• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Cyberek z fantazją..... coś więcej niż zwykła wymiana zdjęć...

Kobieta

Magia2000

Biegły Uwodziciel
Pytanie za sto punktów - nie obawiasz się, że taka relacja z 'namacalnym' znajomym mogłaby się wymknąć spod kontroli? Np. dojdzie do rozmowy głosowej i 'znajomy' usłyszy jak odlatujesz - emocje ponad konsekwencje? ;)
No ale jeśli ze znajomym posuwany się co cyberseksu to on chyba wie co robimy :)
Tu nie tylko chodzi o pisanie, ale też fotki, kamerka....
 
Mężczyzna

Lasso

Cichy Podglądacz
Jakie macie doświadczenia z cyberseksem?
Szukam inspiracji :) więc zacznę od siebie :)

Nigdy nie miałam tak, że "zdjęcie za zdjęcie" i cześć. Nie kręciło mnie to, zawsze wolałam najpierw z kimś zbudować jakąś relację, poznać się choć trochę.
Miałam dwie takie dłuższe cyber relacje.

Jedna z nich polegała na spełnianiu życzeń drugiej osoby, nazywaliśmy je wyzwaniami. Wysyłałam zdjęcia/filmiki takie jakie chciał wirtualny partner i pisałam wyzwanie dla niego, czyli co ma pokazać, co i jak sfilmować.... cały urok tej zabawy polegał na tym, że nie można było jej przerwać, jeśli któreś z nas stwierdzi, że "tego nie zrobię" to kończymy cała zabawę.
Była pokusa by poprosić partnera o coś naprawdę odjechanego, ale też niepewność o co on poprosi w zamian....
Na początku było nieśmiało, pokaż się w bieliźnie.... wysłałam i w zamian chciałam go w bokserkach, następnie była nagość, a z czasem bardziej szalone rzeczy... jak "nagraj jak się masturbujesz w samochodzie", "ja miałam iść do galerii bez majtek pod kiecką i nagrać filmik" więc telefon na kolanach trzymam, niby że coś piszę a tymczasem robię filmik udowadniający że nie mam majtek i pokazuję że wokół są ludzie.
Ta zabawa trwała przez blisko rok... przekroczyliśmy wiele granic i niestety to ja ją przerwałam bo chciał coś, czego nie byłam w stanie pokazać :(

Druga taka relacja polegała na pisaniu wspólnie erotycznych opowiadań, były to opowiadania "ilustrowane"....
Tworzyliśmy opowieść i co jakiś czas uzupełnialiśmy ja zdjęciami/filmikami pasującymi do fabuły.... kiedy w akcji pojawiał się moment, że jego męskość zaczęła rosnąć w spodniach, to dostawałam odpowiednie zdjęcie przedstawiające to, a kiedy w fabule był moment, że z niej opadła na podłogę sukienka, to właśnie taki filmik mu wysłałam... on kierował fabuła tak, żeby zobaczyć jak najwięcej... ja również. Dotarliśmy wielokrotnie nie tylko do nagości ale też filmowaniu swoich orgazmów....
Nigdy nikt nie napisał "pokaż to", "chcę to zobaczyć", tylko każdy sam decydował czy pisze dalej opowieść, czy uzupełni właśnie w tym momencie tekst obrazem/filmem.
Pamiętam jak pisał, że ona wsuwa rękę między uda i się masuje kątem oka zerkając na banana leżącego na biurku.... jest tak spragniona, że wszystko kojarzy się się z seksem... i po chwili wysłałam mu filmik z bananem wsuwającym się....


Rozpisałam się i rozmarzyłam :)
Nie jest łatwo znaleźć odpowiednią osobę to takiej relacji, kogoś z podobną fantazją....

Jakie są Wasze doświadczenia w cyberseksie, jak pisałam na początku szukam inspiracji bo czuję, że czas na kolejną taką przygodę :)
Uwielbiam takie klimaty.. Przesuwanie granic przyzwoitości..
 
Kobieta

MoonikaWaw

Seks Praktykant
Jakie macie doświadczenia z cyberseksem?
Ja, pewnie jak każdy, bardzo różne.

Nie potrzebuję do tego wymiany zdjęć. Kiedyś fajnie się rozmawiało z facetem, do chwili, aż przesłał swoje zdjęcie w mundurze C i K Armii w wersji Szwejka. Wiele razy dostałam jakieś zdjęcia organów, które nie miały w sobie nic z erotyki, a mogły być prezentowane studentom medycyny jako patologie.

Z drugiej strony miałam tu wspaniałą przygodę podczas pisania, podczas której musiałam wyjść do toalety - byłam wówczas w biurze - żeby paluszkiem dokończyć dzieła. I przypuszczam, że z tym forumowiczem nie skończy się na cyber.
 
Mężczyzna

luzik27

Biegły Uwodziciel
I teraz domysły kto to mógł być :D
main_17a_mamusia_przestrzega_a.jpg
 
Mężczyzna

Jesienny

Cichy Podglądacz
No ale jeśli ze znajomym posuwany się co cyberseksu to on chyba wie co robimy :)
Tu nie tylko chodzi o pisanie, ale też fotki, kamerka....
Of kors maj hors.

Moje pytanie dotyczyło raczej tego, czy a) świadomość tego podczas np. wieczornego wyjścia w większym gronie budziłaby zakłopotanie, czy dodawała pieprzu? Jestem w stanie sobie wyobrazić, że rozmawiając na tematy absurdalnie neutralne mógłby kazać Ci na messengerze wyjść do łazienki i przysłać np. zdjęcie pośladków w samych stringach. ;) b) czy na pewno powstrzymałabyś się przed zmianą formy zabawy na bardziej 'namacalną'? Jesteśmy tylko ludźmi.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry