrafi to przezwyciężyć. Nie wspominając już o praktycznej wszechobecności cukru w żywności przetworzonej, z czego też raczej nie wszyscy zdają sobie sprawę.

Na pewno bycie szczupłym jest korzystne. Zmniejsza ryzyko miażdżycy, zawałów, udarów, cukrzycy, niektórych nowotworów oraz ciężkiego przebiegu części chorób zakaźnych. Jasne jest, że szczupli zazwyczaj żyją dłużej i cieszą się lepszym zdrowiem (pomijając tych wegan, którzy nie suplementują diety i u których dieta nie jest właściwie zbilansowana). Tylko że nie wszyscy mają wystarczającą wiedzę na temat zdrowego żywienia.
przy 185 cm prawie ważyła 60kg, aktualnie prawie 80kg i mam nadzieję na 90kg w 2023
Z powodu mięśni czy z powodu tłuszczu?
 
Mężczyzna

CuriousD

Cichy Podglądacz
Jako chudzielec kiedyś się tym przejmowałem dość mocno, ale udało się mieć kontakt z osobami, które jednak bardziej się interesowały mną jako osobą więc ostatecznie przestało mnie to martwić
 
Mężczyzna

Yeshin

Cichy Podglądacz
Dla mnie zawsze były oczywiste, że "szczupły" oznacza właśnie to. Człowieka niemającego zbędnego tłuszczu brzusznego.

Zanik mięśni oznacza śmierć - vide więźniowie obozów koncentracyjnych wyglądający jak szkielety.
Ktoś, kto jest wychudzony, ma mało zarówno tkanki tłuszczowej, jak i mięśniowej.
Tylko że szczupły nie znaczy wychudzony.

Tylko jaki odsetek społeczeństwa to pakerzy? Chyba nie więcej niż parę procent. Więc większości to i tak nie dotyczy.
W ogóle to dość nietrafione jest określenie "brzuch piwny", bo można być otyłym nie pijąc alkoholu. Do posiadania złego bilansu energetycznego nie potrzeba pić alkoholu.
To, czy przy danej masie ciała jest się szczupłym czy grubym, zależy w największym stopniu od wzrostu.
Ogólnie to obwód talii nie powinien przekraczać obwodu bioder - jeśli przekracza, to wtedy mowa o otyłości brzusznej (nie mylić z otyłością w ogóle). To właśnie porównanie obwodu talii z obwodem bioder jest najlepszym wyznacznikiem tego, czy ma się prawidłową, czy nadmiarową ilość tłuszczu brzusznego.
Mowa tu o mężczyznach - bo u kobiet obwód talii nie powinien przekraczać 0,8 obwodu bioder.

Prowadzenie aktywnego trybu życia nie wyklucza nadwagi ani otyłości - tutaj największe znaczenie ma dieta, nawyki żywieniowe. Więc nawet jeśli komuś "chce się ruszyć", to i tak nie gwarantuje to posiadania prawidłowej sylwetki. Nie wszyscy mają wystarczająco silną wolę, by przez pół roku lub dłużej trwać na określonej diecie.
Dla części osób istotnym utrudnieniem jest fakt, że cukier potrafi mocno uzależniać, i nie każdy potrafi to przezwyciężyć. Nie wspominając już o praktycznej wszechobecności cukru w żywności przetworzonej, z czego też raczej nie wszyscy zdają sobie sprawę.

Na pewno bycie szczupłym jest korzystne. Zmniejsza ryzyko miażdżycy, zawałów, udarów, cukrzycy, niektórych nowotworów oraz ciężkiego przebiegu części chorób zakaźnych. Jasne jest, że szczupli zazwyczaj żyją dłużej i cieszą się lepszym zdrowiem (pomijając tych wegan, którzy nie suplementują diety i u których dieta nie jest właściwie zbilansowana). Tylko że nie wszyscy mają wystarczającą wiedzę na temat zdrowego żywienia.

Z powodu mięśni czy z powodu tłuszczu?
Jak wspomniałem, nie miał to być atak na nikogo, ale chętnie podyskutuję.

