Miałem okazję przerabiać temat z ex żona i sam byłem zaskoczony swoimi reakcjamiCokolwiek by nie mówić o cuckoldzie, niewątpliwie, wg mnie, jest to interesujące psychologicznie i wielopłaszczyznowe zjawisko.
Miałem okazję przerabiać temat z ex żona i sam byłem zaskoczony swoimi reakcjamiCokolwiek by nie mówić o cuckoldzie, niewątpliwie, wg mnie, jest to interesujące psychologicznie i wielopłaszczyznowe zjawisko.
To prawda@Marcin 43 wyjaśnił Ci to i tutaj zgadzam się z nim, bo nie często mi się zdarza![]()
Myślę że w tym temacie nie powinno być tajemnic I jeżeli facet chce wiedzieć to co stoi na przeszkodzie żeby kobieta opowiedziała że szczegółamiTo prawda
A gdyby twój facet poprosił Cię, abyś mu opowiedziała że szczegółami, jak bzykałaś się że swoimi byłymi, zgodziłabyś się?
Dlaczego wg Ciebie twoja ex się na to zgodziła, i dlaczego czerpała z tego przyjemność?Miałem okazję przerabiać temat z ex żona i sam byłem zaskoczony swoimi reakcjamitotalna mieszanka odczuć
Temat na dłuższą rozmowę - natomiast akurat ona była bardzo wyuzdana, lubiła eksperymenty i miała taki temperament. Miały miejsce też na przykład jej spotkania w większym gronieDlaczego wg Ciebie twoja ex się na to zgodziła, i dlaczego czerpała z tego przyjemność?
1. Bo np pewne rzeczy chce się zachować dla siebieMyślę że w tym temacie nie powinno być tajemnic I jeżeli facet chce wiedzieć to co stoi na przeszkodzie żeby kobieta opowiedziała że szczegółami
No właśnie....Cechy super kochanki....ale chyba nie żonyTemat na dłuższą rozmowę - natomiast akurat ona była bardzo wyuzdana, lubiła eksperymenty i miała taki temperament. Miały miejsce też na przykład jej spotkania w większym gronie![]()
Dawaj....opowiadaj....Temat na dłuższą rozmowę - natomiast akurat ona była bardzo wyuzdana, lubiła eksperymenty i miała taki temperament. Miały miejsce też na przykład jej spotkania w większym gronie![]()
A co byś powiedziała gdyby chłopak zaproponował wyjście do swingers clubu lub trójkąt aktywny( czyli nie cuckold) np. z inną kobietą lub facetem?Oczywiście, że tak! Ja wyraziłam swoje zdanie na temat cuckold (nie pierwszy raz i nie tylko w tym wątku), każdy w swoim "związku" niech sobie robi co chce, ale pewnych rzeczy nie powinniśmy normalizować.... robią, to niech robią, ale niech nie mówią, że to norma i każdy kto myśli inaczej ma "zamknięty umysł".
Nie.A gdyby twój facet poprosił Cię, abyś mu opowiedziała że szczegółami, jak bzykałaś się że swoimi byłymi, zgodziłabyś się?
Jeśli by to był chłopak z którym jestem w związku to swingersowanie odpada.. Zupełnie inaczej wyobrażam sobie związek czy małżeństwo.A co byś powiedziała gdyby chłopak zaproponował wyjście do swingers clubu lub trójkąt aktywny( czyli nie cuckold) np. z inną kobietą lub facetem?
Nie widzisz korzyści dla siebie, czy dla niego?Nie.
Zapewne zapytasz dlaczego, więc od razu odpowiem. Nie widzę korzyści z takiego dopytywania czy opowiadania.
Czemu miałoby to służyć?
A dopuszczasz inną możliwość?Jeśli by to był chłopak z którym jestem w związku to swingersowanie odpada.. Zupełnie inaczej wyobrażam sobie związek czy małżeństwo.
Ok. Rozumiem.Oczywiście rozumiem, że są ludzie, którzy mają inne podejście, ale oni sobie znajdą partnerów z takim samym podejściem a nie mnie![]()
To zupełnie nie tak i jeśli szczerze chcesz wiedzieć jakie to są odczucia, to mogę Ci to wyjaśnić. I nie traktuj tego jako wywieranie presji abyś uznał że to normalne.Myślę, że rogacz musi się chyba też pogodzić z myślą, że ktoś inny może dać więcej przyjemności żonie niż on.
To może być chyba trudne. Zawsze chyba miałby wątpliwości czy normalny seks z nim byłby dla niej atrakcyjny.
Czy mówiłeś komuś z rodziny lub kolegom, przy jakiejkolwiek okazji, że uprawiasz cuckold?
Wszystko brzmi pięknie, tylko po co oddawać osobę, którą się kocha innemu do bzykania? Kochasz ją, bo oddaje się innemu? Kochałbyś ją tak samo, gdyby tego nie robiła?To zupełnie nie tak i jeśli szczerze chcesz wiedzieć jakie to są odczucia, to mogę Ci to wyjaśnić. I nie traktuj tego jako wywieranie presji abyś uznał że to normalne.
Czy dotyk lub seks z kimś innym jest lepszy? Na pewno inny, bo zawsze dotyk i pieszczoty kogoś innego, nowego odbiera się inaczej/intensywniej. Ale to tak jakbyś Ty się zastanawiał czy jesteś dla swojej żony najlepszy ze wszystkich jej partnerów w życiu. Seks to nie tylko stymulacja, ale też uczucia i śmiem twierdzić, że seks z tym kogo się dziś kocha zawsze jest najlepszy.
Ciekawe na ile ona robi to dla Ciebie, a na ile dla siebie?W tym wszystkim dochodzą bodźce emocjonalne. Przyrównałbym to np. do seksu w miejscu publicznym. Niby ten sam seks, te same bodźce fizyczne, ale przeżycia wzmocnione emocjami że robi się dość zakazanego, nieco zboczonego plus adrenalina ryzyka bycia przyłapanym dają zupełnie inne doznania.
Tak samo jest na takim spotkaniu. Raz że sam dotyk kogoś innego odbiera się inaczej i intensywniej, to wszystko jest wzmocnione świadomością, że to co właśnie robimy jest perwersyjne, zboczone, totalnie inne, zakazane. Moja dziewczyna mówiła mi też że podnieca ją również to że wie że ja na to patrzę jak dotyka ją inny, więc dla niej i to jest bodźcem.
Przypomina to picie jakiegoś energetyka czy sterydu by móc się doładować, bo normalne ćwiczenia nie wystarczają.Czy dla mnie to jest problem, że jej jest na tych spotkaniach lepiej? Zupełnie nie, bo przecież po to to robimy, aby ona i ja zarazem mieć z tego maksymalnie dużo przyjemności. Tak samo ona inaczej/intensywniej doświadcza gdy bawię się z nią dużym dildo, ale wcale to nie oznacza że nie chce potem ze mną zwykłego seksu. Chce i to od razu, bo każde takie spotkanie po zabawie z tamtym, kończyło się naszym seksem albo lodzikiem.
Smutne dla mnie jest to, że kręci Cię to, że takie intymne doznania jak orgazm, twoja kobieta dzieli z innymi, a nie tylko z Tobą.I gdy na trzecim takim masażu doszła do orgazmu, to nie tyle że nie był dla mnie problem, wręcz się z tego cieszyłem, chciałem aby osiągnęła maksimum przyjemności. I jak pisałem Ci o dodatkowych bodźcach emocjonalnych, dla mnie było to niesamowite, jak bardzo musiała mi zaufać, aby przy mnie przeżyć orgazm z kimś innym.
Pytanie czy bylibyście w stanie tak po prostu zrezygnować z takiego typu zabaw? Perwersja bywa uzależniająca. Myślę, że z czasem może nawet narastać.I naprawdę, dla nas emocjonalnie to jest nasz seks, po prostu kolejny jego wariant, który dla nas daje fajne doznania i emocje. I po wszystkim, to my się przytulamy, to my po wyjściu od masażysty idziemy za rękę spełnieni i szczęśliwi.
To dla mnie zabawne. Całować się nie chce, ale oddać cipkę obcemu do penetracji to ok?I oczywiście, mamy w tym swoje ograniczenia. Ona nie chce się z innymi całować. Mi by to nie przeszkadzało, ale ona z różnych powodów nie chce.
Czy ona fantazjuje lub chce byś bzykał inne na jej oczach?Oboje nie chcemy się w tym rozdzielać. Nie do pomyślenia dla nas jest, aby ona na taki masaż czy spotkać się z kimś poszła sama. Zwyczajnie chcemy to przeżywać razem i tylko wtedy dla nas ma to sens.
Ona poniża Cię samym oddaniem się innemu. Przynajmniej ja to tak odbieram.Tak to w kwestii podejścia i przeżyć wygląda u nas. Nie ma tu zatem klasycznej roli hotki i rogacza, bo nie ma u nas żadnych elementów jej dominacji, poniżania mnie, itp.
Czy myślisz, że nigdy nie pojawiło się żadne uczucie między nią a tym masażystą? Wg Ciebie, ona nic do niego nie czuję?Mam zatem nadzieję, że nieco wyjaśniłem Ci co czuję stojąc przy swojej dziewczynie, która w tym momencie pręży się z podniecenia, patrzy na mnie z grymasem rozkoszy na twarzy, gdy ja jedynie gładzę ją po twarzy i ramieniu, a w jej cipka jest właśnie mocno pieszczona przez innego. - to jest nasz seks, nie inny niż klasyczny, analny czy oralny pomiędzy nami.
Chodzi ci o wrażenia tzw. bulli?Ale np. ja też chętnie bym się dowiedział, jak odbierają takie spotkania ludzie, którzy pozwalają sobie na samodzielne spotkania z innymi, jak to odbierają i jak to wpływa na ich relacje.
To chyba już wolę być zacofany. Kiedyś wszystko było jakieś prostsze. Jeżeli dymałbym czyjąś żonę czy dziewczynę to mógłbym co najwyżej dostać wpierdol. A jeżeli ktoś dymałby moją żonę i byłbym rogaczem to raczej nie byłby dla mnie powód do zadowolenia ale raczej do wstydu. No ale może czasy się zmieniają...Może nie idę z duchem czasu i jestem zacofany.
Ale ja nie oczekuję od Ciebie, że to zrozumiesz czy zaakceptujesz. Zastanawiałeś się jak to jest jak ktoś oprócz mnie uczestniczy w zadowoleniu mojej dziewczyny, to Ci to opisałem i chyba wyczerpałem temat.Są rzeczy, których nie zrozumiem, a może inaczej, nie zaakceptuję.
Do cuckoldu, trójkątów, czy swingów z ukochaną trzeba mieć specyficzną psychę.
Te perwersję wymagają specyficznego podejścia i akceptacji wielu rzeczy.
Mnie to przerasta.
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
R | Oralny cuckold | Seks | 23 | |
M | Cuckold domina | Ogłoszenia | 0 | |
A | Katowice - poznam parę na cuckold lub 2m1k | Ogłoszenia | 1 | |
M | Cuckold teraz | Fantazje erotyczne | 17 | |
R | Para szuka Pana (pary). Cuckold. | Ogłoszenia | 3 |