Dzień dobry.
Jestem tu nowy, poczytałem sobie forum, ale postanowiłem założyć temat i może uda mi się od Was, drodzy forumowicze uzyskać jakąś radę...
Mam żonę od 9 lat, znamy się 12 lat. W seksie było u nas różnie, ale ogólnie nie było źle, w sumie to było dobrze. Jednak od jakiś trzech miesięcy nie ma NIC.
Zawsze to samo, że brak sił, coś boli i takie tam wymówki... Wymyślałem randki, wyjścia, wyjazdy w polskie góry, Sycylia i inne i też nic, zero seksu. O kochanka nie posądzam bo nie miała by kiedy się spotykać, wraca z pracy praktycznie od razu. Co to może być? Ogólnie zachowuje się tak samo, jak te trzy miesiące temu.
Jestem tu nowy, poczytałem sobie forum, ale postanowiłem założyć temat i może uda mi się od Was, drodzy forumowicze uzyskać jakąś radę...
Mam żonę od 9 lat, znamy się 12 lat. W seksie było u nas różnie, ale ogólnie nie było źle, w sumie to było dobrze. Jednak od jakiś trzech miesięcy nie ma NIC.
Zawsze to samo, że brak sił, coś boli i takie tam wymówki... Wymyślałem randki, wyjścia, wyjazdy w polskie góry, Sycylia i inne i też nic, zero seksu. O kochanka nie posądzam bo nie miała by kiedy się spotykać, wraca z pracy praktycznie od razu. Co to może być? Ogólnie zachowuje się tak samo, jak te trzy miesiące temu.