Owszem, zanik mięśni to śmierć, aczkolwiek jest to pewne uproszczenie, tak samo jak uproszczeniem jest brzuch piwny do którego się również nawiązałeś. Nie neguje chorób cywilizacyjnych i tego że ktoś może mieć problem z uzależnieniem od cukru czy danych posiłków, typu fastfood. Aczkolwiek o alkoholiku i narkomanie też można powiedzieć że 'nie każdy ma wystarczająco silna wolę by nie ćpać'. Zle nawyki żywieniowe to to samo, tylko zabija wolniej. I nie mówię jako zwolennik jedzenia ryżu z kurczakiem bo regularnie zjem sobie kebaba, maka, napije się alkoholu czy czasami skorzystam z innych używek. Nie środek tylko ilość powoduje problemy.

Kolejny temat to bycie 'pakerem'. Minimalne zadbanie o ruch to chyba nie jest jakiś wyczyn? Jeżeli ktoś pracuje przy biurku to dwa razy w tygodniu siłownia po chociaż godzinę jest nawet wskazana ze względów zdrowotnych, a dodatkowo bardzo zmienia wygląd budowy ciała, kiedy jednak te mięśnie mają jakiś bodziec do pracy. Nikt nie wymaga od nikogo wyciskania 2x masa ciała, bo to robią głównie zawodowcy.

Jeżeli chodzi o stosunek wzrostu do wagi to nie zgodzę się zupełnie. To czy przy danym wzroście z określoną waga ciała jest się szczupłym czy grubym zależy od definicji mięśniowej. Znam kobiety które przy 170 cm mając 70kg ciężko wejść po schodach na 4 pietro, a znam też takie które przy podobnej masie i wzroście nie mają na sobie grama tłuszczu (tak, to też uproszczenie) i mają siłę i kondycję lepsza od większości facetów.

Co do wiedzy na temat żywienia to wszechobecny internet i ilości badań naukowych, książek czy wypowiedzi ekspertów zdecydowanie ułatwia zdobycie jakiejkolwiek wiedzy na temat żywienia i zdrowych nawyków, więc to kolejna wymówka jak dla mnie.

Czy z mięśni czy z tłuszczu to większość mięśni, ale tłuszczu też trochę nabrałem i wcale nie jest mi z tym źle. Na początku trochę więcej aktywności i więcej jedzenia, trochę siłowni, ostatni rok na sztukach walki i niestety powrót do siłowni ze względu na to, że lekarz zabronił mi wysiłku typowo interwałowego póki co że względu na chorobę.

Także podsumowując, narkomani też są uzależnieni, obwód talii do obwodu bioder nie jest wyznacznikiem zdolności fizycznej organizmu, wiedza jest w internecie, wystarczy wyjść na chwilę z SF i poszukać, jeżeli naprawdę chce się coś zmienić, a nie tylko użalać i liczyć na poklask
 
Kobieta

mrumru

Erotoman
To ja jakaś niedzisiejsza jestem. Patrzę na umysł a nie na wygląd, w pierwszej kolejności. Bo ładna miska jeść nie daje. :unsure:
 
Mężczyzna

Banisteriopsis2

Erotoman
Patrzę na umysł a nie na wygląd, w pierwszej kolejności.
To miło z Twojej strony.
Jednak czy to oznacza, że pierwsze wrażenie nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia i się nie liczy?
No chyba raczej tak nie jest.
Można zaprzeczać, że pierwsze wrażenie jest kluczowe, jednak nie przeskoczy się tego.
Jak kogoś widzisz pierwszy raz, to zwykle nie wiesz, jaki intelekt ma ten ktoś. Widzisz tylko twarz i powierzchowność - wzrost, sylwetkę, oczy itd.
Czy mogłabyś być w związku z facetem niższym od siebie?
 
Kobieta

AgaAgnieszka

Dominujący
Można zaprzeczać, że pierwsze wrażenie jest kluczowe, jednak nie przeskoczy się tego.
Pierwsze wrażenie nie mówi czy ktoś jest seksowny czy nie, po prostu jest ok, tylko tyle albo aż tyle.
Jak kogoś widzisz pierwszy raz, to zwykle nie wiesz, jaki intelekt ma ten ktoś. Widzisz tylko twarz i powierzchowność - wzrost, sylwetkę, oczy itd.
Ale skoro wygląd nie robi wrażenie to się zwyczajnie po tym nie ocenia.
Owszem ktoś może swoją postawą zniechęcać do "zagadania" czy nawiązania jakiegokolwiek kontaktu ale to inna bajka.
 
