Część
Odgrzewam stare kotlety, znalazłam swój stary wpis o wyjściu z moim Panem na romantyczne popołudnie będąc w stolicy naszego pięknego kraju
Jak zwykle wybrał mi ciuchy, które mogłam na siebie włożyć i pojechaliśmy. Miałam wtedy na sobie różową miniówkę – bardzo krótką
Czarne koronkowe stringi i staniczek oraz biały top na cienkich ramiączkach. No i sandałki na kilku centymetrowym obcasie.
Najpierw pojechaliśmy na długi spacer wzdłuż Wisły, a potem pojechaliśmy do kina. Zanim jednak weszliśmy na salę, mój Pan podarował mi malutką czerwoną torebeczkę i prosił, żebym poszła do toalety i zajrzała do środka.
Z ciekawością wykonałam polecenie i zamknęłam się w jednej z kabin, gdzie sprawdziłam zawartość torebki. Było w niej rozpakowane z foli pudełko z kulkami rozkoszy w środku a wraz z nimi karteczka.
Był to list od Pana, w którym kazał mi włożyć kulki do wnętrza pochwy i wyjść do niego.
Jak to czytałam, aż się cała zaczerwieniłam na twarzy
Reszta na stronie:
https://niewolnica-swojego-pana-i-w...024/09/romantyczne-wyjscie-z-adrenalinka.html