Cześć kochani
to jest mój stary wpis sprzed kilku lat, zapraszam do przeczytania:
Od niedawna przyjaźnimy się z pewną parą poznaną na jednej z imprez BDSM. To Pan Patryk i jego niewolnica Beata. Jako niewolnica, jak już wspomniałam w jednym z moich poprzednich wpisów, muszę się zwracać do każdego Mastera z należytym szacunkiem, więc nie wolno mi do Niego mówić po imieniu, tylko zwracam się np. Panie, albo jeśli się na to zgodzi, Panie Patryku.- On się zgodził.
W każdym bądź razie w ostatni weekend spotkaliśmy się w sobotę i razem się trochę pobawiliśmy. Jako że na dworze nie było jakoś rewelacyjnie, więc spędziliśmy ten dzień w domu mojego właściciela.
Razem z Beatą musiałyśmy być zupełnie nagie i musiałyśmy zrobić przed nimi małe show, w którym się wymieniałyśmy pocałunkami, uprawiałyśmy seks lesbijski oraz bawiłyśmy się różnymi zabawkami erotycznymi, przez co jedna doprowadziła drugą do orgazmu, a potem na odwrót.
Jako że było późno, a Pan Patryk z moim Panem napili się alkoholu, więc zostali u nas na noc.
Reszta na stronie:
https://niewolnica-swojego-pana-i-w.../2024/10/inna-suczka.html?zx=dc871236c8e56d95