Mężczyzna

Uselink

Podrywacz
To ja jakaś niedzisiejsza jestem. Patrzę na umysł a nie na wygląd, w pierwszej kolejności. Bo ładna miska jeść nie daje. :unsure:
Zaiste nie pasujesz do epoki. Może to wiek nie ten ;)
Za poglądy wieelki plus.

W temacie : czytałem kiedyś o ankiecie wśród kobiet co do pociągającej ich męskiej sylwetki. Najwięcej kobiet wybiera typ pośredni, umięśniony ale nie paker. Panowie, kontrolować sobie testosteron, on za to odpowiada.
 
Mężczyzna

mateusz12345123

Nowicjusz
Prócz kwestii wizualnej dla mnie równie ważnym etapem jest zachowanie, mowa ciała, charyzma i ten błysk w oku, dla przykładu wiele razy podobała mi się kobieta która przy bliższym kontakcie okazała nie odpowiednia dla mojej osoby pod wieloma względami, więc jeśli ktoś ocenia tylko wizualnie to uważam że jest to dość płytkie ...
 
D

Deleted member 42063

Guest
Ogladaliscie miodowe lata? 😂 oczywiscie ze na poczatku widzimy wzroat i twarz i ile macie tkanki miesniowej🤭(mezczyzni robia tak samo - to normalne) paker nie, umiesniony tak. Ale to i tak trzeba poznac troche osobowosci czy do seksu czy do dlugiej relacji. Moze byc model a zadufany tak ze nie chce sie patrzec na ta gebe a moze byc taki na ktorego byamy nie spojrzaly a osobowosc i umiejetnoaci ponad przecietne😉 nie ma reguly
Jezeli mezczyzna bedzie mily i czuc bedzie ze szanuje kobiete ale bedzie pewny siebie i wiedzial czego chce to popyt bedzie zawsze czy chudy czy nie😉 chociaz osobiscie wybralabym chudego niz z brzuchem😜
 
Mężczyzna

mateusz12345123

Nowicjusz
Ogladaliscie miodowe lata? 😂 oczywiscie ze na poczatku widzimy wzroat i twarz i ile macie tkanki miesniowej🤭(mezczyzni robia tak samo - to normalne) paker nie, umiesniony tak. Ale to i tak trzeba poznac troche osobowosci czy do seksu czy do dlugiej relacji. Moze byc model a zadufany tak ze nie chce sie patrzec na ta gebe a moze byc taki na ktorego byamy nie spojrzaly a osobowosc i umiejetnoaci ponad przecietne😉 nie ma reguly
Jezeli mezczyzna bedzie mily i czuc bedzie ze szanuje kobiete ale bedzie pewny siebie i wiedzial czego chce to popyt bedzie zawsze czy chudy czy nie😉 chociaz osobiscie wybralabym chudego niz z brzuchem😜
Nic dodać, nic ująć ;)
 
Mężczyzna

WhySoSerious?

Biegły Uwodziciel
Jeśli mowa o byciu chudym czy grubym to lepiej być bardziej plus niż w wagą ujemną. Cytując lepiej pływać na falach niż rozbijać się na skałach. :D
 
D

Deleted member 42063

Guest
Jeśli mowa o byciu chudym czy grubym to lepiej być bardziej plus niż w wagą ujemną. Cytując lepiej pływać na falach niż rozbijać się na skałach. :D
Tzn to zalezy od “ruchawości” mężczyzny bo jezeli jest przy kosci i niezbyt ruchawy to kobieta bedzie musiala przez te fale sie przedrzec zeby oddychac😉 lub wiecznie na gorze. A jak jest przy kosci ale ma energie to tez nie ma problemu😊
Ale chyba ani chudosc ani grubosc nie ma znaczenia jezeli nie ma umiejetnosci i wysilku
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry