Nie wiem ile czasu, ale dwie zmiany pozycji to było 3 facetów, żartowali, komentowali i bili brawo. Ale było w tym coś podniecającego. Auto na szczęście zaparowane wiec trochę prywatności było.
Nie wiem ile czasu, ale dwie zmiany pozycji to było 3 facetów, żartowali, komentowali i bili brawo. Ale było w tym coś podniecającego. Auto na szczęście zaparowane wiec trochę prywatności było.
Wlazłam mężowi w kadr podczas telekonferencji. Właczył muzykę to myślałam, że skończył a oni słuchali jak się okazało spotu reklamowego i zastanawiali się nad kawałkiem w nim.
Wparowałam do gabinetu, postawiłam nogę na oparciu fotela wzięłam go za głowe. Jak bidulek machał łapkami.pirkne było jednak to, że zatrzasnał laptop a nie mnie odepchnął.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.