jak sie rozwinela akcja?Do mojej żony przyszła jej siostra, na drinka ja bylem z kumplem na piwie. Po powrocie do domy one dalej siedziały ja poszedłem się wykąpac ubralem potem gatki i spodenki do kolan. Siedziałem siedziałem a one gadały i gadaly aż zaczeły mi oczka sie zamykać. A ta moja zwarjowana zona wsadziła mi rękę przez nogawkę i zaczęła mnie macac, jej siostra patrzy mi głupio i stanoł mi. Ale mysle nic zobaczymy co zrobią zona wyciągla mi małego i zaczęła go walić ta siostra tylko patrzyła nikt nic się nie odzywał ja doszedłem zona wytarla i dalej nic ani słowa co było. Potem putam żony po co tak zrobiła, bo chciala zobaczyć co ja zrobie i co Magda znaczy sie siostra zrobi, byla pewna ze wyjdzie, tak mi odpowiedziala. Ąż sie nie moge doczekac soboty bo ona ma przyjść do nas,
14-16Ile lat miałeś wtedy?
Moja koleżanka z pracy przeszła całą kolonoskopię na żywca- bo była sama samochodem i nie mogła dostać znieczuelnia. Faktycznie, mówiła że ból na zakrętach straszny. Co do tego pokazu- o ile to nie jest zmyślone- to faktycznie, ta dziewczyna musiała być trochę sadomaso i podejrzewam że jej sporo musieli zapłacić. Ciekaw jestem czy mogła "wypierdzieć"nadmiar powietrza i czy jej masowali brzuszek...ta moja koleżanka mówiła że to niby trochę ogranicza ból.Miałam robiona kolonoskopię i wiem co znaczy "na zakrętach". Nie wiem czy te rurki się od siebie dużo różniły grubością ale to bardzo boli mi musieli w trakcie dać w żyłę mocne znieczulenie mimo iż na początku nie chciałam bo chciałam być świadoma i oglądać z doktorkiem jelita na ekranie. Też byłam w szoku że tak się ładnie wyczyściłam w skali dali mi 3/3 czyli bardzo dobrze. Jest taki specjalny proszek miesza się z 4 litrami wody , pije się przez cały dzień to się nie wchłania do krwiobiegu tylko czyści jelita dlatego są tak czyste. Dodatkowo walnelam lewatywę. Znieczulenie dali mi po ok 10min właśnie przy kolejnym zakręcie. Zaczęło działać od razu i dosyć szybko się skończyło. Myślałam że byłam na badaniu max 20 min a mój crush mi mówi że czekał w aucie na mnie z 75 min także odjechałam ale nie wiem jak ta laska wytrzymała do samego końca bez znieczulenia dla mnie to niemożliwe wręcz, czyżby ból podniecał ja az tak bardzo?
Moja mama też miała kolonoskopie bez znieczulenia i Z ty że pacjent musi się wypierdzieć po zabiegu to prawda.Moja koleżanka z pracy przeszła całą kolonoskopię na żywca- bo była sama samochodem i nie mogła dostać znieczuelnia. Faktycznie, mówiła że ból na zakrętach straszny. Co do tego pokazu- o ile to nie jest zmyślone- to faktycznie, ta dziewczyna musiała być trochę sadomaso i podejrzewam że jej sporo musieli zapłacić. Ciekaw jestem czy mogła "wypierdzieć"nadmiar powietrza i czy jej masowali brzuszek...ta moja koleżanka mówiła że to niby trochę ogranicza ból.
ja też miałem ale w znieczuleniu od początku, właśnie po tych relacjach od mojej koleżanki, daleko mi do samomaso ... właśnie nie do końca wiem czy to możliwe aby ta laska leżała jeszcze 30 min po badaniu z endoskopem w brzuchu i napompowanym jelitem..Moja mama też miała kolonoskopie bez znieczulenia i Z ty że pacjent musi się wypierdzieć po zabiegu to prawda.
Nie wiem jak koleżanka ale ja miałam prywatnie i mimo to jakby nie dali mi znieczulenia to bym przerwała zabieg chyba bo bym nie wytrzymała;p co do pierdzioszków ja odziwo nie przypominam sobie abym coś gazowała chyba mi wypompowali sami jak wyciągali te rurkę o ile to możliwe ;pMoja koleżanka z pracy przeszła całą kolonoskopię na żywca- bo była sama samochodem i nie mogła dostać znieczuelnia. Faktycznie, mówiła że ból na zakrętach straszny. Co do tego pokazu- o ile to nie jest zmyślone- to faktycznie, ta dziewczyna musiała być trochę sadomaso i podejrzewam że jej sporo musieli zapłacić. Ciekaw jestem czy mogła "wypierdzieć"nadmiar powietrza i czy jej masowali brzuszek...ta moja koleżanka mówiła że to niby trochę ogranicza ból.
Kurwa zrobiłem kiedyś coś podobnego spuściłem się na majtki naszej sąsiadki i włożyłem jej spowrotem do pralki ja poerdole co ja odjebałemJa raz zabrałem stanik z wieszaka na dworze sąsiadce (ona nie widziała tego) i poszedłem do klatki schodowej do bloku obok żeby ten stanik zaspermić i jak sobie ocierałem ten stanik o kutasa to akurat schodziła jakaś młoda dziewczyna w mini i rajstopach i mnie przyłapała i zapytała się co ja robię a ja akurat spojrzałem na jej nogi w tych rajstopach i się spuściłem na stanik.Ona powiedziała tylko,że jestem zboczony i wyszła a ja myślałem,że się spalę ze wstydu.
