No tylko po zazdrościć, że kobiety mogą tak na facetów patrzeć głęboko w oczy, czy namiętnie całować z prawdziwej miłości ech... ja też sobie spróbuję tak się wycałować kiedyś za dopłatą u pewnej Pani za godzinkę, tylko muszę się zapytać ile by była taka opłata, bo zacząłem chodzić do jednej, skoro nie mogę znaleźć... albo inaczej... nikt mnie nie chcę na stałe, bo to przecież kobiety sobie wybierają facetów a nie na odwrót. To dobrze, że takie Panie jeszcze są to chociaż mogę wykupić za gotówkę trochę bliskości czy obcowania z kobietą.
A jeśli chodzi o inne pieszczoty to dotyk i to przede wszystkim, nie ważne gdzie by nie dotykała to i tak jest przyjemny. Choć fakt faktem, że teraz mam głowę nabitą erotyzmem i tylko mi jedno w głowie, bo w końcu kogoś udało mi się znaleźć nawet taką Panią na godzinkę, no co? szczęście to szczęście obcowanie jest? jest, już lepsze to niż ciągła depresja, że się nikogo nie ma i być uważanym za przegrywa, już 2 razy byłem i jest odjazdowo

A co do dotyku, to jak mi lodzika robiła siedząc na łóżku a ja stałem przed nią to złapała ręką za moje podwozie, prostatę, więc naprawdę przyjemne to było.