• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Chodzenie w damskiej bieliżnie

JAMEZ

Cichy Podglądacz
Kiedyś marzyłem żeby założyć damską bieliznę a teraz robię to już przy żonie, ale jest jeszcze jedna osoba której chcę to pokazać. Niestety wiem, że ona tego nie zrozumie. Wie że się mi podoba i robił bym z nią wszystko, miałem już na sobie jej bieliznę gdy tego nie widziała. Mam duży dylemat, nie wiem jak jej powiedzieć czy po prostu pokazać ...
 

Nemezis

Cichy Podglądacz
to takie niemęskie...Męska bielizna jest dla mężczyzn przeznaczona nie wyobrażam sobie kobiety w męskich slipach albo jakiś męskich bokserkach, chyba że jakaś kobieta czująca się facetem.
Tak samo jest z damską bielizną na facecie. Fetysz?Transseksualista?Przykro mi, ale myślę dokładnie tak jak tomek321.
 

Justyna

Podrywacz
Zgadzam się z wami, moim zdaniem to jest co najmniej dziwne. Więc raczej nie pokazuj tego ani nie mów o tym tej osobie, o której piszesz, bo na 99% spotkasz się z niezrozumieniem. Chyba lepiej sobie tego oszczędzić.
 

mothx

Cichy Podglądacz
Można to zrobić umiejętnie w rozmowie. Zamiast "wiesz zakładałem już twoje stringi i założę je teraz, oceń jak wyglądam" możnaby powiedzieć "wiesz widziałem w telewizji jak facet założył damską bieliznę" i zobaczyć jak się rozwinie rozmowa i na tej podstawie wyśledzić reakcje. Lepiej powiedzieć że w telewizji a nie w necie bo w telewizji nie mamy wpływu co nagle pokażą a w necie to my szukamy więc żeby nie było że szukałeś facetów w damskich ciuszkach :D

Co do całego zjawiska to zauważmy że jednak u kobiet też występuje coś w tym stylu - niektóre kobiety zakładają męską koszulę albo koszulę swojego mężczyzny - taki objaw fetyszyzmu podobnego jak dotykanie i wąchanie ubrań, nie tylko bielizny, osoby która nam się podoba :)
 

miro22

Cichy Podglądacz
Moze odebrac to nie zbyt dobrze tak jak moja jak zobaczyla damskie majtki ktore sobie kupilem zalozylem i po powrocie do domu schowalem, ale ona znalazla i byla "draka"
Dzisiaj juz wie i w jakis sposob to zaakceptowala ale bylo duzo problemow. Traktowala To i mnie jak zboczenie i wyslala mnie do psychologa.
Na mije szczescie okazalo sie ze to jest normalne i da sie z tym zyc !
pozdrawiam
 

JAMEZ

Cichy Podglądacz
Powiedziałem jej nie było to az tak trudne,gozej było jak dowiedziala się że zakładałem jej bielizne ale w końcu mnie zrozumiała dlaczego to robie,nie wiem ale jakos po tym wszystkim zbliżylismy się do siebie więcej rozmawiamy,nie wstydze się przy niej często mam cos na sobie i czuje się dobrze z jedynym sojusznikiem
 

Justyna

Podrywacz
Naprawdę??? No to masz odwagę! Więc wychodzi na to, że szczerość się opłaca, skoro sprawiło to, że się do siebie zbliżyliście. Ona musi być bardzo wyrozumiała, bo ja na pewno zareagowałabym inaczej...
 

antonio

Nowicjusz
Jamez seksualność to także różne formy fetyszyzmu w tym również chęć do przebierani się w damskie ciuszki. Lubisz to robić i czujesz się z tym dobrze, Twoja sprawa, nikt tutaj nie będzie Cię za to negował i traktował z góry, niepotrzebnie tak to odebrałeś :) Jestem przekonany, że na forum znajdą się użytkownicy, którzy podzielają Twoje zainteresowania. Na SF nie ma tematów tabu i fajnie, że poruszyłeś ten temat, jestem bardzo ciekawy jak rozwinie się ta dyskusja.
 

JAMEZ

Cichy Podglądacz
tu nie chodzi o szczerość poprostu musiałem o tym jej powiedziec masz rację żona po roku czasu dopiero mi powiedziała że nie życzy sobie żebym to robił nie dziwie się jej wcale chociaz z poczatku mowiła mi że jej to nie przeszkadza ale jesli chodzi o tą drogą osobe nawet mnie krytykuje ze to czy tamto nie pasuje do czegos innego pomaga mi duzo o tym rozmawiamy prubuje mi pomoc w zrozumieniu dlaczego tak mam
 

ewe_sexi

Cichy Podglądacz
Ale o co chodzi, podnieca Cię to po prostu? Uważam że to nic złego każdy ma jakieś słabości także się nie powinieneś tego wstydzić. Uważam że mógłbyś spokojnie na co dzień chodzić w damskiej bieliźnie uważam że jest to nawet troszkę seksowne :) także powodzonka buziaczki dla Ciebie od Ewe Sexi :)
 

Justyna

Podrywacz
Ja natomiast wcale nie uważam tego za seksowne, ale dopóki ktoś to robi w zaciszu własnego domu i nie obnosi się z tym publicznie, to jest ok. Jeśli jednak ktoś chciałby mnie zmusić do tego, bym oglądała, jak paraduje w mojej bielixnie, to na pewno zareagowałabym ostro i kategorycznie. "Wolnoć Tomku w swoim domku" dopóki nie wkraczasz bez pozwolenia w sferę drugiej osoby. Jamez, piszesz, że Twoja żona to na początku akceptowała, a po roku już nie - a może nigdy tego nie akceptowała? Może tak twierdziła, bo nie wiedziała, jak ma zareagować albo nie chciała cię skrzywdzić? A co, jeśli w przypadku tej drugiej osoby jest tak samo?
 

JAMEZ

Cichy Podglądacz
byc może tak jest nie zmuszam nikogo zeby to akceptował masz racje nie znosiła tego od początku ale ja nie potrafie przestac raczej nie chce przyzwyczailem sie do tego nie mysle juz o tym jako o chorobie,to częśc mojego zycia i tego nie zmienie czy to mnie podnieca? troche tak ale czuje sie wtedy inaczej nie chodzi tu o ciało tylko o umysł przestaje wtedy myslec o czym kolwiek odpoczywam i dobrze się wtedy czuje ,teraz mieszkam sam pracuje za granica wiec mam swobodę ,wiec często to robie,nie chce byc jedna z was to cos innego.
 
no cóż, jesli ci to daje satysfakcję to nie widze w trym nic specjalnie złego, co komu do tego jakie masz majty? natomiast to zmienia w niczym mojego poglądu, że facet w damskich fatałaszkach wygląda... kuriozalnie. ja kiedys miałem okazję sie kilka razy przebrać w jakąs damka bielizne, i nawet to było podniecające i takie bardzo perwersyjne, ale wystarczyło, że sie zobaczyłem w lustrze.. dramat!
natomiast uwielbiam erotyczną bieliznę na ciele kobiety i to jest mój wielki fetysz!
 
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
Dawno temu założyłem raz biustonosz :) dziwnie się czułem
A i jeszcze pamiętam szpilki, coś okropnego - jak można chodzić w obuwiu na takim wysokim obcasie?
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry