Liceum,ostatnia klasa, prywatka,zawsze na takie imprezy ,chodziłam z moją dobrą znajomą,zwariowaną tak jak ja.
Towarzystwo się troszkę spiło,słabsi odpadli,twardziele zostali.Jak to po alko,rozmowy ,były dziwne,i wreszcie jakoś tak z marszu, zaczęliśmy grać,
w " Wymiękasz ? "zostały trzy dziewczyny i troje chłopaków . Polega to na tym że początkowo uczestnicy zostają losowo dobierani w pary. Następnie rozbierają się na wzajem etapami ,po pytaniu (Wymiękasz ?) do naga, a potem wylosowana osoba dotyka konkretnych części ciała partnera (od góry do dołu). Przesuwając się coraz niżej z każdym etapem zadaje pytanie: "Wymiękasz?". Później jest wkładanie palców lub ,penisa w różne otwory ....Jak łatwo wywnioskować, osoba, która zastopuje rozgrywkę, przegrywa.Moja znajoma wygrała,z penisem w pupie,tak właśnie w pupie,my wcześniej skończyłyśmy,ja odpadłam jako druga (miałam mieć całą dłoń w cipce)