Cholera, musiałam się wypowiedzieć bo aż mnie oczy bolą od tych głupot.
Chodzi mi oczywiście o istotę tego tematu. Rady są ok.
weronica, na temat Twojego postępowania nie powiem ani słowa, bo szkoda mi słów, a dopiero gdybym JA coś powiedziała to wtedy może faktycznie trzeba by było zamknąć temat, bo trochę bym pojechała...
Sama jestem ze wsi więc opinia niech będzie uznana za obiektywną.
Powiecie,że obrażę dziewczyny ze wsi, ale kotś mądry kiedyś powiedział:
"Z "wieśniaczki" księżnej nie zrobisz"...
Przepraszam za dobitność ale jest w tym spora dawka gorzkiej prawdy.
Myślisz,że wybijesz się z tego środowiska, bo polecisz do łóżka z jednym czy drugim?
Przeleć ich tysiące, a dziewczyną ze wsi zostaniesz na zawsze, bo to nie miejsce zamieszkania określa Cię tym mianem, a Twój sposób rozwiązywania problemów i podejście do ważnych spraw, takich jak choćby miłość i seks.
A teraz do pozostałych- Jak Wy wogóle macie odwagę i czelność używać w tym temacie słowa MIŁOŚĆ...? :wink:
To na miłość wcale nie zakrawa.
Jezu, przepraszam ^^
Musiałam :roll: