Boje się... uprawiałam seks bez zabezpieczenia

[bialutkaa]

Jak kazdy wie sa wakacje... wiele rzeczy przychodzi w tym czasie do glowy. kilka dni temu bylam z moim chlopakiem w domu (sami) swoimi pieszczotami doprowadzil mnie do takiego stanu ze postanowilismy to zrobic. tylko ze nie mielismy gumek . nie wiem czy mozna nazwac to stosunkiem bo trwalo to nie cale 2 minuty. za bardzo sie balam i powiedzialam NIE. jestem jakies 2-3 dni przed okresem. czy jest jakies ryzyko ze zaszlam w ciaze?? prosze pomozcie...

 

[kudlaty xD]

zobaczysz za 2 dni ale wg mnie... bardzo male szanse.

ps. jak ci sie bedzie spoznial okres o kilka dni, nie spinaj sie, przy duzym stresie jest to mozliwe.

 

[Manveru]

Nawet jeśli w Tobie doszedł to prawdopodobieństwo jest znikome.

 

[wstydliwa20]

Wydaje mi się, że nie. Przed samym okresem występują dni niepłodne.

 

[tylko_ja17]

Re: boje sie...

Jak kazdy wie sa wakacje... wiele rzeczy przychodzi w tym czasie do glowy.

ale wytlumaczenie... a na seks bez zabepieczenia nie zdecydowalabym sie chyba nigdy (pisze "chyba", bo ktos sie przyczepi, ze nie moge byc pewna, co zrobie pod wplywem emocji). troche rozsadku...

 

[wstydliwa20]

Ehh.. tylko_ja17 czyli sądzisz, że kochając się bez zabezpieczenia jestem nie rozsądna?
Jakoś wolę tak. Mój mężczyzna i ja uważamy, zawsze wyciąga przed wytryskiem a i dni wybieramy niepłodne. Mimo, że sprawia nam to największa radość to czasami myślę, że to głupie i kiedyś może stać się coś na co żadne z nas nie bedzie jeszcze gotowe, ale jesteśmy na tyle świadomi, żeby być odpowiedzialni za nasze czyny.

Myślę, że nawet wakacje nie są potrzebne do tego aby trochę zaszaleć i zapomnieć o zabezpieczeniu. To czas pełen napięcia i może zdażyć się chwila zapomnienia.

 

[Szarka]

Ehh.. tylko_ja17 czyli sądzisz, że kochając się bez zabezpieczenia jestem nie rozsądna?
Jakoś wolę tak. Mój mężczyzna i ja uważamy, zawsze wyciąga przed wytryskiem a i dni wybieramy niepłodne. Mimo, że sprawia nam to największa radość to czasami myślę, że to głupie i kiedyś może stać się coś na co żadne z nas nie bedzie jeszcze gotowe, ale jesteśmy na tyle świadomi, żeby być odpowiedzialni za nasze czyny.

Myślę, że nawet wakacje nie są potrzebne do tego aby trochę zaszaleć i zapomnieć o zabezpieczeniu. To czas pełen napięcia i może zdażyć się chwila zapomnienia.

Nigdy nie kochałam się bez zabezpieczenia jeżeli nie myślałam o dziecku, syn byl świadomie chciany i poczęty

Mam baaardzo fajową kumpelę, konie z nią można kraść która ma 4 dzieci z takiego właśnie kochania się w dni niepłodne z wytryskiem poza pochwą. 5 dziecko sobie zaplanowali, marzyli o synku i mają syna fartem hehe, bo wcześniej to same dziewczyny. Miała 16 lat jak zaszła w ciążę z 1 dzieckiem. Mimo wszystko skończyła studia, jej mąż też i nieźle sobie żyją Ba, powiedziałabym na wysokim poziomie

 

[wstydliwa20]

Szarko nie strasz. Po prostu jak mam kochać się z gumką to odechciewa mi się wszystkiego. Zero przyjemności. Nie czuję w ogóle mojego mężczyzny.
Tabletek nie biorę i nie mam zamiaru.

Może głupie tłumaczenie, ale gumka może pęknąć, mężczyzna skończy w środku i może to zrobić więcej bałaganu niż gdy kochamy się bez zabezpieczenia. Tak nam odpowiada a i czasami narawdę jest mniejszy strach.

 

[kira]

seks przerywany nie jest forma antykoncepcji. to jest raczej zaryzykowanie.
krótka hisotia. moja mlodsza sis cioteczna miała chłopaka. uprawiali seks uzywjac gumek. wszystko ok. pozniej miala innego chlopaka i kochali sie wlasnie metoda "stosunek przerywany". za ktoryms razem wpadla. i majac 17 lat zaszla w ciaze.
niewazne czy dni sa plodne czy niepolodne i tak jest ryzyko. w dzien niby nieplodny tez mozna zajsc w ciaze. dlatego... to jest duze ryzyko i nie warto go podejmowac.
lepiej isc do ginekologa po tabletki.
a nie czekac na dni nieplodne, w ktore i tak mozna zajsc w ciaze (choc ryzyko jest mniejsze).

uda sie za 1, 5, 10 razem. ale wreszcie mozna wpasc. jesli nie, mozna mowic o szczesciu

 

[wstydliwa20]

Tak czy inaczej wychodzi na to, że seks to w ogóle niebezpieczny jest i ryzykowny. Bo jak nie pęknie gumka, to tabletka nie zadziała a to stosunek przerywany zły.
Zawsze jest ryzyko, trzeba się z tym liczyć.

 

[kira]

nic nie daje 100% pewnosci. kochanie sie juz z gumka jest dosc bezpieczne i jest wtedy male ryzyko.
a stosunek przerywany jest niebezpieczny, nawet w dni nieplodne. za ktoryms razem sie wpadnie.
nie mowie ot tak. siostra, niektore kolezanki... ja radze nie ryzykowac. bo takie cos nie jest ŻADNĄ forma antykoncepcji

 

[Szarka]

Tak czy inaczej wychodzi na to, że seks to w ogóle niebezpieczny jest i ryzykowny. Bo jak nie pęknie gumka, to tabletka nie zadziała a to stosunek przerywany zły.
Zawsze jest ryzyko, trzeba się z tym liczyć.

Wstydliwa20 - jak może tabletka nie zadzialać :? obawiam się dziewczyno, że zbyt mało wiesz o antykoncepcji hormonalnej

 

[tylko_ja17]

chyba, ze nie zadbasz o regularne przyjmowanie :] na pewno nigdy swiadomie nie zdecyduje sie na seks bez zabezpieczenia. wstydliwa, tak, uwazam to za nierozsadne. ja mialabym lekkiego stracha przed kazdym okresem nawet zabezpieczajac sie, a bez? o rany... dziekuje slicznie.

no a kiedy nie ma sie regularnego okresu, to obliczanie dni nieplodnych jest calkiem bezsensowne. wyciaga przed wytryskiem? a preejakulat, w ktorym moga byc plemniki?..

zawsze jest ryzyko, ok, ale czy nie lepiej je zmniejszyc?....

 

[wstydliwa20]

Tak czy inaczej wychodzi na to, że seks to w ogóle niebezpieczny jest i ryzykowny. Bo jak nie pęknie gumka, to tabletka nie zadziała a to stosunek przerywany zły.
Zawsze jest ryzyko, trzeba się z tym liczyć.

Wstydliwa20 - jak może tabletka nie zadzialać :? obawiam się dziewczyno, że zbyt mało wiesz o antykoncepcji hormonalnej

Owszem, nie jestem doświadczona w antykoncepcji hormonalnej. Jestem raczej przeciwko temu, ale tego już tłumaczyć nie ma sensu.
Miałam na myśli sytuację, w której dziewczyna kilka razy zapomni o jej wzięciu, albo będą inne sytuacje, które spowodują nieskuteczność zabezpieczenia.

 

[wariat23]

kocham sie z moja dziewczyna od 3 lat i nie stosujemy zadnej koncepcji tylko tzn. "sex przerywany". Jak narazie nic sie nie stalo, faktycznie wieksza przyjemnosc ale tez duzy stres.

 

[Manveru]

Nick stosowny do zachowania.

 

[mara]

Re: boje sie...

Uważam, że powinno się spróbować każdej metody antykoncpecji, wraz ze stażem wziązku także stosunku przerwanego czy poleganiu na kalendarzu.