Ja raz zabrałem stanik z wieszaka na dworze sąsiadce (ona nie widziała tego) i poszedłem do klatki schodowej do bloku obok żeby ten stanik zaspermić i jak sobie ocierałem ten stanik o kutasa to akurat schodziła jakaś młoda dziewczyna w mini i rajstopach i mnie przyłapała i zapytała się co ja robię a ja akurat spojrzałem na jej nogi w tych rajstopach i się spuściłem na stanik.Ona powiedziała tylko,że jestem zboczony i wyszła a ja myślałem,że się spalę ze wstydu.
Ona też miała prywatnie. Faktycznie mówiła że ból potężny na zakrętach i po badaniu była zlana potem, ale dzięki pielęgniarce która masowała jej brzuszek "jakoś" wytrzymała. Może Tobie robili jakimś nowszym endoskopem albo z racji że znieczulili, dłużej trzymali rurę w środku aby odpompować to powietrze? Ja w sumie mając całość w uśpieniu po przebudzeniu nic nie czułem, może jakieś bardzo delikatne gazy....Nie wiem jak koleżanka ale ja miałam prywatnie i mimo to jakby nie dali mi znieczulenia to bym przerwała zabieg chyba bo bym nie wytrzymała;p co do pierdzioszków ja odziwo nie przypominam sobie abym coś gazowała chyba mi wypompowali sami jak wyciągali te rurkę o ile to możliwe ;p
Jak najbardziej możliwe żeby leżała 30 minut z endoskopem w brzuszku. Ona miała za to dobrze płacone. Jak endo przechodziło przez "zakręty" była bardzo głośna. Jęczała, krzyczała, napinała ciało na fotelu. Dodatkowo sytuację podkręcał fakt że osoba która ją zapinała nie była poruszona jej wrzaskami i cały czas wsadzała coraz głębiej.ja też miałem ale w znieczuleniu od początku, właśnie po tych relacjach od mojej koleżanki, daleko mi do samomaso ... właśnie nie do końca wiem czy to możliwe aby ta laska leżała jeszcze 30 min po badaniu z endoskopem w brzuchu i napompowanym jelitem..
Wytrzymała do samego końca, ale darła się strasznie głośno. Oglądanie jej reakcji i jak endo zagłębia się pupę było niesamowite. Za darmo tego nie robiła.Miałam robiona kolonoskopię i wiem co znaczy "na zakrętach". Nie wiem czy te rurki się od siebie dużo różniły grubością ale to bardzo boli mi musieli w trakcie dać w żyłę mocne znieczulenie mimo iż na początku nie chciałam bo chciałam być świadoma i oglądać z doktorkiem jelita na ekranie. Też byłam w szoku że tak się ładnie wyczyściłam w skali dali mi 3/3 czyli bardzo dobrze. Jest taki specjalny proszek miesza się z 4 litrami wody , pije się przez cały dzień to się nie wchłania do krwiobiegu tylko czyści jelita dlatego są tak czyste. Dodatkowo walnelam lewatywę. Znieczulenie dali mi po ok 10min właśnie przy kolejnym zakręcie. Zaczęło działać od razu i dosyć szybko się skończyło. Myślałam że byłam na badaniu max 20 min a mój crush mi mówi że czekał w aucie na mnie z 75 min także odjechałam ale nie wiem jak ta laska wytrzymała do samego końca bez znieczulenia dla mnie to niemożliwe wręcz, czyżby ból podniecał ja az tak bardzo?
Cześć z tych rzeczy to ja mam na co dzieńKiedyś z partnerką się upiliśmy lekko na weekend i puściły jej hamulce. Już podczas gry wstępnej napalona prosiła mnie abym potraktował ją jak dziwkę i nie ograniczał się. Kręciło mnie takie traktowanie, choć na początku miałem pewne opory, ale ona chciała więcej i mocniej. W pewnym momencie podchodziło to pod gwałt kontrolowany. Wyrywała się i chciała abym zmuszał ją do głębokiego obciągania, podduszał i dawał lekkie klapsy w piersi i twarz. Wyzywałem ją od najgorszych, puszczalskich i że zadzwonię po kolegów aby ich obsłużyła. Bardzo ją to wtedy podniecało i pozwoliła nawet na ostrzejszy anal. Prosiła aby być upokorzona. Było mega wulgarnie, choć na drugi dzień miała kac moralny. Ale potem się to powtarzało czasami jeszcze.
Pokaz był jak najbardziej prawdziwy. Klub BDSM więc wiedziała na co się decyduje. Tak płacili jej sporo z tego co wiem. Brzuszka jej nie masowali, tylko zdecydowanie zapinali endo aż do końca. Nawet jak się darła to nie przerywali wsadzania.Moja koleżanka z pracy przeszła całą kolonoskopię na żywca- bo była sama samochodem i nie mogła dostać znieczuelnia. Faktycznie, mówiła że ból na zakrętach straszny. Co do tego pokazu- o ile to nie jest zmyślone- to faktycznie, ta dziewczyna musiała być trochę sadomaso i podejrzewam że jej sporo musieli zapłacić. Ciekaw jestem czy mogła "wypierdzieć"nadmiar powietrza i czy jej masowali brzuszek...ta moja koleżanka mówiła że to niby trochę ogranicza ból.
To jak u kogo przebiega kolonoskopia to indywidualna sprawa. Żona miała robioną i lekko nie było. Z kolei u mnie było całkiem spoko, nie miałbym nic przeciwko gdybym miał przejść to jeszcze raz. Gorsze było przygotowanie i picie tego syfiastego płynu.Pokaz był jak najbardziej prawdziwy. Klub BDSM więc wiedziała na co się decyduje. Tak płacili jej sporo z tego co wiem. Brzuszka jej nie masowali, tylko zdecydowanie zapinali endo aż do końca. Nawet jak się darła to nie przerywali wsadzania.